Dom z ogrodem - dobre lokalizacje pod Warszawą. Pandemia zapoczątkowała nowy trend na rynku nieruchomości. Do tej pory, docenialiśmy mieszkanie w centralnych dzielnicach Warszawy, dobrze skomunikowanych z miejscem pracy. Nowa rzeczywistość wykreowała nowe potrzeby. Obecnie mamy inne priorytety i bardziej świadomie wybieramy przestrzeń, w której żyjemy. Liczy się dla nas cisza, prywatność i zielona okolica. Co więcej, inaczej niż dotychczas, wyprowadzamy się za miasto, nie w celu znalezienia oszczędności lub prestiżu w najmodniejszych podwarszawskich lokalizacjach, ale przede wszystkim stawiając na pierwszym miejscu potrzeby życiowe.
Kto nie płaci czynszu za mieszkanie? Z danych Krajowego Rejestru Długów wynika, że co prawda w 2020 r. suma nieuregulowanych zaległości czynszowych wzrosła o blisko 10 proc. i wyniosła 464 mln zł, jednak złożyły się na to głównie problemy czterech województw – śląskiego, mazowieckiego, łódzkiego i dolnośląskiego. W większości pozostałych zmiany były niewielkie, a w niektórych, zwłaszcza w drugiej połowie roku, poziom zadłużenia nawet nieznacznie spadał. Największe problemy z regulowaniem swoich zobowiązań mają osoby w średnim wieku oraz starsi. Dodatkowo dla 66 proc. dłużników niezapłacone rachunki za lokum to nie jedyne zaległe zobowiązania.
Bony mieszkaniowe, dopłaty do kredytów i gwarancje wkładu własnego. Zapowiadane w Polskim Ładzie wsparcie państwa w zakupie mieszkania może tymczasowo spowolnić popyt na nowe nieruchomości. Klienci będą się wstrzymywać z kupnem do momentu uruchomienia bonów mieszkaniowych, dopłat i gwarancji wkładu własnego. Wtedy popyt ponownie wzrośnie, bo większa będzie grupa osób, które będą mogły sobie pozwolić na własne M. Rządowe zapowiedzi mogą jednak doprowadzić do wzrostu cen nowych nieruchomości, które już teraz – mimo pandemii – są na wysokim poziomie. Dotyczy to szczególnie małych miejscowości, gdzie konkurencja wśród deweloperów mieszkaniowych jest mniejsza.