REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Trwa oblężenie mieszkań na wynajem

  • Materiał prasowy
Nieruchomości, mieszkanie, marzenia, plany, Fotolia
Nieruchomości, mieszkanie, marzenia, plany, Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Opłacalność inwestycji w mieszkania staje się coraz większa. Raport Expandera i Rentier.io wskazuje, że od wiosny liczba dostępnych ofert lokali na wynajem zwiększyła się o 68 proc., a stawki najmu we wrześniu wzrosły przeciętnie o 28 proc. r/r.

Dostępność mieszkań do zakupu

REKLAMA

Według danych serwisu Domiporta.pl ceny mieszkań na rynku pierwotnym w sześciu miastach - Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Łodzi, Wrocławiu i Poznaniu - wzrosły w ujęciu rocznym o 9 proc. Najbardziej zdrożały te poznańskie - średnio o 16 proc. i wrocławskie - o 14 proc.

REKLAMA

Drastycznie zacieśnia się więc krąg osób, które mogą sobie pozwolić na zakup własnego M i to nawet przy wsparciu banku. Według danych Biura Informacji Kredytowej, w październiku o 68,7 proc. r./r. spadła liczba zapytań o kredyty mieszkaniowe. O takie finansowanie wnioskowało wtedy niewiele ponad 13 tys. potencjalnych kredytobiorców, podczas gdy rok wcześniej w analogicznym czasie było ich blisko 40 tys. Średnia wartość wnioskowanego kredytu w październiku wyniosła 336,66 tys. zł i była niższa o 4,5 proc. zarówno w relacji rocznej, jak i o 0,3 proc. w porównaniu do września br.

Według firmy badawczej GfK Polacy są już sfrustrowani sytuacją na rynku - 72 proc. ankietowanych uważa, że mieszkania są zupełnie niedostępne dla zwykłego zjadacza chleba, a 56 proc. widzi potrzebę, by państwo w jakiś sposób zainterweniowało w interesie obywateli.

- Obecna sytuacja mieszkaniowa nie jest dobra również dla deweloperów i może to zwiastować transformację części branży w kierunku wynajmu instytucjonalnego. Private Rental Sektor to bez wątpienia segment o wysokim potencjale wzrostu i nisza, którą stosunkowo łatwo można wypełnić. Nie stanie się to jednak w przeciągu kilku tygodni i tym bardziej nie będzie katalizatorem dużych spadków cen mieszkań w skali całego kraju - mówi Krystian Bielas z zarządu Besim Group. - Poza tym obserwujemy teraz taką tendencję, że rynek w ogóle zmierza w kierunku najmu i nie mam tu na myśli wyłącznie mieszkań, ale też domy wolnostojące czy szeregowe - dodaje.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Oferty wynajmu na wagę złota

REKLAMA

Konsumenci znaleźli się w ciężkiej sytuacji. Na zakup lokalu coraz trudniej jest dostać kredyt hipoteczny, nawet pomimo dobrych zarobków, a rynek mieszkań na wynajem przypomina poranną wizytę w piekarni - najlepsze i najgorętsze kąski wyprzedają się na pniu.

Oblężenie segmentu najmu dotknęło we wrześniu przede wszystkim studentów, którym w tym roku dużo ciężej było znaleźć dla siebie sensowne lokum. Raport Expander i Rentier.io wskazuje, że mieli oni przede wszystkim znacznie mniej ofert do wyboru. W 16 największych polskich miastach liczba aktywnych ogłoszeń wyniosła w sumie poniżej 31 tys., podczas gdy jeszcze przed rokiem było to 40 tysięcy. Dla porównania - w kwietniu i w maju było ich zaledwie po ok. 18 tysięcy. Od tego czasu dostępnych ofert przybyło więc aż o 68 proc.

- Mimo że jest już po rozpoczęciu roku akademickiego, to nadal potrzeby mieszkaniowe są wśród konsumentów duże, choć, co zrozumiałe, nie aż tak ogromne jak jeszcze siedem miesięcy temu. Najem to więc obecnie bardzo dobry biznes. Kupując np. kawalerkę czy dwupokojowe lokum, możemy liczyć na ich wynajem bardzo szybko. Przy obecnym popycie mieszkanie może zostać zarezerwowane nawet w przeciągu kilku godzin. Szczególnie jeśli jest położone w dobrej lokalizacji - twierdzi Grzegorz Woźniak, prezes spółki Q3D Locum.

Ile się płaci za wynajem mieszkania?

Osoby szukające lokalu na wynajem musiały niejako pogodzić się z tym, że ceny najmu poszły zdecydowanie w górę. Wrześniowe stawki wzrosły przeciętnie o 28 proc. w porównaniu do poziomu sprzed roku - czytamy w raporcie Expander i Rentier.io. Z całego zestawienia wyróżnia się przede wszystkim Kraków, gdzie ceny zwiększyły się o 46 proc.

Podwyżki są mniejsze, niż miało to miejsce wiosną br., ale w dalszym ciągu znalezienie lokalu na wynajem w dobrej cenie nie jest proste. Wskazują na to m.in. dane kwartalne. W III kw. 2022 r. najmocniej urosły stawki najmu dla małych mieszkań (o metrażu nie przekraczającym 35 mkw.). W porównaniu do II kwartału zwiększyły się one o 7,4 proc. Dla średniej wielkości mieszkań było to 4,7 proc., a dla dużych - 2 proc. Najwyższe ceny znaleźć można w Warszawie - miesięcznie wynajem małego lokalu kosztuje średnio 2 571 zł. Na kolejnych miejscach są natomiast Wrocław (2 471 zł) i Gdańsk (2 400 zł).

- Rynek nieruchomości zwykle powoli reaguje na zmiany, jednak jak widać, zdarzają się w tym względzie wyjątki. Osłabiony w czasie pandemii popyt na lokale nagle zaczął bić wszelkie rekordy w związku z napływem uchodźców. Jeśli dodać do tego masowy powrót studentów na uczelnie, efekt mógł być tylko jeden, czyli wzrost czynszów - i to w skali całej Polski. Co więcej, w mojej opinii nie ma podstaw do ich raptownego spadku. Takie czynniki jak stale rosnący popyt, spadająca liczba mieszkań w budowie, a więc ich ograniczona podaż oraz drogie kredyty hipoteczne, zmuszają klientów do wyboru wynajmu zamiast zakupu nieruchomości na własność - mówi Bartłomiej Rzepa, członek zarządu spółki realizującej inwestycję Osiedle Symbioza.

Podwyżki czynszów wynikają nie tylko z ruchów migracyjnych, ale też wzmożonej inflacji i podwyżek stóp procentowych, których koszty właściciele chcą w części przerzucać na najemców. Do tego dochodzi trudniejszy dostęp do kredytów. Co więcej, podobna sytuacja może jeszcze potrwać.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Mimo zastoju na rynku, mieszkania nie chcą tanieć. Po stabilizacji cen w lipcu w sierpniu znów w większości miast wrócił trend wzrostowy

Na rynku mieszkań z drugiej ręki przybywa dużo nowych ofert. O dziwo jednak stosunkowo dużo jest też wycofywanych, mimo niesfinalizowania oferty. To dowodzi, że ani sprzedający, ani kupujący nie są usatysfakcjonowani aktualnymi cenami.

Po wakacjach na południu Europy Polacy nabierają chęci kupna nieruchomości w Hiszpanii, Włoszech, Chorwacji. Czy warto?

Tegoroczne lato nad Wisłą było wyjątkowo gorące, ale w dłuższej perspektywie lokatorów w Polsce czeka sezon grzewczy, krótkie dni i mroźne noce. Można tego uniknąć mieszkając całorocznie tam, gdzie chętnie wyjeżdżamy na wakacje. Za mieszkanie nad morzem w Hiszpanii lub we Włoszech zapłacimy mniej niż za nieruchomość w Polsce.

Szalone ceny na rynku nieruchomości sprawiły, że najwięcej osób poszukuje teraz domów o powierzchni 80-100 metrów kwadratowych

Kupujący domy są realistami. Wiedzą, że by zmieścić się z wydatkiem w milionie złotych – a na taki wydatek stać większość – muszą ograniczyć się do domów małych. Właściwie domków – o powierzchni do 80 metrów, a przy sprzyjających okolicznościach, stumetrowych.

8-15 proc. rocznie zysku z zakupu mieszkania na wynajem studentom [przykłady, obliczenia]

Zakup mieszkania z myślą o wynajmie studentom to stabilny i dochodowy sposób na lokowanie kapitału. Klucz do sukcesu leży w odpowiednim przygotowaniu nieruchomości oraz wyborze lokalizacji, która zapewni wysoki popyt. Mieszkania w miastach akademickich, które dodatkowo mają też potencjał turystyczny, oferują atrakcyjną stopę zwrotu, a także potencjalny wzrost wartości nieruchomości w perspektywie długofalowej. Na uwagę inwestycyjną zasługują tu zwłaszcza większe metraże mieszkań.

REKLAMA

Teraz dom na przedmieściach tańszy od średniego mieszkania w centrum miasta. Co wybierają Polacy

Opcja zakupu domu pod miastem – zwłaszcza bliźniaka lub szeregowca – stała się rozwiązaniem dużo tańszym niż kupno nawet niezbyt dużego mieszkania w centrum miasta. Taki dom teraz można kupić okazyjnie także dlatego, że wielu rozczarowanych wadami mieszkania na przedmieściach chce powrotu do centrum.

Mieszkanie dla studenta: koszt wynajęcia pokoju to średnio 2 tys. zł miesięcznie, a co z miejscami w akademikach

Akademik, dom studenta – to marzenie wielu młodych, którzy chcą kontynuować edukację na studiach wyższych. Nauka w publicznych uczelniach jest bezpłatna, ale nie zmienia to faktu, że trzeba mieć wciąż dużo pieniędzy, by studiować. A największa pozycja w budżecie to mieszkanie.

Ile kosztuje miejsce w akademiku a ile trzeba zapłacić za wynajęcie mieszkania? Rok akademicki 2024/2025

W bieżącym roku na studiującą młodzież czeka ok. 115 tys. miejsc w akademikach. Portal GetHome.pl sprawdził, w których miastach akademickich ich dostępność jest największa oraz z jakim wydatkiem muszą się liczyć studentki i studenci, którym uda się zdobyć takie zakwaterowanie. 

Ile trzeba zapłacić za miejsce w akademiku? A gdzie student najtaniej wynajmie mieszkanie?

W całym kraju są tylko 443 akademiki uczelniane, które mogą przyjąć zaledwie ok. 115 tys. W praktyce jeszcze mniej, bo stan niektórych pokojów pozostawia wiele do życzenia. Reszta żaków musi szukać mieszkania na wynajem. Jakie są ceny w poszczególnych miastach? 

REKLAMA

Oszczędności na nowych osiedlach. Jakie rozwiązania pomagają zaoszczędzić na energii czy wodzie?

Nowe osiedla są coraz bardziej innowacyjne, coraz częściej deweloperzy stawiają również na ekologię. A co z rozwiązaniami pozwalającymi mieszkańcom na oszczędności, np. energii albo wody? Jak duże kwoty można zaczadzić? 

Jest stanowisko MF – koniec wakacji kredytowych w 2025 r. Kto może skorzystać ze wsparcia jeszcze w 2024 r.?

Zgodnie z najnowszym stanowiskiem resortu finansów – wakacje kredytowe nie będą kontynuowane w 2025 r. Kto zatem, po raz ostatni, może skorzystać ze wsparcia w postaci zawieszenia spłaty dwóch rat kredytu hipotecznego (tzw. wakacji kredytowych) w okresie od 1 września do 31 grudnia 2024 r. oraz na jakie wsparcie mogą, w przyszłym roku, liczyć kredytobiorcy?

REKLAMA