REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Odszkodowanie za wywłaszczone nieruchomości

Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
Odszkodowanie za wywłaszczone nieruchomości /Fot. Fotolia
Odszkodowanie za wywłaszczone nieruchomości /Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Do odszkodowania za wywłaszczoną nieruchomość ma prawo zarówno wywłaszczony, jak i jego następca prawny. Ustawa o gospodarce nieruchomościami daje możliwość dochodzenia odszkodowań także za nieruchomości wywłaszczone przed datą 1 stycznia 1998 r. W przypadku odmowy ich wypłat, organy muszą mieć dowód, że zrobiono to wcześniej.

Tak wynika z wyrok WSA w Gdańsku z 04.07.2018 r., II SA/Gd 277/18.

REKLAMA

Zgodnie z art. 233 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (dalej u.g.n.): „Sprawy wszczęte, lecz niezakończone decyzją ostateczną przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, prowadzi się na podstawie jej przepisów”. Z kolei na mocy art. 129. ust. 5 pkt 3 u.g.n.: „Starosta, wykonujący zadanie z zakresu administracji rządowej, wydaje odrębną decyzję o odszkodowaniu gdy nastąpiło pozbawienie praw do nieruchomości bez ustalenia odszkodowania, a obowiązujące przepisy przewidują jego ustalenie” (Dz.U. 1997, nr 115, poz. 741 z późn.zm.).

Nieruchomość wywłaszczono, a co z odszkodowaniem?

W grudniu 2017 r. starosta odmówił ustalenia na rzecz spadkobierców odszkodowania należnego z tytułu utraty wywłaszczonej w latach 1983-1984 działki. Nieruchomość stała się własnością Skarbu Państwa na mocy zarządzenia Naczelnika Miasta i Gminy z 3 listopada 1983 r. w sprawie ustalenia terenu budowlanego budownictwa jednorodzinnego i jego podziału na działki budowlane. Wnioskodawcy stali na stanowisku, że wypłata odszkodowania nigdy nie nastąpiła. Organ twierdził jednak inaczej (II SA/Gd 277/18).

Nie słyszał, aby komuś nie wypłacono

REKLAMA

Starosta wskazał, że zarówno w § 5 powyższego zarządzenia, jak i w art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1972 r. o terenach budownictwa jednorodzinnego i zagrodowego oraz podziale nieruchomości w miastach i osiedlach (Dz.U. 1972, nr 27, poz. 192) zawarto, że: „za nieruchomości, które przeszły na własność państwa wypłaca się odszkodowanie na podstawie przepisów o wywłaszczeniu nieruchomości". To, zdaniem starosty, miało przesądzać o dokonanej obligatoryjnej wypłacie odszkodowań.

Hipotezę organu miały również potwierdzać zeznania świadków. W sytuacji braku jakichkolwiek dokumentów potwierdzających wypłaty odszkodowań za nieruchomości wywłaszczone w latach 1983-1984, starosta na poparcie swego stanowiska przyjął zeznania geodety miejskiego, pełniącego tę funkcję w tamtym czasie. Ten, powołując się na brak wiedzy w zakresie wypłaty tych odszkodowań, wyraził własne zdanie, że takowe musiały być ustalone, bo nigdy nie słyszał, aby komuś nie wypłacono.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

„Twarde” dowody

Również biegły z zakresu rolnictwa, który w lutym 1984 r. sporządził elaborat szacunkowy dla przedmiotowej nieruchomości w zakresie wyceny gruntu, zasiewów oraz drzew i krzewów sadowniczych, będący podstawą do określenia wysokości i wypłaty odszkodowań, wyjaśnił, „że po sporządzeniu elaboratu wypłata odszkodowania była wyłącznie formalnością” (II SA/Gd 277/18).

Istnienie elaboratu oraz podpisana przez spadkodawcę, ówczesnego właściciela nieruchomości, notatka z marca 1982 r., w której wyraża zgodę na wywłaszczenie, w połączeniu z przywołanymi zeznaniami świadków wystarczyło organowi do odmowy ustalenia wnioskowanego przez spadkobierców odszkodowania.

Nie było prawnych podstaw do wydania decyzji

Wskutek wniesionego przez wnioskodawców odwołania wojewoda uchylił zaskarżoną decyzję starosty i umorzył postępowanie przed tym organem. Wojewoda podniósł, że wywłaszczanie nieruchomości, jak i wypłaty z tego tytułu odszkodowań pod rządami ustawy z 6 lipca 1972 r. nie następowały na podstawie decyzji administracyjnych, a właśnie w drodze ustawy. Organ odwoławczy wskazał równocześnie, że odszkodowania były wówczas wypłacane na podstawie „wykazów odszkodowań za grunty przejęte”. Elaborat szacunkowy z 1984 r. wraz ze sporządzonym do niego aneksem stanowią potwierdzenie, że kwota odszkodowania została ustalona. Nie może jednak znaleźć zastosowania przywołany przez spadkobierców art. 233 u.g.n., skoro ani wszczęcie procedury wywłaszczeniowej, ani wypłata wynikającego z niej odszkodowania nie mogły nastąpić w drodze decyzji administracyjnej wydanej przed dniem wejścia w życie ustawy o gospodarce nieruchomościami. Jednocześnie wojewoda pouczył spadkobierców, że jeśli nadal będą chcieli dochodzić zaspokojenia swojego roszczenia, to powinni wstąpić na drogę cywilnoprawną.

NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Haczyk wojewody

REKLAMA

Dlaczego wojewodzie zależało na wzruszeniu podstawy prawnej, jaką stanowiły przepisy u.g.n. i pokusił się o udzielenie petentom rady wstąpienia na drogę cywilnoprawną? Zgodnie z art. 118 w zw. z art. 117 § 1 Kodeksu cywilnego roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu, a jego termin wynosi 10 lat (Dz.U. 1964, nr 16, poz. 93 z późn.zm.). Od 9 lipca 2018 r. zasadniczy termin przedawnienia jest nawet krótszy i wynosi 6 lat (Dz.U. 2018, poz. 1104). Skierowanie sprawy na drogę postępowania cywilnego zapędziłoby zatem spadkobierców w ślepą uliczkę. Nie mieliby szans na odzyskanie odszkodowania, gdyby organ administracji podniósł zarzut przedawnienia.

Taki zarzut nie groził im natomiast w przypadku dalszego dochodzenia roszczenia na drodze administracyjnej: „…wprawdzie przepis art. 128 u.g.n. nie określa, czy roszczenia odszkodowawcze ulegają przedawnieniu, ale powołana ustawa nie zawiera odesłania do odpowiedniego stosowania przepisów Kodeksu cywilnego. (…) w orzecznictwie sądowoadministarcyjnym generalnie przyjmuje się (…), że odszkodowanie ustalane na drodze administracyjnej (decyzją administracyjną) nie podlega przedawnieniu. W prawie administracyjnym z przedawnieniem roszczenia mamy bowiem do czynienia tylko wówczas, gdy przepis prawa wyraźnie tak stanowi” (wyrok NSA z 16.04.2015 r., I OSK 2035/13).


Rzetelne postępowanie dowodowe

Wyrokiem z 4 lipca 2018 r. WSA w Gdańsku uwzględnił skargę spadkobierców i uchylił decyzję wojewody, jednocześnie zwracając mu sprawę do ponownego rozpoznania. Sąd wyjaśnił, że niezastosowanie art. 129 ust. 5 pkt 3 ustawy o gospodarce nieruchomościami do stanów faktycznych zaistniałych przed 1 stycznia 1998 r., a więc przed datą jej wejścia w życie, stałoby w sprzeczności z konstytucyjną zasadą ochrony własności oraz gwarantującą prawo do odszkodowania w przypadku wywłaszczenia.

WSA pouczył wojewodę o konieczności przeprowadzenia rzetelnego postępowania dowodowego, przede wszystkim ustalenia tego, w jaki sposób dokumentowane były wypłaty odszkodowań innym wywłaszczonym na podstawie zarządzenia z 1983 r. W szczególności organ powinien skupić się na ustaleniu, czy wraz z zarządzeniem został sporządzony „wykaz odszkodowań za grunty przejęte" (II SA/Gd 277/18).

Przez brak pokwitowania będą wypłacać odszkodowania?

Organ kierujący spadkobierców na drogę cywilnoprawną chyba zapomniał o jednej z generalnych reguł, jaka funkcjonuje na jej gruncie. Zgodnie z art. 462 § 1 Kodeksu cywilnego: „Dłużnik, spełniając świadczenie, może żądać od wierzyciela pokwitowania” (Dz.U. 1964, nr 16, poz. 93 z późn.zm.). Co więcej, może go żądać w szczególnej formie, jeżeli ma w tym interes (§ 2). Natomiast jeśli „wierzyciel odmawia pokwitowania, dłużnik może powstrzymać się ze spełnieniem świadczenia albo złożyć przedmiot świadczenia do depozytu sądowego” (art. 463).

Brak dokumentu lub innego dowodu potwierdzającego wypłatę odszkodowania właścicielom wywłaszczonej nieruchomości stawia organ w sytuacji, w jakiej zazwyczaj stoi obywatel załatwiający sprawę administracyjną. Dokonując wykładni treści przepisu art. 463 k.c., brak pokwitowania wypłaty odszkodowania prowadzi do konkluzji, że jeśli nie zostało ono złożone do depozytu sądowego, to odpowiedzialny za jego wypłatę organ powstrzymał się od jego wypłaty. Jeżeli organ twierdzi inaczej, to na nim spoczywa ciężar udowodnienia tego.

„Należy podkreślić, że w postępowaniu administracyjnym nie znajduje zastosowania zasada, iż ciężar dowodu spoczywa na osobie, która z określonego faktu wywodzi skutki prawne (art. 6 kc). Zgodnie z art. 77 § 1 kpa to na organie administracji publicznej ciąży obowiązek zgromadzenia w sposób wyczerpujący całego materiału dowodowego” (wyrok WSA w Warszawie z 21.06.2007 r., I SA/Wa 34/07; zob. także: wyrok WSA w Lublinie z 20.02.2007 r., II SA/Lu 31/07).

Autor: radca prawny Robert Nogacki

Kancelaria Prawna Skarbiec specjalizuje się w ochronie majątku oraz doradztwie strategicznym dla przedsiębiorców

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ile kosztuje trzypokojowe mieszkanie od dewelopera?

Ile trzeba mieć na trzypokojowe mieszkania od dewelopera? Gdzie kupimy najtaniej, a gdzie nieruchomości są najdroższe? W jakich przypadkach można liczyć na rabat? 

Palenie drewnem kawałkowym się opłaca. Piece, kominki i inne nowoczesne urządzenia zduńskie tanio i efektywnie ogrzewają mieszkania

Drewno kawałkowe należy do odnawialnych źródeł energii (OZE), co czyni je jednym z bardziej ekologicznych i przyjaznych środowisku paliw. Urządzenia zduńskie, w których można palić drewnem (takie jak piece, kominki, kuchnie kaflowe czy piece akumulacyjne) od lat cieszą się uznaniem, a ich zastosowanie we współczesnym budownictwie stale rośnie. Nowoczesne zduństwo to harmonijne połączenie tradycyjnych metod rzemieślniczych z innowacyjnymi technologiami oraz współczesnymi materiałami. Takie podejście oferuje liczne zalety, dzięki którym cieszy się coraz większym uznaniem we współczesnym świecie. Jakie są główne zalety tych urządzeń oraz ich rola w świetle wymagań technicznych WT2021? 

Wynajem krótkoterminowy w Polsce - jakie zmiany czekają najemców i wynajmujących. Jakie ograniczenia stosuje się w Europie?

Najem krótkoterminowy stał się w ostatnich latach jedną z najdynamiczniej rozwijających się gałęzi rynku nieruchomości. Branża mierzy się jednak z różnymi wyzwaniami, a pomysły ich rozwiązania wywołują falę komentarzy – choćby ostatnio wokół wypowiedzi Pani Minister Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz związanej z potrzebami wprowadzenia zmian w tym obszarze.

Czy ziemię rolną może kupić tylko rolnik?

Czy ziemię rolną może kupić tylko rolnik? Kto może kupić ziemię rolną? Jakich formalności należy dopełnić? Czy na ziemi rolnej można wybudować dom? 

REKLAMA

Umowa kredytowa w dolarach lub euro. Czy można ją unieważnić?

Jeśli mówimy o kredytach w obcej walucie, to najczęściej myślimy o kredytach frankowych. Ale jest wielu kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyty indeksowane lub denominowane do innych walut, takich jak dolar amerykański czy euro. Oni również mogą dochodzić swoich praw na drodze sądowej i m.in. domagać się ustalenia nieważności swoich umów kredytowych.

Jeżeli nie dopełnisz tych obowiązków, w przypadku pożaru, ubezpieczyciel nie wypłaci Ci odszkodowania. Obowiązek cyklicznych przeglądów kominiarskich i czyszczenia przewodów kominowych

Na każdym właścicielu i zarządcy nieruchomości ciąży obowiązek cyklicznych przeglądów kominiarskich oraz czyszczenia przewodów kominowych dymowych, spalinowych i wentylacyjnych. Niedopełnienie powyższych obowiązków to nie tylko ryzyko mandatu, ale również zagrożenie dla życia mieszkańców budynku oraz ryzyko utraty całego dobytku, w przypadku dojścia do pożaru spowodowanego niewłaściwym stanem technicznym przewodów kominowych. 

Wojna nerwów między sprzedającymi a kupującymi mieszkania przybiera na sile. A co z cenami, czy wskutek tego mocno ruszą w dół

Sprzedaż mieszkań na rynku wtórnym spada wolniej niż na rynku deweloperskim. Klienci wolą mieszkanie gotowe do zamieszkania, najlepiej z garażem. Ale i tu trwa wojna nerwów – między chcącymi sprzedać nieruhomoć szybko a stawiającymi na kupno po jak najniższej cenie.

Studenci z zagranicy ratują rynek najmu mieszkań w wielu miastach, zwłaszcza w tych, które niekoniecznie są metropoliami

Wzrost liczby studentów z innych krajów sprawił, że łączna liczba osób studiujących w Polsce przestała spadać. Dane GUS potwierdzają, że wzrost udziału zagranicznych studentów jest bardzo widoczny. W niektórych województwach stanowią oni ponad 10% wszystkich studiujących. 

REKLAMA

Budownictwo: rok 2024 jednym z najtrudniejszych od 20 lat

Budownictwo wyhamowało. Rok 2024 jest jednym z najtrudniejszych dla branży od 20 lat. Co jest powodem kryzysu i z jakich rozwiązań można skorzystać? Jak przyczynił się do tego problem z kredytem na start?

Nadchodzi dobry czas na kupno mieszkania w atrakcyjnej cenie, jeszcze przed końcem 2024 roku

Teraz to kupujący będą częściej rozdawać karty i mocniej negocjować cenę, wynika z prognoz ekspertów rynku nieruchomości dotyczących czwartego kwartału 2024 roku. Do końca roku liczba ogłoszeń powinna jeszcze wzrosnąć, co daje więcej szans na zakup atrakcyjnego cenowo i lokalizacyjnie mieszkania.

REKLAMA