Czy sztuczna inteligencja odbierze pracę agentom nieruchomości?

REKLAMA
REKLAMA
Rynek pośrednictwa nieruchomości w Polsce znajduje się nadal w fazie rozwoju, a brak obowiązku posiadania licencji wprowadzony ustawą deregulacyjną już ponad 10 lat temu z pewnością mógł mieć wpływ na gorszą jakość usług i postrzeganie zawodu agenta nieruchomości przez konsumenta. Czy AI zabierze im pracę?
- AI wyceni nieruchomość?
- AI zrobi opisy ofert i przygotuje wpis
- Czy branża pośredników nieruchomości może czuć się zagrożona?
- Wirtualni pośrednicy kontra agencje
Wśród wielu klientów pokutuje przekonanie, że pośrednik tylko umieszcza zdjęcia na portalach i „otwiera drzwi do mieszkania”, ale najgorsze jest to że faktycznie w przypadku niektórych agentów tak to rzeczywiście wygląda.
REKLAMA
REKLAMA
Brak jest szczegółowych danych na temat tego jaki procent transakcji na rynku przeprowadzany jest przez agencje nieruchomości, niemniej jednak ilość ogłoszeń prywatnych na popularnych portalach wskazuje, że duża część konsumentów próbowała lub nadal próbuje sprzedawać nieruchomości samodzielnie. Bo przecież skoro każdy może zostać agentem nieruchomości i po kilku dniach przeszkolenia „ruszyć w teren”, jak się to odbywa w przypadku wielu firm, to dlaczego nie miałbym sprzedawać swojej nieruchomości samodzielnie, po przeczytaniu kilku artykułów branżowych, poradnika czy rozmowach ze znajomymi, którzy samodzielnie sprzedali nieruchomość „w super cenie”?
Prawda jest jednak taka, że bezpieczna i skuteczna sprzedaż oraz zakup nieruchomości w optymalnej cenie wymaga kompetencji i znajomości podstawowych zagadnień z wielu dziedzin takich jak prawo, architektura, administracja, komunikacja i sprzedaż a w przypadku gruntów również geodezja i planistyka. Z tego powodu w Remax Polska proces wdrożenia agenta nieruchomości do pracy trwa minimum pół roku i kończy się uzyskaniem wewnętrznej licencji. Dodatkowo praktycznie w każdym kwartale odbywają się dla wszystkich agentów szkolenia dotyczące rynku oraz zmian w przepisach. Czy w epoce sztucznej inteligencji ogarniającej kolejne dziedziny życia takie gruntowne przeszkolenie ma sens? Czy może zawód agenta nieruchomości w ogóle zniknie dzięki rozwiązaniom AI?
Przyjrzyjmy się zatem niektórym kategoriom rozwiązań dla rynku nieruchomości, gdzie jest miejsce na wykorzystanie sztucznej inteligencji.
AI wyceni nieruchomość?
REKLAMA
Pierwszym etapem, którego nie należy pomijać przy sprzedaży nieruchomości jest zrobienie wyceny. Pominięcie tego etapu z jednej strony naraża sprzedającego na stratę, a z drugiej strony na wydłużenie czasu sprzedaży nieruchomości ze względu na zbyt wysoką cenę (co nierzadko również może skończyć się sprzedażą po zaniżonej cenie).
Jakiś czas temu, na rynku polskim pojawiły się narzędzia online, dzięki którym można próbować oszacować wartość nieruchomości. Kierunek ten nie dziwi, gdyż za granicą rozwiązania takie istnieją od dawna (np. Zillow Zestimate w USA). Przyglądając się jednak bardziej szczegółowo rozwiązaniom dostępnym na rynku polskim, wydaje się, że moment, w którym będą one dostarczać sensowne wyceny jeszcze daleko przed nami. Jeżeli dane wejściowe, które należy podać, to wyłącznie podstawowe dane dotyczące nieruchomości, takie jak powierzchnia, lokalizacja czy numer kondygnacji - należy się spodziewać że uzyskany wynik może być nie tylko przybliżony, ale wręcz wprowadzający w błąd. Co więcej nawet wyceny robione przez rzeczoznawców z zachowaniem pełnego profesjonalizmu mogą przedstawiać dla konkretnej nieruchomości wycenę zbyt wysoką lub zbyt niską – bo to jaka faktycznie cena jest do osiągnięcia okazuje się dopiero po otrzymaniu ofert zakupu. I nie chodzi tutaj o brak profesjonalizmu lub celowe działanie rzeczoznawców, a jedynie o dostępne dane. Rzeczoznawca bazuje na transakcjach z okolicy, ale nie wie, jak wyglądały w środku nieruchomości sprzedane w przeszłości w konkretnych pułapach cenowych. Takie dane nie są również uwzględniane w dostępnych na rynku polskim rozwiązaniach do wycen. Natomiast informacje te może mieć lokalny agent nieruchomości – bo on działa na konkretnym rynku, widział wiele nieruchomości od środka, sam sprzedawał nieruchomości w okolicy. Warunek jest taki, że trafimy na dobrego pośrednika – nie ma tu miejsca na przeciętność czy przyjmowanie „jak leci” kilkudziesięciu ofert na nie wiążących dla żadnej ze stron umowach pośrednictwa.
AI zrobi opisy ofert i przygotuje wpis
Zarówno w płatnej i bezpłatnej wersji oprogramowania ChatGPT w kilka sekund możemy przygotować opis oferty nieruchomości która ma zostać opublikowana na portalach na podstawie wprowadzonych danych. To samo dotyczy przygotowania wpisów na platformy social media, gdzie w programie również z łatwością i ekspresowo dodamy do tekstu emoji. Program natomiast wpisów już za nas nie doda. Są oczywiście inne programy, dzięki którym możemy zaplanować dodawanie wpisów (nawet na kilka platform social media jednym kliknięciem), ale ktoś jednak musi to zrobić. Samo przygotowanie opisu to jednak nie wszystko. Z mojej praktyki wynika, iż w większości ogłoszeń przygotowany pierwotnie opis był później co najmniej kilka razy aktualizowany. Niejednokrotnie okazać się może, że pierwotnie przygotowany opis nie jest odbierany przez klientów w taki sposób, jak byśmy chcieli – informacje o nieruchomości wymagają dodatkowych wyjaśnień lub pojawiają się ze strony potencjalnych nabywców inne pytania, których nie uwzględniliśmy. Ktoś te aktualizacje musi zrobić. I musi też wiedzieć co należy zaktualizować – a to wie tylko osoba, która obsługuje połączenia telefoniczne od klientów.
Na przygotowaniu opisów możliwości sztucznej inteligencji, które można zastosować na rynku nieruchomości się nie kończą. Poza pracą z tekstem, programy pozwalają również na szybką obróbkę obrazów i zdjęć. Za ich pomocą nie tylko dokonamy retuszu zdjęć, czy usuniemy z pomieszczeń niepotrzebne przedmioty ale nawet „umeblujemy” wirtualnie nieruchomości w stanie deweloperskim.
To tylko niektóre z przykładów zastosowań sztucznej inteligencji dla nieruchomości – z pewnością z czasem rozwiązań będzie coraz więcej, coraz łatwiej dostępnych, dla każdego - również zwykłego „Kowalskiego” który na co dzień nie zajmuje się nieruchomościami.
Czy branża pośredników nieruchomości może czuć się zagrożona?
Czy branża pośredników powinna się zatem tych rozwiązań obawiać? Z jednej strony większa dostępność oprogramowania wykorzystującego sztuczną inteligencję może ułatwić konsumentowi samodzielną sprzedaż. Może sprawić, że niektóre zadania czy czynności wykonywane dzisiaj przez pośredników będą oceniane jako wnoszące mniejszą wartość dla konsumenta. Z drugiej strony, jeśli przyjrzeć się korzystaniu z tego typu rozwiązań w praktyce – mimo że w większości jest to proste – każde oprogramowanie wymaga zapoznania się ze sposobem działania. Na każdą platformę trzeba się zalogować. Duża część jest płatna – jeśli nie w formie comiesięcznej subskrybcji - to jednorazowo. Wielu konsumentów nie czuje się „mocnych” w korzystaniu z rozwiązań IT – nie będą chcieli ani logować się do jakichkolwiek dodatkowych zewnętrznych serwisów, ani też ponosić dodatkowych kosztów zwłaszcza w formie subskrypcji jeżeli mieliby skorzystać z danego rozwiązania tylko raz ze względu na któryś etap sprzedaży nieruchomości.
Może więc z rozwiązań, które daje sztuczna inteligencja korzystać będą pośrednicy? To możliwe, natomiast wydaje się, że bardziej prawdopodobne będzie wykorzystywanie oprogramowania przez agencje zatrudniające pośredników. Dla dobrze prosperującej agencji dostępne rozwiązania nie powinny być dużym kosztem a mogą bardzo ułatwić i przyspieszyć pracę agentom. Natomiast jeśli spojrzymy na jakość chociażby tylko zdjęć nieruchomości na portalach w przypadku ofert niektórych agencji, można postawić tezę że agencje te nie będą chciały ponosić żadnych dodatkowych kosztów. Jeżeli dzisiaj, w dobie zaawansowanych technologii cyfrowych „sesja zdjęciowa” ogranicza się do paru kiepskiej jakości zdjęć mebli bądź armatury, to po co korzystać z jakichś dodatkowych rozwiązań?
Wirtualni pośrednicy kontra agencje
Sztuczna inteligencja będzie wkraczać w coraz to nowe dziedziny życia – również na rynku nieruchomości. Już dzisiaj widać, że firmy dostarczające software (np. portale ogłoszeniowe) starają się wdrażać rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji i powoli wkraczają na obszar działania agencji nieruchomości. Rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji przyspieszą ten proces. Dzisiaj na popularnych portalach ogłoszeniowych właściciel nieruchomości zostawia swój numer telefonu i potencjalni klienci dzwonią aby zadać pytanie lub umówić się na obejrzenie nieruchomości. W przyszłości część zapytań obsługiwana będzie przez agentów AI, a rozmowa z właścicielem może być ostatnim etapem a być może będzie w ogóle niepotrzebna. Właściciel wpisze w kalendarz terminy dostępne na prezentację nieruchomości. Odpowiednio wytrenowany agent AI zada pytania i dokona kwalifikacji klienta - a jedyne, co zrobi właściciel to odbierze powiadomienie w którym dniu i o której godzinie klient przyjedzie na nieruchomość. Sztuczna inteligencja uprości również proces wystawiania ogłoszeń – automatycznie przygotuje opisy, zaproponuje cenę i dokona obróbki zdjęć. Oczywiście obejrzenie nieruchomości to dopiero wstępny proces sprzedaży – ale co stoi na przeszkodzie żeby oprogramowanie po wcześniejszym załączeniu do systemu skanu aktu własności na pewnym etapie zaproponowało kilka terminów u najbliższych notariuszy i przesłało dokumenty do kancelarii zatwierdzonej przez obydwie strony transakcji?
Z rozwiązań tych korzystać będą z pewnością agencje – jest to duża szansa dla tych firm, które posiadają własne systemy CRM i serwisy ogłoszeniowe. Odpowiednio zaimplementowane rozwiązania ułatwią i przyspieszą pracę agentom oraz dadzą wartość dodaną dla klienta. Firmy, które w odpowiednim momencie nie zorientują się, w którym kierunku idzie rynek przestaną istnieć lub zostaną wchłonięte przez większe sieci.
W tej bitwie nie będzie miejsca na przeciętność. Różnica w jakości pracy pośredników będzie coraz bardziej widoczna. Słabi pośrednicy nie dostaną zleceń, bo klienci będą mieć coraz większe wymagania i coraz łatwiej będzie im zweryfikować jakość eksperta. Małe agencje i pośrednicy nie wnoszący większej wartości dodanej dla klienta będą stopniowo znikać z rynku. Ale to również szansa na wzrost. Na rynku pozostaną i umocnią się te podmioty, które w odpowiednim czasie wprowadzą dostępne rozwiązania i jednocześnie utrzymają wysoką jakość i profesjonalizm w obsłudze klienta.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA