REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kredyty mieszkaniowe - czy niskie raty utrzymają się aż do 2030 roku?

Subskrybuj nas na Youtube
Kredyty mieszkaniowe - czy niskie raty utrzymają się aż do 2030 roku?
Kredyty mieszkaniowe - czy niskie raty utrzymają się aż do 2030 roku?

REKLAMA

REKLAMA

Słabe lokaty i niskie oprocentowanie kredytów do 2030 roku – taką perspektywę malują przed nami kontrakty terminowe. Do długoterminowych prognoz należy podchodzić z rezerwą, ale póki co są one korzystne dla dłużników, ale złe dla oszczędzających.

Nawet do 2030 roku stopy procentowe w Polsce mają nie wrócić do poziomu sprzed epidemii – sugerują najnowsze notowania kontraktów terminowych. To znaczy, że według tej prognozy nawet tak długo kredyty będą tanie, a lokaty rachitycznie oprocentowane.

REKLAMA

Bazujemy tu na kontraktach IRS. W uproszczeniu można dzięki nim założyć się z kimś o to jaki będzie poziom WIBOR-u w perspektywie lat kilku czy kilkunastu. W ramach takiego kontraktu jedna osoba przez określony czas chce mieć stałą stopę procentową, a druga zmienną. Potem w zależności od tego jak zachowywać się będą notowania WIBOR-u, to albo jedna strona kontraktu płaci drugiej, albo odwrotnie. O tyle warto obserwować te notowania, że pokazują one jak z dzisiejszej perspektywy ekonomiści i gracze rynkowi widzą przyszłość, a wraz z nią jak zmieniać się będzie wcześniej wspomniane oprocentowanie kredytów i lokat bankowych.

Czeka nas 10 lat niskich rat

REKLAMA

Spójrzmy więc na wyniki. Okazuje się, że w połowie października kontakty IRS sugerowały, że stopy procentowe w Polsce zaczną rosnąc dopiero w 2022 lub 2023 roku. Gdyby tego było mało, to nawet jeśli po dłuższym czasie Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje się na podwyżki stóp procentowych, to będą one postępowały bardzo powoli. Notowania sugerują nawet, że do 2030 roku stopy procentowe w Polsce nie wrócą do - i tak swego czasu niskiego poziomu - sprzed epidemii.  

Jeśli ta prognoza się sprawdzi, to osoba, która dziś pożyczyłaby na 25 lat pieniądze w ramach kredytu hipotecznego musiałaby się dziś liczyć z miesięczną ratą na poziomie około 480 złotych w przeliczeniu na każde pożyczone 100 tys. złotych (oprocentowanie 3%). Dopiero za 2-3 lata kwota ta miałaby wzrosnąć o dosłownie kilka złotych, a dopiero za 10 lat wynieść około 550 złotych miesięcznie. Jest to bardzo obiecująca perspektywa dla kredytobiorców, którzy jeszcze przez lata mieliby się cieszyć z bardzo niskich rat.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Z drugiej strony musimy pamiętać, że mówimy tu jedynie o tym co dzisiejsze notowania kontraktów terminowych mówią nam o możliwych zmianach w przyszłości. Trzeba więc pamiętać, że notowania te są zmienne, a gdyby tego było mało, to przecież prognozowanie – szczególnie długoterminowe – może okazać się błędne – tym bardziej w niepewnych czasach, w których żyjemy.

Lokaty całymi latami nie dadzą realnie zarobić

REKLAMA

Jeśli jednak założyć, że w kontraktach IRS jest ziarno prawdy, to oznacza to, że powody do niepokoju mają posiadacze oszczędności. Już dziś mogą oni zakładać przeciętne roczne lokaty z oprocentowaniem na poziomie zaledwie 0,14% (minus podatek), a przecież za rok inflacja ma wynieść 1,5% - sugeruje lipcowa projekcja inflacji przygotowana przez NBP. To znaczy, że inflacja będzie konsumowała siłę nabywczą pieniędzy nawet kilkanaście razy szybciej niż banki będą dopisywały odsetki do lokat. W kolejnym roku wcale nie będzie lepiej. Za rok lokaty będą pewnie podobnie oprocentowane jak dziś, a pod koniec 2022 roku inflacja na wynieść 2,2%.

Gdyby tego było mało, to jeśli potem inflacja będzie na poziomie 2,5% w skali roku (cel inflacyjny NBP), to jeszcze przez wiele lat może być tak, że przeciętna lokata będzie zbyt nisko oprocentowana, aby zachować siłę nabywczą oszczędności.

Zadłużonych w 2012 roku czeka 18 lat niskich rat

Zła passa deponentów idzie jednak ręka w rękę z dobrą passą kredytobiorców i co więcej jest tak już od kilku lat. Przypomnijmy, że pod koniec 2012 roku skończył się okres wyższych stóp procentowych i Rada Polityki Pieniężnej zaczęła obniżać koszt pieniądza w Polsce.

Z każdym mijającym miesiącem coraz trudniej uwierzyć, że wtedy podstawowa stopa procentowa wynosiło 4,75% (dziś 0,1%). Jakie miało to skutki dla Polaków? Prześledźmy to na konkretnym przykładzie kredytobiorcy, który pod koniec 2012 roku postanowił pożyczyć na mieszkanie kwotę 200 tys. złotych na 25 lat. Wtedy rata takiego długu opiewała na około 1400 złotych miesięcznie. Zakładamy, że kredyt był pierwotnie oprocentowany na 6,9% w skali roku (dane NBP).

Niedługo trzeba było jednak czekać na to, aby rata zaczęła spadać i to wyraźnie. Za sprawą malejących stóp procentowych już po kilku miesiącach rata wspomnianego długu spadła poniżej 1200 złotych. Później efekty cięć stóp nie były już aż tak spektakularne, choć bez wątpienia pozytywne z punktu widzenia osób zadłużonych. Pod koniec 2014 roku rata spadła do około 1100 złotych, a od marca 2015 roku bank żądał co miesiąc zwrotu kwoty nie wyższej niż 1070 złotych. Po ostatnich –cięciach stóp procentowych jest to jeszcze mniej – w październiku 2020 roku ratę można szacować na około 940-950 złotych miesięcznie. W sumie więc, w budżecie domowym modelowego kredytobiorcy, do tej pory została kwota prawie 30 tysięcy złotych. O tyle mniej pieniędzy pochłonęły w sumie raty wspomnianego kredytu za sprawą liberalizacji polityki monetarnej przez RPP.

Pójdźmy jednak dalej i zobaczmy co stałoby się gdyby wyżej opisane prognozy oparte o kontrakty terminowe miały się sprawdzić? Oznaczałoby to kolejne długie lata niskich rat. W naszym przykładzie kredytobiorca do końca 2030 roku mógłby zaoszczędzić na odsetkach aż 80 tys. zł względem tego czego mógłby się spodziewać zadłużając się w 2012 roku. Gdyby ponadto wszystkie zaoszczędzone na ratach pieniądze na bieżąco przeznaczał na nadpłatę kredytu, to długu pozbyłby się już w 2028 roku zamiast roku 2037, na który pierwotnie umówił się z bankiem.

Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments

Polecamy: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: HRE Investments

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Będziemy budować ze słomy i konopi? Nowe, roślinne materiały budowlane jako przyszłość budownictwa?

Na Wydziale Leśnym i Technologii Drewna Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu trwają badania nad nowymi, roślinnymi materiałami budowlanymi. Ogromny potencjał odkryto w słomie i konopiach. Czy to przyszłość budownictwa?

Czy sztuczna inteligencja odbierze pracę agentom nieruchomości?

Rynek pośrednictwa nieruchomości w Polsce znajduje się nadal w fazie rozwoju, a brak obowiązku posiadania licencji wprowadzony ustawą deregulacyjną już ponad 10 lat temu z pewnością mógł mieć wpływ na gorszą jakość usług i postrzeganie zawodu agenta nieruchomości przez konsumenta. Czy AI zabierze im pracę?

Niższe stopy procentowe. Czy Polacy ruszyli po mieszkania?

Czy ostatnia obniżka stóp procentowych wpłynęła na zwiększone zainteresowanie rynkiem mieszkaniowym? Czy deweloperzy odnotowują więcej rezerwacji? Jakie nieruchomości dostępne są dziś w cenie 477 tys. zł – czyli przeciętnej wartości wnioskowanych kredytów? Gdzie konkretnie można szukać takich ofert? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Rynek wtórny wygrywa z rynkiem pierwotnym pod względem dostępności mieszkań

W lipcu używane mieszkania były tańsze od nowych w przeliczeniu na metr kwadratowy. Wzrosła nie tylko podaż, ale i sprzedaż mieszkań.

REKLAMA

Czy deweloperzy są zadowoleni z wyników sprzedaży w pierwszym półroczu 2025 r.?

Jakie były wyniki sprzedaży firm deweloperskich w pierwszej połowie 2025 roku? Jak prezentują się podsumowania pierwszych sześciu miesięcy tego roku w zestawieniu z wynikami z 2024 roku? Jakie czynniki miały wpływ na sprzedaż mieszkań w bieżącym roku? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Uwaga na burze i silny wiatr! IMiGW wydał ostrzeżenia

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I, II i III stopnia przed burzami, silnym wiatrem, silnym deszczem z burzami oraz przed wzrostami stanów wody. Obejmują one dwie trzecie terytorium naszego kraju.

Co będzie wolno na balkonie, a czego nie?

Grill na balkonach, ciężkie doniczki na balustradach czy palenie papierosów to codzienność wielu wspólnot mieszkaniowych. Co będzie wolno na balkonie, a czego nie? Komentarz Mariusza Łubińskiego, Prezesa Zarządu Admus Sp. z o.o., firmy wyspecjalizowanej w zarządzaniu nieruchomościami, dotyczący zmiany przepisów w zakresie użytkowania balkonów i tarasów.

Wycinka drzew. W 2025 r. zmieni się ważny termin [PROJEKT]

Przedłużające się procedury związane z wycinką drzew to problem wielu właścicieli nieruchomości. Nowe przepisy mają przeciwdziałać przewlekaniu postępowań poprzez wprowadzenie nowego 60-dniowego terminu w procedurze zgłoszenia wycinki. W tym czasie organ będzie musiał przeprowadzić oględziny drzewa i zgłosić ewentualny sprzeciw.

REKLAMA

Bezpieczny kredyt 2 procent - czy program powróci?

Jakie były konsekwencje rządowego programu "Bezpieczny kredyt 2%"? Dzięki niemu wiele osób zyskało szansę na własne mieszkanie. z Drugiej strony spowodował, że ceny mieszkań wzrosły. Czy bezpieczny kredyt 2% powróci?

Dzięki nowym regulacjom w blokach będzie ciszej?

Od niemal roku obowiązują nowe przepisy dotyczące akustyki w budowanych domach i lokalach. Przyglądamy się tym regulacjom, które są rzadko opisywane.

REKLAMA