W ciągu miesiąca kurs franka wzrósł o ponad 6%. Jeśli ktoś w połowie maja zapłacił ratę w wysokości 2 tys. zł, dziś jego rata wynosi ok. 2130 zł. Wielu kredytobiorców, którzy zadłużali się, gdy frank był dużo tańszy, zastanawia się teraz, czy nie zrezygnować z kredytu walutowego i nie przejść na złotego. A może na euro? Odpowiedź jest jednoznaczna: nie. Dlaczego?
Kredyty na nieruchomości na koniec kwietnia 2011 wynosiły niemal 280 mld zł, z czego w walutach obcych było to 163,4 mld zł, a w złotych 116,6 mld zł. Co miesiąc Polacy zaciągają kredyty we frankach na ok. 250 mln zł, a euro ma 13,2% wartościowej sprzedaży hipotek. Wciąż chętniej zaciągamy kredyty we frankach niż w euro. Dlaczego?
Kurs franka, który w grudniu dał się we znaki osobom, spłacającym kredyt mieszkaniowy w szwajcarskiej walucie, wreszcie powrócił poniżej 3 zł. Ostatnio taka cena została osiągnięta pod koniec listopada. Czy to oznacza, że raty pójdą w dół? Dowiedz się, w jaki sposób kurs CHF/PLN wpłynie na wysokość zadłużenia we frankach.