Nieruchomości luksusowe to segment nieruchomości, który ma się dobrze w trudnych czasach. Piętna nie odznaczyła na nim ani pandemia, ani bieżące zawirowania gospodarcze, które tak bardzo dotknęły nieruchomości z tzw. segmentu popularnego. W momentach kryzysowych rynek luksusowy zyskuje, ponieważ, zamożni nabywcy szukają nieprzeciętnych aktywów, które dają perspektywę na wzrost wartości w czasie.
Powierzchnie biurowe w II kwartale 2022 r. cieszyły się dużym zainteresowaniem najemców. W tym okresie wynajętych zostało aż 190 000 mkw., czyli o 24% więcej, niż w I kwartale br. Łączny popyt w I połowie roku wyniósł 343 000 mkw., co stanowi wzrost o 28% w stosunku to analogicznego okresu w 2021 r. Ożywienie po stronie najemców przełożyło się na wzrost czynszów, średnio o 0,25-0,50 € za mkw. miesięcznie. Najdrożej jest w Krakowie, Wrocławiu i Trójmieście.
Stawki czynszu za wynajem wciąż rosną. Z raportu Expandera i Rentier.io wynika, że w czerwcu były średnio o 3% wyższe niż w maju i o 26% wyższe niż przed rokiem. Niewielkim pocieszeniem może być to, że znacząco podskoczyła liczba dostępnych ogłoszeń wynajmu – z 18 tys. do 23 tys. Za to inwestorzy mają powód do zadowolenia, gdyż rentowność najmu wzrosła do 4,69% netto, co jest odpowiednikiem lokaty lub obligacji z oprocentowaniem 5,79% brutto.
Ceny mieszkań zaczęły spadać. Z raportu Expandera i Rentier.io wynika, że w czerwcu spadki pojawiły się w 11 z 17 badanych przez nas miast. Rekordzistą jest Częstochowa, gdzie ceny w ciągu zaledwie miesiąca tąpnęły aż o 10%. Duży spadek odnotowaliśmy również w Sosnowcu, gdzie ceny spadły o 7%. Należy jednak dodać, że w porównaniu do poziomu przed rokiem, ceny są wciąż wyższe we wszystkich badanych miastach. Dużo też dzieje się na rynku kredytów hipotecznych. Stawki WIBOR przestały rosnąć. Pojawiła się też pierwsza oferta kredytów bez wkładu własnego.
Ekologia wkracza szybkim krokiem do mieszkaniówki. Wymusza ją z jednej strony polityka klimatyczna, a z drugiej rosnąca świadomość nabywców mieszkań. Liczy się dla nich już nie tylko świetna lokalizacja i dobra komunikacja z centrum miasta. Na znaczeniu zyskały obecnie eko-osiedla, wyróżniające się dbałością o środowisko, spójną koncepcją architektoniczną, zielonymi przestrzeniami oraz infrastrukturą sprzyjającą zarówno naturze, jak i człowiekowi.
W Polsce pojawia się coraz więcej inwestycji typu mixed-use, czyli łączących kilka funkcji w obrębie jednego projektu. Szacuje się, że do końca 2024 r. ich liczba w Polsce wzrośnie aż o jedną trzecią. Trend wzmacnia również wzrost świadomości ekologicznej, idea współdzielenia, a także aktualna sytuacja geopolityczna, związana m.in. podwyżkami cen paliwa. Czy zatem projekty mixed-use to przyszłość rynku nieruchomości?
Średnie ceny transakcyjne za m2 mieszkania z rynku pierwotnego w sześciu dużych miastach (Gdańsk, Gdynia, Kraków, Łódź, Poznań i Wrocław) wzrosły o 6,1 proc. kw/kw i o 17 proc. r/r. W Warszawie zwyżka wyniosła odpowiednio: 5,8 i 13,6 proc. Najbardziej w ujęciu rocznym zdrożały nowe mieszkania w Gdyni, bo o 34,9 proc.