REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wynajem mieszkań - czynsze w 2022 roku. Drożej niż przed epidemią i taniej nie będzie

Wynajem mieszkań - czynsze w 2022 roku. Drożej niż przed epidemią i taniej nie będzie
Wynajem mieszkań - czynsze w 2022 roku. Drożej niż przed epidemią i taniej nie będzie
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Przeciętne stawki za wynajem mieszkań w dużych miastach wzrosły w ciągu roku o około 10-15% i przekroczyły już stan sprzed epidemii. Podwyższona inflacja czy podwyżki stóp procentowych każą sądzić, że w 2022 roku może być jeszcze drożej.

Czynsze najmu mieszkań 2021/2022

Czynsze najmu mieszkań w dużych miastach już w październiku 2021 roku przekroczyły symboliczną granicę. Jest już drożej niż przed epidemią. Różnica jest póki co niewielka, bo w porównaniu ze stanem z grudnia 2019 roku (wtedy za wynajem płacono najwięcej) stawki są przeciętnie o 2% wyższe – wynika z szacunków HRE Investments opartych o dane otodom i bankier.

REKLAMA

REKLAMA

Czynsze najmu mieszkań

Wynajem mieszkania. W trakcie dekoniunktury był o 10% tańszy

Znacznie bardziej dynamiczne zmiany zaobserwujemy, jeśli za punkt odniesienia weźmiemy styczeń 2021 roku. Był to moment, w którym byliśmy pomiędzy falami epidemii numer dwa i trzy. Co najmniej częściowa nauka zdalna, zamknięcie gastronomii czy częsta praca w trybie zdalnym nie sprzyjały wynajmowaniu mieszkań. Poziom pustostanów był wysoki, a ceny wyraźnie zniżkowały – przeciętnie o prawie 10%, choć można było znaleźć rynki, gdzie obniżki były jeszcze wyższe. Szczególnie dotyczyć to mogło lokalizacji, z których zniknęli turyści, studenci lub pracownicy biur, których nie zastąpili np. imigranci zarobkowi.

Od tego czasu wiele się jednak zmieniło. Powroty rodaków z zagranicy, napływ imigrantów (głównie z Ukrainy, ale też Białorusi), powrót studentów na uczelnie i pracowników do biur spowodowały, że ogłoszenia właścicieli mieszkań na wynajem zaczęły znikać. Dziś jest ich nawet o połowę mniej niż przed rokiem. Wraz z tym stawki czynszu znowu poszły w górę i to znacząco. Od stycznia do listopada 2021 roku stawki poszły w górę o ponad 10%, a jeśli okaże się, że trend ten był kontynuowany w kolejnych miesiącach, to obecnie przeciętne stawki mogą być nawet o około 15% wyższe niż przed rokiem.

Przy czym trzeba mieć świadomość, że nie cały ten wzrost zawdzięczamy temu, że właściciele chcą więcej zarobić. Wyższe stawki za wynajem mogą być też pokłosiem tego, że wielu właścicieli wykorzystało epidemię, aby podnieść jakość posiadanych lokali. Do tego z rynku szybko znikają tańsze mieszkania, a więc średnia wyciągnięta z ofert pozbawionych najtańszych propozycji w oczywisty sposób jest wyższa. Nie możemy też zapomnieć o tym, że czynsze rosną wraz z tym jak puchną koszty utrzymania nieruchomości, które właściciele najczęściej wprost przerzucają na najemców.

REKLAMA

Rynek najmu a wzmożona imigracja ze Wschodu

Jedno jest niemal pewne. W odróżnieniu od poprzednich dwóch lat, rok bieżący właściciele mieszkań na wynajem powinni zaliczyć do udanych. Wiele wskazuje na to, że w tym czasie chętnych na najem nie zabraknie, a stawki czynszu będą rosły. Szczególnie jest to możliwe, jeśli rząd powstrzyma się od drakońskich form walki z epidemią takich jak zamykanie uczelni, siłowni, basenów, kin czy restauracji. Jest to ważne z punktu widzenia popytu na najem w większych miastach, z którego często korzystają studenci i młodzi rodacy na początku kariery zawodowej. Grupy te trudno w mieście utrzymać jeśli zamknięte są uczelnie, zamrożona rozrywka lub zamknięte miejsca pracy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ponadto ostatnie lata uczą nas, że niepokoje za naszą wschodnią granicą sprzyjają imigracji do Polski, a ta wprost przekłada się na wyższy popyt na najem. Imigranci przynajmniej w pierwszych latach pobytu przeważnie najpierw korzystają z oferty rynku najmu. Dopiero potem – gdy uzbierają odpowiednie środki, zdobędą zdolność kredytową lub po prostu postanowią osiedlić się na dłużej – decydują się na zakup własnego „M”.

Inflacja sprzyja podwyżkom czynszów

Wzrost stawek czynszów wynika i będzie też wynikał wprost ze wzmożonej inflacji. Otoczenie cen rosnących w najszybszym tempie od ponad 20 lat tworzy zrozumienie dla podwyżek opłat za wynajem. Te wynikać mogą też wprost z faktu, że właściciele co do zasady przerzucają na najemców rosnące koszty utrzymania nieruchomości – opłaty za ogrzewanie, prąd czy wywóz śmieci. Już dziś wiemy, że pod tym względem rok 2022 nie będzie nas rozpieszczał.

Rosnące koszty kredytu

Skoro mówimy o kosztach, które właściciele skłonni są przerzucać na najemców, to nie sposób nie wspomnieć o podwyżkach stóp procentowych, które skutkują wyższymi ratami kredytów. I choć badania sugerują, że większość mieszkań przeznaczonych na wynajem nie ma obciążonej hipoteki, to ci właściciele, którzy płacą raty, mogą przerzucić część ich wzrostu na najemców. Gra jest warta świeczki, bo przez ostatnie miesiące przeciętny złotowy kredyt zdrożał już (lub lada moment zdrożeje) o około 25%, a prognozy sugerują, że podwyżki finalnie mogą dojść w okolice 40%.

Trudniej o kredyt

Może zadziałać tu też zwykły mechanizm popytu i podaży. Jeśli bowiem kredyty są droższe, to część rodaków nie kupi mieszkania i skorzystają oni z oferty rynku najmu. Do zakupu może zniechęcić ich wyższe oprocentowanie długu lub mogą stracić możliwość kupienia wymarzonego „M” w wyniku spadku zdolności kredytowej. Przecież licząc od września trzyosobowa rodzina, w której dwie osoby zarabiają i każda z nich przynosi do domu po średniej krajowej straciła około 150 tysięcy z pierwotnie posiadanej zdolności kredytowej (700 tys. zł). W związku z tymi zmianami należy spodziewać się wzrostu popytu na najem, co powinno stymulować stawki czynszu.

Kredyt bez wkładu może ostudzić popyt

Z drugiej strony mamy jednak rządowy program kredytów bez wkładu własnego, który ma ruszyć wraz z końcem maja. Potencjalnie powinien on uruchomić potężne pokłady popytu na mieszkania. Chodzi o rodaków, którzy przyzwoicie zarabiają, ale wysokie bieżące koszty utrzymania (np. czynsz najmu) powodują, że w otoczeniu drożejących nieruchomości bardzo dużo czasu zajmuje im odłożenie kwoty wymaganego przez banki wkładu własnego (10-20% ceny nieruchomości). Sam tylko popyt, który w normalnych warunkach zrealizowałby się w pierwszym roku epidemii, a wciąż nie został zrealizowany, HRE Investments szacuje na kilkadziesiąt tysięcy mieszkań. Oczywiście program kredytów bez wkładu własnego nie uruchomi całych pokładów tego odroczonego popytu, ale mógłby uruchomić chociaż jego część. Wszystko finalnie zależeć będzie od banków i tego jaką ofertę przygotują w ramach rządowego programu.

Wyższe opodatkowanie uderzy w najemców

Skoro podjęliśmy już temat Polskiego Ładu, to nie sposób nie wspomnieć o zmianach podatkowych, które uderzą przynajmniej częściowo w najemców. Chodzi o konieczność płacenia przez właścicieli mieszkań na wynajem ryczałtu od przychodów z wynajmu zamiast podatku od dochodu. To duża zmiana, bo wielu właścicieli mieszkań na wynajem w Polsce legalnie przez lata nie płaciła podatków od dochodów korzystając z dobrodziejstw amortyzacji. Dziś częściowo jest to już niemożliwe. Przepisy przejściowe pozwalają jedynie utrzymać dotychczasową formę rozliczenia w 2022 roku tylko tym, którzy rozliczali się tak dotychczas. Niestety nie powinniśmy mieć złudzeń – właściciele nie wezmą tego dodatkowego kosztu w całości na siebie. Przynajmniej częściowo będą nim chcieli obciążyć najemców, co powinno być szczególnie proste, jeśli faktycznie chętnych na najem w 2022 roku nie będzie brakowało.

Ryzyko lockdownu wiecznie żywe

Przy tym wszystkim wciąż nad rynkiem najmu wisi ryzyko w postaci powrotu ograniczeń, które rząd może ponownie nałożyć w związku z epidemią. Doświadczenia ostatnich miesięcy, nastroje społeczne, dostępność szczepień czy doniesienia z frontu walki z zarazą dają jednak nadzieję, że zamknięć na miarę tych z poprzednich lat mamy realną szansę uniknąć.

Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments

Źródło: HRE Investments

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Koniec z biurokratycznym koszmarem? Prezydent podpisał rewolucyjne zmiany dla właścicieli zabytków

Właściciele zabytkowych nieruchomości mogą odetchnąć z ulgą. 18 listopada 2025 r. Prezydent RP złożył podpis pod nowelizacją ustawy, która ma szansę znacząco skrócić urzędniczą ścieżkę zdrowia. Znikają podwójne zezwolenia na wycinkę drzew, a w wielu sprawach decydować będzie tzw. milcząca zgoda. Co dokładnie się zmienia?

Nowy podatek od niesprzedanych mieszkań? Deweloperzy ostrzegają przed skutkami dla cen i podaży

Rosnąca liczba miast rozważa objęcie niesprzedanych mieszkań stawką podatku od nieruchomości komercyjnych. Deweloperzy alarmują, że takie rozwiązanie nie obniży cen, a wręcz może doprowadzić do ograniczenia podaży i podwyżek. Oto, jak oceniają pomysł i jego możliwe skutki.

Kredyt hipoteczny w Hiszpanii: stała czy zmienna stopa procentowa? Co i komu bardziej się opłaca [przykłady, obliczenia]

Wybór między kredytem o stałej lub zmiennej stopie procentowej w Hiszpanii powinien wynikać bezpośrednio ze strategii inwestycyjnej. Kredyty zmienne, zazwyczaj bez kar za wcześniejszą spłatę, sprawdzają się przy krótkoterminowych inwestycjach. Natomiast stałe oprocentowanie chroni przed wahaniami kosztów w strategii długoterminowego najmu.

Co należy wpisać do książki obiektu budowlanego przy przejściu z wersji papierowej na cyfrową w systemie c-KOB

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego wyjaśnił co należy wpisać do książki obiektu budowlanego przy przejściu z wersji papierowej na cyfrową w systemie c-KOB.

REKLAMA

GUNB: Obowiązki właścicieli i zarządców nieruchomości jesienią i zimą - czynności przy większych opadach atmosferycznych (deszcz i śnieg)

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego w komunikacie z listopada 2025 r. przypomniał o najważniejszych obowiązkach właścicieli i zarządców obiektów budowlanych przy zwiększonych opadach. Jakie działania powinny być podejmowane w czasie takich opadów (deszczu lub śniegu), by zapewnić właściwy stan techniczny obiektów budowlanych.

Spory budowlane najpierw do mediacji. Nowe procedury od 1 marca 2026 roku

Pierwszym krokiem w rozwiązywaniu sporów budowlanych będą mediacje, na które sąd będzie miał obowiązek skierować obie strony przed posiedzeniem przygotowawczym bądź też przed pierwszą rozprawą. Przepisy wprowadzające nowe procedury wejdą w życie już 1 marca 2026 roku.

Dom wybudowany na takiej działce możesz stracić. Część nakładów uda się odzyskać, ale to będzie trwało lata. Dlaczego?

Przed rozpoczęciem budowy inwestorzy dokładnie sprawdzają działkę, na której chcą postawić swój wymarzony dom. Obowiązujące przepisy nie ułatwiają tego zadania, a cały proces wymaga czasu i cierpliwości. W tym zamieszaniu często zapominają o tej jednej podstawowej sprawie, która w przyszłości może pozbawić ich prawa do domu.

KOWR – co to za instytucja, jak działa i dlaczego dotyczy nas wszystkich

Nie tak dawno temu Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) znalazł się w centrum uwagi mediów głównie za sprawą kontrowersji związanych ze sprzedażą gruntów istotnych dla budowy i skomunikowania Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jednakże KOWR odgrywa niezwykle ważną rolę w polskim rolnictwie i gospodarce żywnościowej. Czym dokładnie zajmuje się KOWR i dlaczego jego działalność ma znaczenie dla przeciętnego Polaka? Okazuje się, że bardzo często mamy do czynienia z działaniami tej instytucji, i to nawet nie będąc tego do końca świadomym. A bezwzględnie trzeba wiedzieć, kiedy w określonych sprawach musimy zwrócić się do KOWR, aby nie naruszyć prawa i nie mierzyć się z przykrymi tego konsekwencjami. Przez niewiedzę można nawet stracić nieruchomość i duże pieniądze.

REKLAMA

Nowe obowiązki dla właścicieli mieszkań. Do kiedy trzeba będzie się z nich wywiązać? Lepiej nie odkładać tego na ostatnią chwilę

Przepisy wprowadziły nowe obowiązki m.in. dla właścicieli mieszkań. Do kiedy trzeba się z nich wywiązać? Warto znać termin, by nie dokonywać zmian na ostatnią chwilę i nie narażać się na konieczność korzystania z usług po zawyżonych cenach.

Młodzi nie chcą oszczędzać na własne mieszkanie! Stare zachęty nie działają, a nowe?

Pod koniec września 2025 r. na Kontach Mieszkaniowych w trzech bankach oszczędzało łącznie tylko ok. 6,7 tys. osób. Co gorsza – jak oceniają eksperci portalu GetHome.pl – program uruchomiony przez poprzedni rząd gaśnie. Czy ożywią go zmiany w warunkach oszczędzania, które zaczną obowiązywać od stycznia 2026 r.?

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA