REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Biorąc pod uwagę polskie metropolie, dalej mieszkania drożeją tylko w Krakowie, Wrocławiu i Trójmieście. Podwyżek cen metra kwadratowego nowych mieszkań w ofertach zgłoszonych w maju 2024 nie ma natomiast między innymi w Warszawie.
W pierwszych dwóch miesiącach 2024 r. deweloperzy wprowadzili na rynki siedmiu największych miast więcej mieszkań niż sprzedali. To dobra wiadomość dla kupujących, bo mają większy wybór. Zgodnie z regułami rynku większa podaż powinna też hamować wzrost cen. Czy tak jest w istocie?
W lutym 2024 roku w Krakowie średnia cena metra kwadratowego nowych mieszkań oferowanych przez firmy deweloperskie przebiła pułap 16 tys. zł, w Trójmieście – 15 tys. zł, a w Łodzi – 11 tys. Łódź szybko odrabia dystans cenowy do innych metropolii – coraz więcej osób woli nawet dojeżdżać stamtąd do Warszawy niż kupować kawalerkę za milion.
Czy klienci wstrzymują się z zakupem mieszkań w oczekiwaniu na wejście w życie kredytu Mieszkanie na start? Najlepiej wiedzą to sami deweloperzy. Oni też są najbardziej zainteresowani, by kolejne swoje oferty budować uwzględniając spodziewane oczekiwania klientów, którzy z nowego rządowego programu zechcą skorzystać.
REKLAMA
W Łodzi i aglomeracji śląskiej ceny są stosunkowo niskie, nieco ponad 10 tys. zł za metr. Jednak reakcja rynku pierwotnego zupełnie odmienna: w Łodzi ceny ofertowe w styczniu były wyższe aż o 4 proc. niż w grudniu, a na Śląsku spadły o 1 procent. W Warszawie i Krakowie gdzie tradycyjnie jest najdrożej, ceny dalej rosną – o 1-2 proc. w stosunku do cen grudniowych.
Choć zgodnie z oczekiwaniami chętni na Bezpieczny Kredyt 2 procent w trzecim kwartale 2023 roku zdominowali rynek kredytów hipotecznych, to jednak nadal liczącą się grupą osób pożyczających pieniądze na kupno mieszkania lub domu są klienci nie korzystający ze specjalnej ścieżki. Dzięki temu liczba zaciągniętych kredytów rok do roku podwoiła się. Wzrosłą także średnia wartość kredytów, do czego także mocno przyczynili się aplikujący o pieniądze na pierwsze mieszkanie; oni zaciągają kredyty w wysokości wyższej niż pozostali kredytobiorcy.
Nie tylko Bezpieczny Kredyt 2 procent zwiększył popyt na mieszkania, a w konsekwencji doprowadził do nienotowanych wcześniej poziomów cen mieszkań. Poza osobami zainteresowanymi kupnem pierwszego mieszkania wrześniowa i październikowa obniżka stóp procentowych przyciągnęła na rynek mieszkaniowy także innych nabywców. Na szczęście dla zainteresowanych kupnem, wrzesień był najprawdopodobniej miesiącem gdy te ceny osiągnęły szczyty.
Problemów mieszkaniowych młodych rodzin nie rozwiąże się wyłącznie przez poprawienie warunków kredytowania i złagodzenie polityki ustalania zdolności kredytowej. Jedynym skutecznym na to sposobem jest budowa większej liczby mieszkań.
REKLAMA
REKLAMA