Jak używać cieczy roboczych?
REKLAMA
REKLAMA
Jak wybrać najlepszą ciecz?
REKLAMA
Najkorzystniejsze są roztwory alkoholu dihydroksylowego, czyli glikole propylenowe. Należy jednak pamiętać, że mają on większą korozyjność niż woda oraz wysoką utlenialność, dlatego nie mogą być stosowane jako czysty roztwór. Muszą być wzbogacone o środki przeciwpienne, przeciwutleniające, stabilizujące, etc. Stężenie roztworu powinno wynosić minimum 30%, niższe oznacza, że zbyt słabe będzie działanie substancji antykorozyjnych. Warto zwrócić uwagę na te płyny, które w składzie mają dodatki organiczne (chłodziwa OAT – Organic Acid Technology). Ich zaletą jest lepsza rozpuszczalność, a także ze względu na dodatkowe właściwości - dłuższa żywotność.
Zobacz także: Ciecze niezamarzające – co to takiego?
Jak stosować glikole?
Glikole przedawane są zwykle w jednostkach 1 kg, często można również kupić je w litrach, ale należy pamiętać o tym, że ich objętość zależy od temperatury. Dostępne są w formie roztworu (łatwiejszego i szybszego w użyciu) oraz koncentratu. Jeżeli decydujemy się na to drugie rozwiązanie musimy pamiętać, że woda, której do tego celu używamy mysi mieć określone parametry:
- twardość max. 0,96 mmol/l (czyli 5,4 d)
- maksymalna ilość chlorków 0,25.
Aby uniknąć komplikacji (zbyt dużej ilości tlenków, korozji instalacji) najlepiej wykorzystać w tym celu wodę demineralizowaną. Roztwór należy bardzo dokładnie wymieszać. Proporcje i dokładne instrukcje znajdują się na opakowaniu.
Zobacz także: Biokominki na biopaliwo, alternatywa dla kominka
Dostępne są glikole o różnej temperaturze krystalizacji -15, -20, -25, -30, -35oC, co pozwala dopasować produkt do określonych potrzeb. Temperaturom odpowiadają stężenia – 34, 41, 44, 50, 54%.
REKLAMA
Jeżeli stosujemy glikole w używanej okresowo instalacji grzewczej, najlepiej zdecydować się na roztwór o temperaturze krystalizacji do –15oC, w instalacjach słonecznych do –35oC (ze względu na powiązaną z tym wyższą temperaturę wrzenia). W instalacjach chłodniczych można używać glikolu propylenowego oraz etylenowego, a stężenie należy dopasować do temperatury środowiska.
Korzystanie z cieczy roboczych wiąże się z przeprowadzaniem okresowych kontroli, ponieważ ich jakość ulega z czasem pogorszeniu, zwłaszcza, kiedy pracują one w ekstremalnej temperaturze lub poddawane są niekorzystnym czynnikom. Uwagę należy zwrócić na rezerwę alkaliczną, pH oraz gęstość roztworu.
I wreszcie – na co uważać?
Zdecydowanie niepolecane jest kupowanie nieznanych, niesprawdzonych cieczy, bo mogą one uszkodzić instalację. Często producenci z tzw. “firm – krzaków” oszczędzają na uszlachetniaczach – stabilizatorach, środkach przeciwpiennych i przeciwutleniających. Zdarza się również, że taki roztwór składa się prawie wyłącznie z wody i minimalnej ilości glikolu, brak w nim odpowiedniej ilości dodatku antykorozyjnego, co może zniszczyć cały układ.
Zobacz także: Tanie ogrzewanie – jak je wybrać
REKLAMA
REKLAMA