REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Wstrzymywanie inwestycji w okresie pandemii i wpływ braku stabilności gospodarki w kolejnych latach wpłynęły na niski wynik nowej podaży w 2023 roku. Rynek biurowy zasiliło zaledwie 61 000 m kw. powierzchni, co jest najniższą wartością odnotowaną od 2010 roku. Według prognoz na 2024 rok spodziewany wynik ma być nieznacznie wyższy.
Osoby zmuszone przez sytuację ekonomiczną do wynajmowania mieszkań wciąż liczą, że Bezpieczny Kredyt 2 procent sprawi, że znów będą płacić mniej wynajmującym. Kalkulacja jest prosta – dużą część wynajmujących do tej pory stać na kupno własnego mieszkania lub domu dzięki temu rządowemu programowi. Mogą więc opuścić szeregi skazanych na najem, a mniejszy popyt oznacza zazwyczaj niższe ceny. Czy tak się stało?
Na rynek wynajmu mieszkań trafiło we wrześniu 20 tysięcy nowych ofert i prawie 6 tysięcy reaktywowanych – wynika z danych serwisu Otodom. To rekordowa od dwóch lat pula mieszkań. Kulminacja najmów miała miejsce już w sierpniu. Powoduje to spadek wysokości czynszów.
W II kwartale 2023 r. na rynku najmu więcej było przypadków obniżek czynszów lub ich stabilizacji niż podwyżek. Właściciele mieszkań często zmniejszali swoje oczekiwania, chociaż lokatorzy nie mogli liczyć na wielkie promocje – wynika z cokwartalnej analizy stawek na Nieruchomosci-online.pl.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA