Problemy z działką? Czy możemy liczyć na odszkodowanie?

REKLAMA
REKLAMA
Po sfinalizowaniu transakcji może okazać się, że nasza działka faktycznie jest już naszą własnością, ale domu na pewno na niej nie postawimy, bo teren się do tego nie nadaje. Niestety nie zawsze będziemy mogli domagać się odszkodowania. Odszkodowanie nam się nie należy, jeżeli powody, dla których nie można postawić nieruchomości na działce, są widoczne gołym okiem – można było bez problemu ustalić istnienie takich przeszkód, na przykład gdy linie energetyczne przebiegają zbyt nisko. Podobnie sytuacja wygląda w momencie, gdy teren, na którym planowaliśmy postawić nasz dom, okaże się podmokły.
REKLAMA
Zobacz także: Co umożliwia zastrzeżenie kary umownej w umowie wyceny?
Co innego, jeżeli osoba, która sprzedała nam “wadliwą” działkę, zapewniała o braku przeciwwskazań do rozpoczęcia prac budowlanych oraz o tym, że działka nie posiada żadnych wad nieruchomości. Co więcej, możemy zarządzać pisemnego oświadczenia od sprzedającego, co w przyszłości może być niepodważalnym dowodem na to, że zostaliśmy oszukani podczas dokonywania zakupu. Wtedy możemy żądać odszkodowania i zwrotu pieniędzy z tytułu wad posiadanych przez naszą nieruchomość. Pamiętajmy więc o staranności w wybieraniu działki oraz zabezpieczeniu naszej umowy przed zawarciem transakcji.
Zobacz także: Czym się kierować przy zakupie działki?
REKLAMA
REKLAMA