REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Pesymistyczne nastroje na rynku mieszkaniowym

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Bartosz Turek
Bartosz Turek
analityk
Pesymistyczne nastroje na rynku mieszkaniowym nie poprawiają się mimo ożywienia związanego z tzw. „studenckimi” zakupami nieruchomości. Fot. materiały prasowe
Pesymistyczne nastroje na rynku mieszkaniowym nie poprawiają się mimo ożywienia związanego z tzw. „studenckimi” zakupami nieruchomości. Fot. materiały prasowe

REKLAMA

REKLAMA

Pesymistyczne nastroje na rynku mieszkaniowym nie poprawiają się mimo ożywienia związanego z tzw. „studenckimi” zakupami nieruchomości. Obawy wywołują m.in. ograniczenia w dostępie do tańszych kredytów.

Oczekiwania odnośnie do zmian cen rodzimych nieruchomości w perspektywie 12 miesięcy są systematycznie rewidowane w dół. Spadek o 2% to najniższy poziom w 19-miesięcznej historii badania. Dodatkowo, względem maja znacznie spadł poziom optymizmu wśród doradców Home Broker.

REKLAMA

Wzrost i spadek cen mieszkań

W lipcu po raz szósty z rzędu pogorszyła się relacja optymistów do pesymistów, czyli oczekujących wzrostu i spadku cen mieszkań w największych miastach Polski. Bieżący miesiąc przyniósł zwiększenie grona pesymistów o 4 pp., co względem ostatniej zmiany na poziomie 19 pp. wydaje się wynikiem umiarkowanym. Trzeba jednak pamiętać, że obecnie stanowią oni aż 73% badanych. W maju było to niewiele ponad 50%. Bieżący wynik jest trzecim, w którym grono osób przewidujących spadek cen mieszkań, było liczniejsze niż osób o odmiennym zdaniu.

REKLAMA

Powodów takiego stanu jest wiele. Po pierwsze, grono mieszkań dostępnych na rynku pierwotnym jest rekordowo duże. Część obserwatorów rynku obawia się nawet sytuacji nadpodaży, co odbiłoby się negatywnie na standingu finansowym części firm. W uzasadnieniu prognoz czynnik ten wydaje się jednak niknąć w obliczu zmian w programie „Rodzina na swoim”.

– Znaczne ograniczenie rządowego wsparcia przy spłacie kredytu powinien spowodować spadek popytu, co może odbić się na cenach – tłumaczy Adam Sporniak, doradca Home Broker z Warszawy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz także: Polacy chętnie zmieniają mieszkania

Wydaje się jednak, że czynnika tego nie należy nadto przeceniać. Co prawda, blisko co czwarty kredyt jest dziś udzielany z dopłatą, ale alternatywą dla nich jest zwykły dług hipoteczny. Beneficjenci programu „Rodzina na swoim” muszą bowiem posiadać zdolność kredytową. Problem w tym, że miesięczna rata tradycyjnego zadłużenia może być nawet o 80% wyższa niż dofinansowanego. Z tego tytułu można spodziewać się kilkuprocentowego spadku popytu. Sytuację pogarsza też rosnący poziom stóp procentowych, który coraz mocniej ogranicza zdolność kredytową rodaków. Pozostaje jeszcze głośna w ostatnim czasie kwestia kredytów we franku szwajcarskim.

REKLAMA

– Część osób w obawie przed ryzykiem walutowym może stronić od kredytów denominowanych w euro czy franku, co może przełożyć się na ograniczenie popytu na droższe mieszkania – tłumaczy Krzysztof Zawadzki, doradca Home Broker z Warszawy.

Trzeba bowiem pamiętać, że przeciętna wartość kredytu walutowego jest o 75% wyższa niż złotowego. W tym kontekście nie można także zapomnieć o zaostrzeniu rekomendacji S. Ma ona wejść w życie z początkiem roku. W przypadku osób najlepiej zarabiających może ograniczyć potencjalną kwotę kredytu o blisko połowę.

W Polsce brakuje 1,5 miliona mieszkań

Za przeciwnym ruchem na rynku krótkoterminowo przemawia rosnący popyt ze strony studentów. Przeważnie dotyczy on tańszych lokali.

– Szczyt „akademickich” zakupów przypada na sierpień i wrzesień i dotyczy głównie kawalerek i mieszkań dwupokojowych – zauważa Marzena Zawada, doradca Home Broker z Łodzi.

Trzeba bowiem pamiętać, że studenci nie tylko rozglądają się za mieszkaniami na wynajem. Część rodziców woli bowiem kupić młodemu żakowi lokal na kredyt, zamiast łożyć na wynajęcie podobnej nieruchomości.

Zobacz także: Wysoki koszt najmu mieszkania w Polsce

W dłuższym terminie trzeba pamiętać, że rodzimy rynek nieruchomości jest mało elastyczny. Doskonałym tego przykładem jest efekt pokryzysowej przeceny. W 2008 roku popyt na nieruchomości spadł kilkukrotnie – ceny od poziomu z przełomu 2007 i 2008 roku zostały natomiast zrewidowane o około 10–15%. Powód wydaje się prozaiczny. W kraju wciąż brakuje blisko 1,5 miliona mieszkań. Pewnie też dlatego mieszkania w kraju należą do jednych z najdroższych w Europie. Na ceny wpływają też rosnące zatrudnienie i wynagrodzenia. W czerwcu były one odpowiednio o 3,6 i 5,8% wyższe niż w analogicznym okresie przed rokiem.

Spadek cen mieszkań

W tych warunkach środkowa prognoza zmian cen doradców Home Broker po raz trzeci wykazała wartość ujemną. Spadek cen mieszkań, prognozowany w perspektywie roku, w największych miastach na poziomie 2%, wpisuje się w trend niewielkich zmian cen na rynku nieruchomości. W przeciągu ostatnich 12 miesięcy przeciętne „M” straciło na wartości, ale korekta ta była niewielka i wynosiła blisko 2%. W poszczególnych segmentach rynku przewidywana ścieżka zmian cen jest odmienna. Trudno spodziewać się przeceny lokali najbardziej pożądanych. Należą do nich małe mieszkania w popularnych lokalizacjach. Po drugiej stronie barykady są natomiast mieszkania o ponadprzeciętnych metrażach w lokalizacjach rzadko wybieranych przez nabywców.

Rozważając zmiany cen, nie można także zapomnieć o inflacji, która nominalny spadek cen może realnie pogłębić. Centralna projekcja inflacji, opublikowana przez Narodowy Bank Polski w lipcu, wskazuje, że najprawdopodobniej w połowie 2012 roku inflacja osiągnie poziom poniżej 2,5%. Oznaczałoby to, że realny spadek cen mieszkań wyniósłby około 4–5%.

Co decyduje o cenie nieruchomości?

Centralna prognoza doradców Home Broker dla całego kraju nie uwzględnia specyfiki lokalnych rynków nieruchomości. W tym zakresie warto zwrócić uwagę na Katowice, gdzie doradcy spodziewają się wzrostu cen o 1%. Jest to wynik relatywnie niskich cen nieruchomości i wysokich wynagrodzeń w stolicy województwa śląskiego. W efekcie za roczną pensję można tam kupić blisko 10 mkw. mieszkania. W Krakowie wynik ten byłby przeszło dwukrotnie niższy.

Przewidywana przecena rzędu 3% w Lublinie, Wrocławiu i Warszawie może być wynikiem znacznego ograniczenia programu „Rodzina na swoim”. W miastach tych po zmianach trudno będzie znaleźć lokal spełniający warunek ceny mkw. W dwóch ostatnich miastach warto też zwrócić uwagę na dużą konkurencję między deweloperami, co ma odzwierciedlenie w cenie.

Home Broker publikuje co miesiąc wskaźnik prognozujący zmianę przeciętnej ceny metra kwadratowego mieszkań w największych miastach Polski w najbliższych 12 miesiącach. Wskaźnik dla całego kraju jest medianą oczekiwań doradców w obrocie nieruchomościami, ważoną liczbą odpowiedzi przypadających na poszczególne miasta uwzględnione w badaniu.

W prognozowaniu zmiany ceny metra kwadratowego w najbliższych 12 miesiącach Home Broker posługuje się powszechnie znaną i wykorzystywaną metodą heurystyczną (intuicyjną). Stosuje się ją w dziedzinach nowych, w przypadku których trudno skwantyfikować istniejące zależności, a także trudno przeprowadzić analizę retrospektywną. W ocenie Home Broker polski rynek nieruchomości mieszkaniowych spełnia te kryteria.

Metoda opiera się na opiniach oraz intuicji badawczej ekspertów z danej dziedziny, stanowiących liczną grupę oraz umiejących myśleć w niezależny sposób. Jedną z odmian metody heurystycznej jest metoda delficka, wykorzystana po raz pierwszy w badaniach w 1966 roku. Polega ona na opracowaniu ankiet skierowanych do ekspertów, analizie statystycznej otrzymanych wyników i sformułowaniu w oparciu o nie ogólnych wniosków. Za prognozę przyjmuje się opinię większości zgodnych uczestników badania.

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
To już pewne: ceny mieszkań mają być jawne. Jak nowe przepisy wpłyną na rynek nieruchomości

Rynek nieruchomości nie ma nic przeciwko jawności cen mieszkań, ale ustawa musi być dobrze przygotowana, apelują deweloperzy do legislatorów. Czy ta rewolucja cenowa zmieni coś zasadniczo na rynku nieruchomości?

Jak program Pierwsze klucze wpłynie na rynek mieszkaniowy?

Jak program Pierwsze klucze wpłynie na rynek mieszkaniowy? Jaką skalę mogą mieć realizowane inwestycje? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl.

Bloki z wielkiej płyty: tak powstawały nowe mieszkania w drugiej połowie dwudziestego wieku w Polsce

Budownictwo wielkopłytowe jest powszechnie kojarzone z gierkowską dekadą. Trzeba jednak pamiętać, że bloki z wielkiej płyty powstawały już wcześniej. Nie Gierek, lecz Gomułka był ojcem wielkiej płyty?

Teraz sprzedają się tylko tanie mieszkania: prawda czy stereotyp

Czy rzeczywiście tańsze mieszkania wyprzedają się “na pniu”? Analiza rynku nieruchomości pokazuje, że tak, choć nie zawsze – we Wrocławiu np. najszybciej znikają lokale ze średniej półki cenowej. Na pewno jednak niższa cena jest okolicznością ułatwiającą sprzedaż.

REKLAMA

Polacy kupują mieszkania w Hiszpanii: dla siebie i w celach inwestycyjnych

Polacy nie rezygnują z hiszpańskiego słońca ani z potencjalnych zysków. Mimo zmiennych warunków gospodarczych, inwestycje w apartamenty na Półwyspie Iberyjskim nadal cieszą się dużą popularnością. Mieszkanie w Hiszpanii to dobre rozwiązanie na drugi dom lub opłacalną inwestycję.

Tańsze mieszkania znikają z rynku szybciej niż droższe. Ale nie zawsze

Czy tańsze mieszkania to te, które schodzą najszybciej? Teoretycznie tak, ale analiza rynku pokazuje, że np. we Wrocławiu w pierwszej kolejności sprzedają się mieszkania ze średniej półki cenowej. Co wpływa na temp sprzedaży i od czego zależą odstępstwa od reguły?

Nowość na rynku nowych mieszkań. Teraz deweloper sam dołoży się do odsetek od kredytu hipotecznego, ile?

Deweloper obniży oprocentowanie kredytu hipotecznego o 2%. Trust Investment ruszył z własnym programem mieszkaniowym. Nowa propozycja na rynku nowych mieszkań. Czy inne firmy deweloperskie pójdą tym śladem?

Rynek używanych mieszkań: ceny ofertowe w końcu niższe niż przed rokiem

W Warszawie średnia cena metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym jest już o 4% niższa niż przed rokiem, a w Krakowie – o 3%. Nie tylko w stolicy i Krakowie, ale też we Wrocławiu, Trójmieście i Poznaniu kwiecień był kolejnym miesiącem, który upłynął pod znakiem stabilizacji lub spadku średniej ceny metra kwadratowego.

REKLAMA

Teraz drugi dom nie na Mazurach, ale w Hiszpanii. Polacy aktywni na iberyjskich rynkach nieruchomości

Półwysep Iberyjski to drugi, a coraz częściej pierwszy dom dla naszych rodaków. Hiszpański rekord: Polacy kupili niemal 12,5 tys. nieruchomości. Prze dekady marzeniem była dacza a jeszcze lepiej - całoroczny dom na Mazurach. Teraz trend wyznacza kierunek na południe Europy.

Co trzeba zrobić, aby usprawnić budowę mieszkań? [SONDA]

Które obszary prawa warto uprościć, by przyspieszyć budowę mieszkań? Jakie zmiany przepisów mogłyby pobudzić inwestycje w sektorze mieszkaniowym? Odpowiadają deweloperzy. Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA