REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dobre wiadomości dla wynajmujących: czynsze najmu wyhamowały, ale czy mogą znów spaść?

Mniej chętnych na najem bo można teraz kupić własne mieszkanie. Co się stanie z cenami na rynku najmu?
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Osoby zmuszone przez sytuację ekonomiczną do wynajmowania mieszkań wciąż liczą, że Bezpieczny Kredyt 2 procent sprawi, że znów będą płacić mniej wynajmującym. Kalkulacja jest prosta – dużą część wynajmujących do tej pory stać na kupno własnego mieszkania lub domu dzięki temu rządowemu programowi. Mogą więc opuścić szeregi skazanych na najem, a mniejszy popyt oznacza zazwyczaj niższe ceny. Czy tak się stało?

Wzmożony popyt na najem mieszkań, który poprzedza rozpoczęcie nowego roku akademickiego, a jednocześnie może zakłócać faktyczny stan popytu na rynku mieszkań na wynajem mamy już za sobą. To pozwala na bardziej precyzyjną analizę obecnego stanu tego segmentu rynku oraz sporządzanie prognoz na przyszłość.

REKLAMA

Potencjalnych najemców ubyło w 2023 roku i nadal ubywa: dlaczego

Wybuch wojna na Ukrainie i masowy napływ uchodźców był główną przyczyną skokowego wzrostu popytu na mieszkania na wynajem. Rynek zareagował skokowym wzrostem cen, co całkiem zrozumiałe.

REKLAMA

Choć podaż mieszkań przeznaczonych na wynajem systematycznie rośnie – w ostatnich latach niemal połowę nowych mieszkań kupowali od deweloperów inwestorzy z przeznaczeniem pod najem a także przybywa inwestycji z bezpośrednim przeznaczeniem na najem instytucjonalny – to jednak gwałtowny wzrost popytu zakłócił ten płynny rozwój rynku. Doszło do bezprecedensowego wzrostu czynszów, które w mniejszych miejscowościach do tej pory dość stabilne mimo wzrostów w metropoliach potrafiły w krótkim czasie się podwoić.

To był jednorazowy czynnik wzrostowy. Oprócz tego w ostatnich latach systematycznie rósł popyt na najem mieszkań bo poszerzała się grupa rodzin, które nie było stać na kupno mieszkania. Wynikało to z zaostrzonej polityki kredytowej banku oraz zakończenia wcześniejszych programów wsparcia ze środków publicznych. W tej sytuacji nawet nieźle zarabiające młode rodziny nie miały zdolności kredytowej, by dostać pożyczkę pod hipotekę. Jednocześnie dochody te były na tyle dobre, że rodziny takie stać było na wynajęcie mieszkania, jako alternatywy wspólnoty z rodzicami.

Jednak mimo, że takie rodziny dość wyraźnie zwiększały popyt na rynku najmu, nie doszłoby do tak drastycznych podwyżek kosztu wynajmu mieszkań gdyby nie masowa migracja uchodźców.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Teraz trend się odwrócił. Obywatele Ukrainy opuszczają masowo Polskę. Regulator rynku zliberalizował politykę kredytową, banki więc mogą zaoferować kredyt hipoteczny znacznej części rodzin, którym wcześniej zmuszone były pieniędzy odmawiać. Na dodatek od lipca wszedł program Bezpieczny Kredyt 2 procent, który pozwala ubiegać się o pieniądze na własne lokum nawet rodzinom, których zdolność kredytowa bez tego programu byłaby nadal na tyle niska, że nie miałyby one szans na pożyczkę pod hipotekę w żadnym banku.

Już nie wynajmuje się niemal od ręki każde mieszkanie

REKLAMA

To co na rynku najmu widać nawet gołym okiem, potwierdzają analitycy. Po sierpniowym szczycie temperatura na rynku najmu spadła. Mniejsza aktywność najemców widoczna była w niższej o 20 proc. liczbie wyszukiwań mieszkań na wynajem. Z kolei dla wynajmujący we wrześniu dodali prawie 20 tys. nowych ofert i reaktywowali 5,7 tys., najwięcej od początku 2022 roku. Wysoka podaż pociągnęła za sobą wyhamowanie wzrostów średnich stawek czynszów, a w miastach takich jak Trójmiasto czy Warszawa najemcy mogli liczyć na niewielki spadek cen wynika z najnowszego, wrześniowego „Raportu z rynku najmu” Otodom.

–We wrześniu wynajmujący dodali najwięcej ogłoszeń od początku 2022 roku. Widać, że nadmiarowy popyt na rynku najmu związany z napływem uchodźców z Ukrainy już się wchłonął. Co za tym idzie – zwiększyła się liczba dostępnych lokali. Ponad to, prawdopodobnie część posiadających mieszkania na wynajem w atrakcyjnych turystycznie lokalizacjach, takich jak np. Trójmiasto, czekała do września z przekierowaniem ich z najmu krótkoterminowego do długoterminowego – tłumaczy Karolina Klimaszewska, starsza analityczka Otodom.

Jednak osoby wystawiające lokale na wynajem we wrześniu minęły się z najgorętszym okresem na rynku najmu. Po sierpniowym szczycie liczba wyszukiwań mieszkań na wynajem spadła bowiem o blisko 20 proc. Najemcy nieco rzadziej decydowali się także na zawarcie transakcji, o czym świadczy 5-procentowy spadek rotacji ofert (liczba nowych w stosunku do sierpnia ofert, ale zamkniętych przed końcem miesiąca).

Bezpieczny Kredyt 2 proc. obniży czynsze w mieszkaniach pod wynajem?

W takich warunkach rynkowych w sposób naturalny powinno dojść także do odwrócenia wzrostowego trendu w cenach. Czy tak było w istocie?

Raport Otodom pokazuje, że we wrześniu średnie stawki ofertowe najmu utrzymały się na zbliżonym do sierpniowego poziomie, a w wielu miastach nawet nieznacznie spadły. Na największą obniżkę mogli liczyć najemcy poszukujący mieszkań w Trójmieście (-5 proc.), Lublinie i Warszawie (-3 proc.) oraz w Łodzi (-1,5 proc.). Z kolei zainteresowanym najmem w Rzeszowie i w Olsztynie przyszło przeciętnie zapłacić o ponad 3 proc. więcej niż w sierpniu.

Jednak w ujęciu rocznym w dwunastu z szesnastu miast wojewódzkich we wrześniu było drożej niż rok temu, średnio o 7 procent. Najmocniej, bo o 23 proc. rok do roku wzrosły stawki najmu w Rzeszowie. W Katowicach były wyższe o 12 proc. r/r, Warszawie o 9 proc. r/r, a w Białymstoku blisko o 8 proc. r/r.

Czy to tylko odpływ uchodźców – który podobnie jak przypływ był czynnikiem jednorazowym – czy raczej wraz z rosnącą liczbą osób korzystających z bezpiecznego Kredytu 2 proc. i rezygnujących z wynajmu mieszkań na rzecz własnego lokum czynsze już teraz znajdą się w odwróconym trendzie?

– To, jak duża będzie skala przeprowadzek najemców do własnego M, znajdzie odzwierciedlenie w liczbie napływających nowych ofert wynajmu w kolejnych miesiącach. Najprawdopodobniej będą one jednak rozproszone geograficznie, a więc nie odbiją się znacząco na sektorze najmu. Można się jednak spodziewać, że rosnąca liczba mieszkań na wynajem przyczyni się do dalszego zahamowania wzrostu stawek czynszów – uważa Karolina Klimaszewska.

Trudno się z tym nie zgodzić. Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę jeszcze jedną zmienioną okoliczność. Nowy program rządowy zwiększył popyt na mieszkania, co przy dość płytkim rynku zwłaszcza nowych mieszkań szybko uruchomił windę do góry cen metra kwadratowego. To z pewnością ograniczyło zakupy w celach inwestycyjnych, a w konsekwencji także w przyszłości liczbę mieszkań nabytych pod najem, które na bieżąco wpływały do oferty rynkowej.

Mamy więc strukturalne ograniczanie popytu na najem, ale i związane z nim pośrednio wyhamowanie podaży na rynek z niedoszłych inwestycji. Jak się to zbilansuje i realnie wpłynie na czynsze najmu, naturalne procesy rynkowe zweryfikują w ciągu najbliższych miesięcy.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy straty powstałe w tegorocznej powodzi będą większe niż w poprzednich?

Czy straty powstałe w tegorocznej powodzi będą większe niż w poprzednich? Na ten moment trudno już szacować szkody z powodzi, ale mogą być one większe niż sądzimy. Duże znaczenie mają tu koszty budowlane. 

Jakich mieszkań szukają millenialsi, a jakich pokolenie Z? [SONDA]

Jakich mieszkań szukają millenialsi, a jakie są w obszarze zainteresowania przedstawicieli pokolenia Z? Czy wybór i zakup mieszkania to kolejny obszar, w którym reprezentanci tych dwóch generacji znacząco się od siebie różnią? Sondę przygotował portal RynekPierwotny.pl

Żeby taryfy dynamiczne prądu się opłacały trzeba mieć w domu kosztowne urządzenia. Można je kupić z dofinansowaniem

Od 24 sierpnia 2024 r. klienci dużych sprzedawców energii elektrycznych mogą już przejść na taryfy dynamiczne, w których rozliczenia za zużytą energię odbywają się według bieżących cen z Towarowej Giełdy Energii. W praktyce to rozwiązanie nie dla wszystkich jest jednak opłacalne. – To jest bardzo atrakcyjne rozwiązanie, jeśli mamy sterowalne systemy energetyczne, czyli np. magazyn energii, magazyn ciepła, sterowalne klimatyzatory, pompę ciepła, samochód elektryczny albo wszystko to naraz – mówi Dawid Zieliński, prezes zarządu Columbus Energy. Jak wskazuje, to może zwiększyć zainteresowanie dotacjami z rządowych programów Czyste Powietrze i Mój Prąd, które ponownie oferują dofinansowania dla osób fizycznych.

Od 2025 r. obowiązek selektywnej zbiórki odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Jak dostosować się do nowych przepisów?

W Polsce od 1 stycznia 2025 r. wejdą w życie przepisy stanowiące obowiązek selektywnej zbiórki i odbioru odpadów budowlanych oraz rozbiórkowych, z rozróżnieniem na takie materiały jak drewno, metale, szkło, tworzywa sztuczne, gips oraz odpady mineralne. Jakie wyzwania pojawiają się w kontekście tego obowiązku dla firm budowlanych?

REKLAMA

Jak zmieniały się ceny ciepłej i zimnej wody przez lata?

Wzrost opłat za wodę to ostatnio dość głośny temat. Sprawdzamy zatem, jak ceny ciepłej oraz zimnej wody zmieniały się przez ostatnie 15 lat - 20 lat. 

Mimo zastoju na rynku, mieszkania nie chcą tanieć. Po stabilizacji cen w lipcu w sierpniu znów w większości miast wrócił trend wzrostowy

Na rynku mieszkań z drugiej ręki przybywa dużo nowych ofert. O dziwo jednak stosunkowo dużo jest też wycofywanych, mimo niesfinalizowania oferty. To dowodzi, że ani sprzedający, ani kupujący nie są usatysfakcjonowani aktualnymi cenami.

Po wakacjach na południu Europy Polacy nabierają chęci kupna nieruchomości w Hiszpanii, Włoszech, Chorwacji. Czy warto?

Tegoroczne lato nad Wisłą było wyjątkowo gorące, ale w dłuższej perspektywie lokatorów w Polsce czeka sezon grzewczy, krótkie dni i mroźne noce. Można tego uniknąć mieszkając całorocznie tam, gdzie chętnie wyjeżdżamy na wakacje. Za mieszkanie nad morzem w Hiszpanii lub we Włoszech zapłacimy mniej niż za nieruchomość w Polsce.

Szalone ceny na rynku nieruchomości sprawiły, że najwięcej osób poszukuje teraz domów o powierzchni 80-100 metrów kwadratowych

Kupujący domy są realistami. Wiedzą, że by zmieścić się z wydatkiem w milionie złotych – a na taki wydatek stać większość – muszą ograniczyć się do domów małych. Właściwie domków – o powierzchni do 80 metrów, a przy sprzyjających okolicznościach, stumetrowych.

REKLAMA

8-15 proc. rocznie zysku z zakupu mieszkania na wynajem studentom [przykłady, obliczenia]

Zakup mieszkania z myślą o wynajmie studentom to stabilny i dochodowy sposób na lokowanie kapitału. Klucz do sukcesu leży w odpowiednim przygotowaniu nieruchomości oraz wyborze lokalizacji, która zapewni wysoki popyt. Mieszkania w miastach akademickich, które dodatkowo mają też potencjał turystyczny, oferują atrakcyjną stopę zwrotu, a także potencjalny wzrost wartości nieruchomości w perspektywie długofalowej. Na uwagę inwestycyjną zasługują tu zwłaszcza większe metraże mieszkań.

Teraz dom na przedmieściach tańszy od średniego mieszkania w centrum miasta. Co wybierają Polacy

Opcja zakupu domu pod miastem – zwłaszcza bliźniaka lub szeregowca – stała się rozwiązaniem dużo tańszym niż kupno nawet niezbyt dużego mieszkania w centrum miasta. Taki dom teraz można kupić okazyjnie także dlatego, że wielu rozczarowanych wadami mieszkania na przedmieściach chce powrotu do centrum.

REKLAMA