W Polsce brakuje mieszkań
REKLAMA
REKLAMA
W 2002 roku liczba mieszkań była o 1,6 mln większa od ilości gospodarstw domowych w naszym kraju. W chwili obecnej brakuje 2 a nawet 3 miliony lokali. Tym samym Polska zajmuje prawie końcowe miejsce w rankingach europejskich, dotyczących budownictwa mieszkaniowego. Ale nie tylko to możemy sobie zarzucić, standard i stan techniczny mieszkań też pozostawia dużo do życzenia.
REKLAMA
Jak podają ostatnie wyniki Eurostatu, Polska zajmuje przedostatnie miejsce pod względem ilości pokoi przypadających na jednego mieszkańca. Może szokować fakt, że w dzisiejszych czasach można natknąć się na mieszkania bez toalety czy kabiny prysznicowej lub wanny. “Kraje starej Unii” cieszą się lepszymi warunkami a to dlatego, że te kraje mogą liczyć na wsparcie ze strony sektora mieszkaniowego.
Zobacz także: Jak wygląda sytuacja na rynku nieruchomości?
Na co mogą liczyć Polacy?
Ożywiający rynek mieszkaniowy program rządowy “Rodzina na Swoim” zostanie wkrótce wygaszony. Do życia wejdą spore ograniczenia, w tym wiekowe, które uniemożliwią większości chętnych skorzystanie z dofinansowania. Mimo zapowiedzi, w dalszym ciągu z “Rodziny na Swoim” nie mogą skorzystać osoby samotne. W ubiegłym roku warunki stawiane przez rząd mogła spełnić ponad połowa mieszkańców Warszawy, po wprowadzeniu zmian ta ilość znacznie się obniży. Oczywiście odbije się to negatywnie na rynku nieruchomości. Przez zmiany wprowadzone do programu trudno będzie znaleźć odpowiedni lokal na rynku. Większość chętnych będzie musiała opóźnić decyzję o zakupie mieszkania, co pogorszy poprawę warunków mieszkaniowych Polaków.
Zobacz także: Rynek nieruchomości: raport
Podobna sytuacja panuje też w budownictwie socjalnym. Gminy nie nadążają z budowaniem mieszkań, jest to spowodowane niewystarczającym dofinansowaniem z budżetu państwa. W okresie od 1 stycznia 2007 do końca marca 2010 r. zapotrzebowanie gmin wyniosło 262 mln zł, natomiast do finansowego wsparcia zakwalifikowano wnioski na kwotę 162 mln zł.
REKLAMA
REKLAMA