REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sprzedaż mieszkań rośnie. Ceny? Bez zmian - na razie...

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Bartosz Turek
Bartosz Turek
analityk
Bernard Waszczyk
Bernard Waszczyk
Analityk rynku funduszy inwestycyjnych Open Finance.
Niecałe 3 lata temu marże kredytów hipotecznych dochodziły do 3%. Natomiast w kwietniu br. było to 1,35%.
Niecałe 3 lata temu marże kredytów hipotecznych dochodziły do 3%. Natomiast w kwietniu br. było to 1,35%.

REKLAMA

REKLAMA

Sezonowe ożywienie w pełni. Rekordową liczbę - ponad 3,3 tys. transakcji odnotował Open Finance i Home Broker przy obliczaniu indeksu cen mieszkań na koniec kwietnia br. Co piąty kupujący właśnie zamienia mieszkanie na większe.

Indeks cen transakcyjnych w kwietniu niemal nie zmienił wartości, spadając w ciągu miesiąca o zaledwie 0,02%, do poziomu 877,44 pkt. W skali roku oznacza to spadek o 2,8%. Warto zwrócić uwagę, że w połączeniu z inflacją, której roczny wskaźnik w marcu wyniósł 4,3%, daje to realny roczny spadek cen transakcyjnych w największych miastach Polski o ponad 6,5%%. Przy przeciętnym wynagrodzeniu podawanym przez GUS, które wzrosło o 4 proc., czyli w tempie bliskim stopie inflacji, oznacza to przyzwoity wzrost dostępności mieszkań dla potencjalnych nabywców. A swoje dokładają też banki, obniżające koszty kredytów hipotecznych. Niektóre z instytucji oferują już nawet marże poniżej 1 pkt proc., oglądane ostatnio w szczytowej fazie boomu mieszkaniowego, w latach 2006-2008.

REKLAMA

Zobacz także: Co jest dla nas korzystniejsze: kredyt mieszkaniowy czy pożyczka hipoteczna?

I faktycznie mamy do czynienia ze wzrostem liczby transakcji na rynku. Przy obliczaniu indeksu w kwietniu Home Broker i Open Finance uwzględnił ich ponad 3,3 tys. To nowy rekord, wyższy o 4,4% od poprzedniego, ustanowionego w grudniu ubiegłego roku. Licząc rok do roku liczba transakcji podskoczyła o 27,9%, a miesiąc do miesiąca o 8,4%.

Zmiany indeksu cen transakcyjnych

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W połowie z monitorowanych przez analityków Open Finance i Home Broker miast w kwietniu mediana cen transakcyjnych wzrosła, a w połowie spadła. Największe wzrosty miały miejsce w Gdyni (5,8%), Lublinie (4%) i Gdańsku (3%). Z kolei największa przecena dotknęła Katowic (3,6%), Łodzi (2,9%) i Szczecina (2,8%). W Warszawie (największy rynek, odpowiadający za ok. 1/3 wszystkich uwzględnianych przy obliczaniu indeksu transakcji) w ubiegłym miesiącu ceny spadły o 0,4%. W ciągu 12 miesięcy mediana cen najmocniej spadła w Bydgoszczy (7,5%), Szczecinie (6%) i Wrocławiu (4%). Pomimo spadku indeksu były jednak miasta, w których zaobserwowano wzrost, a należą do nich m.in. Białystok (2,5%), Gdańsk (1,5%) czy Łódź (0,5%).

Chętnych do zakupu mieszkania przybywa

REKLAMA

- Sytuacja na rynku mieszkaniowym jest względnie stabilna, co potwierdza publikowany przez nas indeks cen transakcyjnych, liczony w oparciu o operacje dokonywane przez klientów Open Finance i Home Broker. Przybywa chętnych do zakupu mieszkania, do czego skłania rosnąca ich dostępność. Choć zakładamy, że liczba transakcji będzie nadal systematycznie rosnąć, to cały czas podtrzymujemy prognozę, że skali roku ceny zanotują kilkuprocentowy realny spadek - komentuje Bernard Waszczyk z Open Finance. - Trzeba bowiem pamiętać o wciąż wysokiej podaży nowych mieszkań, a także o podwyżkach stóp procentowych przez RPP, które przyczynią się do przystopowania procesu obniżania ceny kredytu hipotecznego. Banki nie będą obniżać marż w nieskończoność, a poziom 1 pkt proc. wydaje się być absolutnym minimum.

W kwietniu ceny mieszkań praktycznie się nie zmieniły, choć w perspektywie roku przeciętne „M” w największych polskich miastach straciło na wartości 2,8%. Trzeba podkreślić, że najświeższy odczyt jest najniższym od 22 miesięcy. Trudno tu jednak jeszcze mówić o trendzie. W ostatnich 12 miesiącach trzy razy ceny rosły, pięciokrotnie spadały, a cztery razy praktycznie się nie zmieniły. Powyższe dane świadczą o wciąż niewielkich fluktuacjach i utrzymywaniu się cen nieruchomości na relatywnie stabilnym poziomie. Sytuację taką obserwować można już od blisko dwóch lat.

Czy to dobry moment na kupno nieruchomości?

Tak. Okres stabilizacji cen jest dobrym momentem dla osób planujących zamianę mieszkania. Zgodnie z danymi Home Broker stanowią oni obecnie 51% kupujących. Ogólnie na rynku aż 46% osób stanowią ci, którzy chcieliby zamienić mieszkanie na lepsze. Pod tym pojęciem przede wszystkim rozumiany jest metraż, a w następnej kolejności dopiero standard i lokalizacja. W efekcie blisko co piąta osoba kupująca mieszkanie motywowana jest chęcią zamieszkania w większych "czterech kątach".

Stabilne ceny nie są też złą wiadomością dla osób, które planują kupić swoje pierwsze „M”. Zgodnie z badaniami Home Broker stanowią oni aż 49% nabywców na rynku. W gronie tym przeszło 60% jest w wieku od 26 do 35 lat. Martwić może fakt, że identyczny cel ma aż 17% osób w wieku ponad 36 lat.

Więcej inwestycji

Trzeba też zauważyć, że liczbę zawieranych transakcji kupna/sprzedaży mieszkań charakteryzuje trend wzrostowy. Z jednej strony jest to wynik sezonowego ożywienia na rynku nieruchomości. Z drugiej - postępującego powiększania się zarówno popytu jak i podaży. Trend taki jest widoczny już od ponad dwóch lat. Deweloperzy rozpoczynają bowiem coraz więcej nowych inwestycji, dzięki czemu nabywcy mogą wybierać z rekordowo dużej puli dostępnych lokali. Popyt wzmacniany jest natomiast przez banki, które znacząco obcięły marże i coraz liczniejszej rzeszy nabywców chcą obecnie udzielać kredytów o wartości zaledwie 20% niższej niż tuż przed wybuchem kryzysu. Wracając jednak do wpływu czynników sezonowych, dane za ostatnich kilka lat pokazują, że w kwietniu – drugim miesiącu sezonowego ożywienia – liczba zawieranych transakcji potrafi z miesiąca na miesiąc wzrosnąć nawet o przeszło 10%.

Kredyt hipoteczny: marża w dół

Wspomniany wyżej spadek marż jest okazją dla osób posiadających kredyt zaciągnięty na przykład w 2009 na znaczne obniżenie kosztów obsługi długu. Niecałe 3 lata temu marże kredytów hipotecznych dochodziły do 3%. Natomiast w kwietniu br. było to 1,35%. Dlaczego gra jest warta świeczki? Na odsetkach od kredytu na 300 tys. zł zaciągniętego w 2009 roku można zaoszczędzić blisko 100 tys. zł. Rozwiązaniem jest refinansowanie. Trzeba się tu jednak liczyć z kosztem wcześniejszej spłaty obecnego zadłużenia i zaciągnięcia nowego długu. Przeciętnie cała operacja przed upływem 3 lat od uruchomienia kredytu nie powinna kosztować więcej niż 6-7 tys. zł, choć w gronie banków można znaleźć też takie, które stronią od opłat.

Co przyniesie przyszłość na rynku nieruchomości?

Zgodnie ze marcową prognozą Home Broker przeciętna cena mieszkań w największych miastach powinna wzrosnąć w perspektywie roku o 0,3%. Projekcja inflacji NBP mówi natomiast, że najprawdopodobniej ogólny poziom cen wzrośnie w ciągu roku o blisko 2,5%. Oznaczałoby to realny spadek cen mieszkań o około 2%. Biorąc ponadto pod uwagę, że w perspektywie kolejnych 12 miesięcy można spodziewać się kilkuprocentowego wzrostu poziomu wynagrodzeń, może to skromnie poprawić dostępność mieszkań dla przeciętnego nabywcy.

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Hiszpania na topie, ale Polacy kupują mieszkania także w innych krajach południowej Europy

W całym 2024 roku serwisy Morizon.pl i Gratka.pl odnotowały blisko 70 tysięcy zapytań dotyczących ofert sprzedaży mieszkań i domów w Hiszpanii, Bułgarii, Grecji, Portugalii, Włoszech i Chorwacji, a tylko w kwietniu 2025 roku było ich ponad 7 tysięcy.

To już pewne: ceny mieszkań mają być jawne. Jak nowe przepisy wpłyną na rynek nieruchomości

Rynek nieruchomości nie ma nic przeciwko jawności cen mieszkań, ale ustawa musi być dobrze przygotowana, apelują deweloperzy do legislatorów. Czy ta rewolucja cenowa zmieni coś zasadniczo na rynku nieruchomości?

Jak program Pierwsze klucze wpłynie na rynek mieszkaniowy?

Jak program Pierwsze klucze wpłynie na rynek mieszkaniowy? Jaką skalę mogą mieć realizowane inwestycje? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl.

Bloki z wielkiej płyty: tak powstawały nowe mieszkania w drugiej połowie dwudziestego wieku w Polsce

Budownictwo wielkopłytowe jest powszechnie kojarzone z gierkowską dekadą. Trzeba jednak pamiętać, że bloki z wielkiej płyty powstawały już wcześniej. Nie Gierek, lecz Gomułka był ojcem wielkiej płyty?

REKLAMA

Teraz sprzedają się tylko tanie mieszkania: prawda czy stereotyp

Czy rzeczywiście tańsze mieszkania wyprzedają się “na pniu”? Analiza rynku nieruchomości pokazuje, że tak, choć nie zawsze – we Wrocławiu np. najszybciej znikają lokale ze średniej półki cenowej. Na pewno jednak niższa cena jest okolicznością ułatwiającą sprzedaż.

Polacy kupują mieszkania w Hiszpanii: dla siebie i w celach inwestycyjnych

Polacy nie rezygnują z hiszpańskiego słońca ani z potencjalnych zysków. Mimo zmiennych warunków gospodarczych, inwestycje w apartamenty na Półwyspie Iberyjskim nadal cieszą się dużą popularnością. Mieszkanie w Hiszpanii to dobre rozwiązanie na drugi dom lub opłacalną inwestycję.

Tańsze mieszkania znikają z rynku szybciej niż droższe. Ale nie zawsze

Czy tańsze mieszkania to te, które schodzą najszybciej? Teoretycznie tak, ale analiza rynku pokazuje, że np. we Wrocławiu w pierwszej kolejności sprzedają się mieszkania ze średniej półki cenowej. Co wpływa na temp sprzedaży i od czego zależą odstępstwa od reguły?

Nowość na rynku nowych mieszkań. Teraz deweloper sam dołoży się do odsetek od kredytu hipotecznego, ile?

Deweloper obniży oprocentowanie kredytu hipotecznego o 2%. Trust Investment ruszył z własnym programem mieszkaniowym. Nowa propozycja na rynku nowych mieszkań. Czy inne firmy deweloperskie pójdą tym śladem?

REKLAMA

Rynek używanych mieszkań: ceny ofertowe w końcu niższe niż przed rokiem

W Warszawie średnia cena metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym jest już o 4% niższa niż przed rokiem, a w Krakowie – o 3%. Nie tylko w stolicy i Krakowie, ale też we Wrocławiu, Trójmieście i Poznaniu kwiecień był kolejnym miesiącem, który upłynął pod znakiem stabilizacji lub spadku średniej ceny metra kwadratowego.

Teraz drugi dom nie na Mazurach, ale w Hiszpanii. Polacy aktywni na iberyjskich rynkach nieruchomości

Półwysep Iberyjski to drugi, a coraz częściej pierwszy dom dla naszych rodaków. Hiszpański rekord: Polacy kupili niemal 12,5 tys. nieruchomości. Prze dekady marzeniem była dacza a jeszcze lepiej - całoroczny dom na Mazurach. Teraz trend wyznacza kierunek na południe Europy.

REKLAMA