Przepisy Kodeksu cywilnego jasno stanowią, że w razie śmierci najemcy lokalu w stosunek najmu wstępują: małżonek niebędący współnajemcą lokalu, dzieci najemcy i jego współmałżonka, inne osoby, wobec których najemca był obowiązany do świadczeń alimentacyjnych, oraz osoba, która pozostawała faktycznie we wspólnym pożyciu z najemcą. W tym ostatnim przypadku chodzi przede wszystkim o związki konkubenckie. Oznacza to, że wnuki, wstępni ani rodzeństwo najemcy nie mają prawa zamieszkiwać w mieszkaniu swojego krewnego po jego śmierci.
Nabywcy mieszkania podobnie jak osobie kupującej samochód czy żelazko przysługują środki prawne mające zagwarantować by nabywany towar był wolny od wad, a w przypadku wystąpienia ewentualnych usterek - by zostały one szybko naprawione. Sytuacja prawna właściciela lokalu jest jednak znacząco bardziej skomplikowana niż nabywcy samochodu, ponieważ oprócz samego prawa własności lokalu nabywca uzyskuje również udział we współwłasności nieruchomości wspólnej, obejmującej m.in. grunt pod budynkiem, korytarze, ściany zewnętrzne, widy, czy niekiedy garaże.