REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Co dalej z kredytami we franku?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Halina Kochalska
Analityk Gold Finance
Dostępność do kredytów we franku szwajcarskim zdecydowanie się zmniejszyła.
Dostępność do kredytów we franku szwajcarskim zdecydowanie się zmniejszyła.
Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Co dalej kredytami we franku? Po ostatniej decyzji banku Nordea, który podwyższył do 15 tys. zł wymagania dochodowe potrzebne do zaciągnięcia kredytu w szwajcarskiej walucie, dostępność do kredytów we franku szwajcarskim zdecydowanie się zmniejszyła.

Nordea nie podała motywów decyzji ograniczającej dostęp do kredytów w szwajcarskiej walucie, podobnie zresztą jak BPH, który od 14 września 2011 r. zaprzestał sprzedaży jakichkolwiek kredytów walutowych. BPH w swoim komunikacie ograniczył się do stwierdzenia, że chce oferować klientom bezpieczne produkty.

REKLAMA

REKLAMA

Odejście z tego rynku dzień po dniu dwóch instytucji finansowych to dobitny dowód na to, że banki mocno obawiają się o dalszą sytuację na rynku walutowym. Ale także, że coraz trudniej zdobyć pod akcję kredytową walutę bijącą rekordy popularności na całym świecie.

Niewykluczone, że Nordea podwyższyła wymagania dochodowe z obawy, że w osamotnieniu nie sprosta popytowi na frankowe kredyty. Po tym jak franki wycofały z oferty mBank, MultiBank, Alior, od dziś BPH, a DB PBC niedawno podwyższył wymagania dochodowe z 16 do 50 tys. zł miesięcznie, franka można już było pożyczyć tylko w Nordei. Nie ma tu co rozważać wciąż obowiązującej oferty PKO BP, bo tam zaporowa marża przekracza 6 p.p., co czyni przedsięwzięcie całkowicie nieopłacalnym.

Zobacz także: Kredyt indeksowany a kredyt denominowany

Tymczasem ostatnie dane Związku Banków Polskich za okres od kwietnia do czerwca pokazały, że frank na fali wzrostu kursu, znów zyskał w oczach Polaków. Udział CHF w wartości nowo dzielonych kredytów mieszkaniowych skoczył w drugim kwartale do 7,5. z 6,1 proc. na przełomie roku. Ich wartość przekroczyła wiosną 1 mld zł (całość sprzedaży wyniosła w drugim kwartale 13,4 mld zł).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nordea nie chce zdradzić, jaką część kredytów mieszkaniowych stanowiły te denominowane we franku. Informuje jedynie, że sprzedaż kredytów w szwajcarskiej walucie stanowiła około 40 proc. wartości wszystkich nowo udzielanych kredytów (przy uwzględnieniu również pożyczek dla firm).

Minimalne dochody, jakich oczekuje obecnie Nordea od zabiegających o kredyty w CHF, wzrosły z 5 do 15 tys. zł. Wymagania dotyczą gospodarstwa domowego bez względu na liczbę pozostających w nim osób. Jeśli ktoś zarabia mniej, a bardzo chciał wziąć kredyt w szwajcarskiej walucie, na złożenie wniosku miał czas do 15 września 2011 r.

Zobacz także: Niższa rata kredytu po załamaniu kursu franka

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Duże mieszkania na rynku pierwotnym – kto je kupuje i za ile?

Jak wygląda sprzedaż największych, nowych mieszkań i domów? Kto najczęściej decyduje się na ich zakup? Jakie mają metraże? W jakich inwestycjach deweloperskich są dostępne? I w jakich przedziałach cenowych? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Drożej za ochronę, jeszcze drożej bez niej – czy stać Cię na brak polisy mieszkaniowej?

Wzrost liczby pożarów, coraz częstsze gwałtowne zjawiska pogodowe i drożejące usługi remontowe pokazują, że ubezpieczenie nieruchomości staje się dziś koniecznością. Mimo rosnących składek – średnio o 13% rok do roku – eksperci ostrzegają: brak polisy może oznaczać znacznie większe straty finansowe.

Wymeldowanie małżonka przed rozwodem

W okresie poprzedzającym rozwód, często pojawiają się pytania o status prawny wspólnego mieszkania. Jednym z najczęstszych dylematów jest to, możliwe jest wymeldowanie małżonka przed rozwodem. Klienci często mylą administracyjną czynność wymeldowania z prawem do korzystania z mieszkania czy możliwością eksmisji.

Dzicy lokatorzy w Polsce: nie płacą, niszczą mieszkania, a sprawy w sądach trwają latami. Ekspert: prawo od lat chroni oszustów

Były premier Mateusz Morawiecki kilka dni temu opublikował w social mediach informację o pewnym hiszpańskim hotelu, który zbankrutował, a dzisiaj jest ruiną, bo w okolicy zadomowili się migranci, którzy sprawili, że turyści i goście zniknęli z wyspy. Hotel ma być zamieszkiwany przez „Ocupas” czyli słynnych dzikich lokatorów, którzy zajmują hiszpańskie nieruchomości. – Zirytował mnie ten wpis. Nie trzeba patrzeć na Hiszpanię, by zobaczyć patologiczne sytuacje zajmowania czyjejś własności bez żadnych konsekwencji. Od lat mówię, że w Polsce przestępcy i oszuści, czyli dzicy lokatorzy są lepiej chronieni niż uczciwi obywatele – mówi detektyw i windykator, specjalistka ds. dzikich lokatorów Małgorzata Marczulewska.

REKLAMA

Jawność cen mieszkań: przełom czy tylko pozorna zmiana? Rynek nadal kształtują kredyty i koszty budowy

Od maja 2025 roku deweloperzy muszą ujawniać ceny ofertowe mieszkań i ich historię zmian. To ważny krok w stronę większej przejrzystości na rynku pierwotnym, który ma ułatwić kupującym podejmowanie decyzji. Czy jednak sama jawność wystarczy, by realnie wpłynąć na ceny? Eksperci są zgodni – to kredyty, koszty budowy i przepisy grają dziś pierwsze skrzypce.

Rekordowy boom na mieszkania: Polacy rzucili się do zakupów po obniżce stóp procentowych

Po miesiącach wyczekiwania Polacy wrócili na rynek mieszkaniowy z nową siłą. W maju codziennie rezerwowano aż 115 mieszkań na największych rynkach – to najwyższy wynik od roku. Obniżka stóp procentowych, rosnące wynagrodzenia i poprawa dostępności kredytów sprawiły, że kupujący podejmują decyzje szybciej i bardziej zdecydowanie. Czy to początek nowej fali boomu mieszkaniowego?

Czy rynek nowych mieszkań zwalnia?

Liczba wydawanych pozwoleń na budowę oraz rozpoczętych inwestycji mieszkaniowych maleje. Czy deweloperzy modyfikują swoje strategie i przesuwają terminy realizacji nowych projektów? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Wynajem traci sens? Coraz więcej Polaków wraca do marzenia o własnym M!

Ceny mieszkań się stabilizują, kredyty znów są dostępne, a wynajem coraz droższy. W efekcie Polacy coraz częściej wybierają zakup własnego M zamiast płacenia wysokich czynszów. Czy 2025 to początek wielkiego powrotu do kupowania mieszkań? Sprawdzamy, co się zmieniło i co dziś naprawdę się opłaca.

REKLAMA

Obowiązek publikacji cen ofertowych mieszkań - co na to deweloperzy?

Jak wynika z analiz rynku, ceny nie są publikowane aż w 60–80 proc. inwestycji. Jak zatem deweloperzy oceniają zmiany w ustawie, które wprowadzają obowiązek ujawniania cen wszystkich budowanych mieszkań? Jakie mogą być konsekwencje tych przepisów dla rynku nieruchomości? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Gminy budują mało mieszkań czynszowych z co najmniej pięciu powodów. Niektóre mogą szokować!

Szanse na tanie mieszkanie czynszowe od gminy są znikome i nie wystarczy – jak przekonują niektórzy politycy – dosypać więcej pieniędzy z budżetu państwa, a inwestycje z tanimi mieszkaniami na wynajem wyrosną jak grzyby po deszczu. Eksperci portalu GetHome.pl zwracają uwagę, że jest co najmniej pięć przyczyn niskiej aktywności inwestycyjnej gmin.

REKLAMA