REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Lepsza perspektywa dla zadłużonych we franku

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
RynekPierwotny.pl
Portal internetowy poświęcony nowym nieruchomościom
Frank szwajcarski Fot. Fotolia
Frank szwajcarski Fot. Fotolia
Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Tendencja wzrostowa franka została przełamana, osoby spłacające kredyt w tej walucie mogą mieć nadzieję na niższe raty. Perspektywa jest dobra, jednak nie gwarantuje ona poprawy sytuacji zadłużonych we franku, wszystko zależy od tego czy nasza rodzima waluta zdoła się umocnić wobec niego.

Ostatnie zawirowania na rynkach finansowych sprawiły, że kontynuacja długoterminowego trendu wzrostowego franka szwajcarskiego w odniesieniu do polskiego złotego stanęła pod dużym znakiem zapytania. Czy to oznacza pierwsze od bardzo dawna światełko w tunelu dla rodzimych frankowców? – pyta Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.com.

REKLAMA

Od kilku dni frank szwajcarski (CHF) wyraźnie traci w relacji do złotego, w wyniku czego kurs CHF/PLN znalazł się najniżej od półtora roku. Jednak bardziej od kilkunastomiesięcznego rekordu notowań liczy się wynikający z niego techniczny obraz rynku, który daje nadzieję na trwałe odwrócenie tendencji narastania kłopotów tysięcy polskich gospodarstw domowych spłacających denominowane w helweckiej walucie kredyty hipoteczne.

Zobacz także: Polskie kredyty są jednymi z najdroższych w Unii Europejskiej

Tego typu sytuację zawdzięczamy dość nagłej zmianie nastrojów związanej z nadzieją na istotną poprawę koniunktury gospodarczej w strefie euro, jaką dała rynkom wypowiedź szefa Europejskiego Banku Centralnego podczas ubiegłotygodniowej konferencji prasowej. Według słów prezesa ECB wskaźniki gospodarcze w strefie euro w bieżącym roku ulegną istotnej poprawie, a proces eliminacji napięć na rynkach finansowych już daje odczuwalne efekty. W reakcji na te słowa inwestorzy zaczęli pozbywać się franka i dolara, a kupować euro, w wyniku czego kurs EUR/CHF mocno wzrósł, a CHF/PLN w podobnym zakresie zniżkował – pisze Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.com.

Zobacz także: Czy będą kolejne obniżki stóp procentowych?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sytuacja ta nie miała by może większego znaczenia, gdyby nie fakt, że w wyniku tego ruchu kurs CHF/PLN spadł do najniższego od miesięcy poziomu 3,31, naruszając krytyczny poziom wsparcia na wysokości 3,33 CHF, wyznaczony szczytem notowań z lutego 2009 roku. Potwierdzenie tego impulsu spadkowego byłoby wiarygodnym sygnałem od dawna oczekiwanego przez spłacających kredyty denominowane trwałego przesilenia w notowaniach CHF/PLN.

Zobacz także: Jakie są prognozy dla rynku kredytów hipotecznych?

REKLAMA

Z drugiej strony scenariusz odwrotny, zakładający odbicie z tego poziomu notowań CHF/PLN i ruch w kierunku dalszego osłabienia złotego, oznaczałby groźną perspektywę powrotu do obowiązującej tendencji wzrostowej franka względem złotego. Za takim rozwiązaniem przemawia forma niespełna półtorarocznej korekty na rynku CHF/PLN, która przyjęła postać klina zniżkującego, a czasem trwania i wyglądem bardzo przypomina tę z lat 2009/2010, poprzedzającą 60-procentową falę osłabienia złotego do franka – zauważa Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.com.

Tak czy inaczej najbliższe tygodnie powinny przynieść rozwiązanie tej palącej dla krajowego rynku nieruchomości kwestii. Zakładając pozytywny scenariusz, przed krajową walutą otworzyłaby się perspektywa umocnienia względem franka nawet do poziomu 2,80. Taki kurs CHF/PLN, możliwy w średnioterminowej perspektywie, oznaczałby dla zdecydowanej większości spłacających kredyty we franku „powrót z dalekiej podróży”.

Z drugiej strony jest bardzo prawdopodobne, że w obecnych warunkach makroekonomicznych, istotne umocnienie złotego do franka, miało by zdecydowanie pozytywne przełożenie na perspektywy krajowej mieszkaniówki. Przede wszystkim zdecydowaną ulgę odczułby sektor bankowy poprzez odwrócenie tendencji rosnącego balastu portfela hipotecznych kredytów walutowych, których LTV przekracza, częstokroć już w niepokojącym stopniu, krytyczny 100-procentowy pułap. Ryzyko operacyjne, związane z niepewnością co do jakości oraz perspektyw tych kredytów, to jeden z podstawowych czynników awersji banków do liberalizacji polityki kredytowania rynku nieruchomości, która jak wiadomo jest podstawowym warunkiem poprawy koniunktury w ramach rodzimego rynku mieszkaniowego – podsumowuje Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.com.

Zobacz także: Rynek kredytów hipotecznych 2013

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dzicy lokatorzy w Polsce: nie płacą, niszczą mieszkania, a sprawy w sądach trwają latami. Ekspert: prawo od lat chroni oszustów

Były premier Mateusz Morawiecki kilka dni temu opublikował w social mediach informację o pewnym hiszpańskim hotelu, który zbankrutował, a dzisiaj jest ruiną, bo w okolicy zadomowili się migranci, którzy sprawili, że turyści i goście zniknęli z wyspy. Hotel ma być zamieszkiwany przez „Ocupas” czyli słynnych dzikich lokatorów, którzy zajmują hiszpańskie nieruchomości. – Zirytował mnie ten wpis. Nie trzeba patrzeć na Hiszpanię, by zobaczyć patologiczne sytuacje zajmowania czyjejś własności bez żadnych konsekwencji. Od lat mówię, że w Polsce przestępcy i oszuści, czyli dzicy lokatorzy są lepiej chronieni niż uczciwi obywatele – mówi detektyw i windykator, specjalistka ds. dzikich lokatorów Małgorzata Marczulewska.

Jawność cen mieszkań: przełom czy tylko pozorna zmiana? Rynek nadal kształtują kredyty i koszty budowy

Od maja 2025 roku deweloperzy muszą ujawniać ceny ofertowe mieszkań i ich historię zmian. To ważny krok w stronę większej przejrzystości na rynku pierwotnym, który ma ułatwić kupującym podejmowanie decyzji. Czy jednak sama jawność wystarczy, by realnie wpłynąć na ceny? Eksperci są zgodni – to kredyty, koszty budowy i przepisy grają dziś pierwsze skrzypce.

Rekordowy boom na mieszkania: Polacy rzucili się do zakupów po obniżce stóp procentowych

Po miesiącach wyczekiwania Polacy wrócili na rynek mieszkaniowy z nową siłą. W maju codziennie rezerwowano aż 115 mieszkań na największych rynkach – to najwyższy wynik od roku. Obniżka stóp procentowych, rosnące wynagrodzenia i poprawa dostępności kredytów sprawiły, że kupujący podejmują decyzje szybciej i bardziej zdecydowanie. Czy to początek nowej fali boomu mieszkaniowego?

Czy rynek nowych mieszkań zwalnia?

Liczba wydawanych pozwoleń na budowę oraz rozpoczętych inwestycji mieszkaniowych maleje. Czy deweloperzy modyfikują swoje strategie i przesuwają terminy realizacji nowych projektów? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA

Wynajem traci sens? Coraz więcej Polaków wraca do marzenia o własnym M!

Ceny mieszkań się stabilizują, kredyty znów są dostępne, a wynajem coraz droższy. W efekcie Polacy coraz częściej wybierają zakup własnego M zamiast płacenia wysokich czynszów. Czy 2025 to początek wielkiego powrotu do kupowania mieszkań? Sprawdzamy, co się zmieniło i co dziś naprawdę się opłaca.

Obowiązek publikacji cen ofertowych mieszkań - co na to deweloperzy?

Jak wynika z analiz rynku, ceny nie są publikowane aż w 60–80 proc. inwestycji. Jak zatem deweloperzy oceniają zmiany w ustawie, które wprowadzają obowiązek ujawniania cen wszystkich budowanych mieszkań? Jakie mogą być konsekwencje tych przepisów dla rynku nieruchomości? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Gminy budują mało mieszkań czynszowych z co najmniej pięciu powodów. Niektóre mogą szokować!

Szanse na tanie mieszkanie czynszowe od gminy są znikome i nie wystarczy – jak przekonują niektórzy politycy – dosypać więcej pieniędzy z budżetu państwa, a inwestycje z tanimi mieszkaniami na wynajem wyrosną jak grzyby po deszczu. Eksperci portalu GetHome.pl zwracają uwagę, że jest co najmniej pięć przyczyn niskiej aktywności inwestycyjnej gmin.

Rynek wynajmu w Warszawie w 2025 roku – czy zakup na wynajem to dobra forma inwestycji?

Wynajem nieruchomości mieszkalnych to na ten moment ciekawy pomysł na dochodowy biznes. Inwestowanie w mieszkania na terenie Warszawy zawsze wiąże się z ryzykiem. Musisz wiedzieć, jak wybierać nieruchomości, aby kupić je w jak najrozsądniejszej cenie, wyremontować, a następnie wynająć z zyskiem.

REKLAMA

Najem miejsca postojowego: tylko w pakiecie z mieszkaniem?

Najem miejsca postojowego: tylko w pakiecie z mieszkaniem? Na rynek najmu coraz częściej trafiają mieszkania z budynków posiadających miejsca postojowe. Wyjaśniamy, czy te miejsca są wynajmowane razem z lokalem.

DSR i magazyny energii w Polsce – wyzwania i szanse transformacji energetyczne [WYWIAD]

Czy polski system energetyczny jest gotowy na rosnące wyzwania? Dlaczego mechanizmy redukcji zapotrzebowania (DSR) nie działają jeszcze tak, jak powinny? Co musimy zmienić, by zwiększyć elastyczność i niezawodność sieci oraz jaką rolę mogą odegrać magazyny energii i OZE?

REKLAMA