REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sprzedaję dom pod miastem i kupuję mieszkanie (albo dwa) bliżej centrum. Coraz więcej osób się na to decyduje. Dlaczego?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Sprzedaję dom pod miastem i kupuję mieszkanie (albo dwa) bliżej centrum. Coraz więcej osób się na to decyduje. Dlaczego?
Sprzedaję dom pod miastem i kupuję mieszkanie (albo dwa) bliżej centrum. Coraz więcej osób się na to decyduje. Dlaczego?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

- Mam już dość bycia taksówkarzem dla swoich dzieci – tak miał powiedzieć jeden z klientów, który sprzedał zaledwie kilka lat wcześniej kupionego bliźniaka na obrzeżach dużego miasta, jednocześnie decydując się na zakup mieszkania niemal w samym centrum. Coraz częściej dochodzi do sytuacji, gdy osoby, które wcześniej marzyły o domu za miastem, teraz marzą o tym, by wrócić bliżej centrum. Jak mówią eksperci rynku nieruchomości moda na domy i bliźniaki na przedmieściach powoli mija, a wyprowadzka z dużej aglomeracji na przedmieścia nie zawsze okazywała się decyzją przemyślaną.

Kiedyś kameralne, dzisiaj pełne ludzi. Przedmieścia mają swoje zalety, ale też sporo wad

Dom na przedmieściach, ogródek, pół godziny drogi do centrum miasta – wydaje się, że to pomysł na sielskie życie i stworzenie sobie okazji do funkcjonowania z jednej strony dość blisko miejsca pracy i szkoły dla dzieci, a z drugiej w otoczeniu zieleni i natury. Okazuje się jednak, że nie dla każdego taka formuła życia okazuje się być atrakcyjna.

- Od czerwca doprowadziłem do trzech transakcji, gdy relatywnie młode rodziny z dziećmi decydowały się na sprzedaż domu lub bliźniaka za miastem, a jednocześnie na zakup mieszkania w centrum lub blisko centrum miasta. Widać więc już pewną tendencję pokazującą, że dom za miastem ma szereg zalet, ale ma też wady, które potrafią mocno odbić się na życiu rodzinnym – mówi Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości.

REKLAMA

O jakich wadach mowa?

REKLAMA

- Przede wszystkim brak infrastruktury publicznej. Brak żłobków, brak przedszkoli, konieczność dojeżdżania do pracy, konieczność dojeżdżania do sklepów. Klienci mówią wprost, że nie byli świadomi tego, że znaczną część życia spędzą w samochodach, a wyjazd w porannych i popołudniowych godzinach komunikacyjnych bywa często poważnym problemem – mówi Mirosław Król.

- Inna sprawa to zmiana charakteru przedmieścia. Kiedyś zwykle były kameralne, a teraz bywają sypialniami z setkami domów i z zabudową wielorodzinną. Kiedyś więc przenosząc się na przedmieścia, uciekaliśmy od ruchu samochodów i zgiełku, a teraz faktycznie wiele gmin podmiejskich jest rozbudowanych niczym centra miast – mówi Mirosław Król. 

Sprzedają dom i kupują mieszkanie. Czasem nawet dwa

Dom za miastem jednak zawsze jest inwestycją, która pozwala nam na sfinansowanie zakupu mieszkania w centrum dużego miasta, a czasem nawet zostaje sporo wolnych środków. Wszystko zależy od lokalizacji, od metrażu, standardu wykończenia, położenia obiektu raz faktu czy jest to segment, bliźniak czy dom wolnostojący. Duże znaczenie dla kupujących ma również zieleń. Ogródek jako enklawa zieleni często jest czynnikiem decydującym o tym, czy dany dom zostanie kupiony.

- W cenie bliźniaka zwykle jesteśmy w stanie kupić atrakcyjne mieszkanie w centrum miasta. W cenie dużego domu nawet dwa mieszkania lub mieszkanie i kawalerkę. Taki model zwykle się sprawdza jako mieszkanie jako miejsce do życia, a kawalerka jako czynnik inwestycyjny. Zdarzają się także sytuacje, że rodzina kupuje mieszkanie i się do niego przeprowadza, ale jednocześnie zachowuje dom jako obiekt na wynajem lub miejsce z przeznaczeniem na dalsze lata życia, gdy dzieci będą już dorosłe. To jednak mało spotykany model, bo o ile dom łatwo sprzedać, tak trudno wynająć. Szczególnie pod miastem – mówi Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości. 

Jak dodaje ekspert transakcji na rynku nieruchomości w II kwartale roku 2024 było mniej niż w tym samym kwartale roku 2023. 

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy spadek stóp procentowych wpłynął na rynek mieszkaniowy?

Czy majowa obniżka stóp procentowych, poprawiająca dostępność kredytów, przełożyła się na wzrost sprzedaży nowych mieszkań i liczbę rezerwacji? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Inżynierowie instalacji sanitarnych odchodzą z zawodu. Przyczyną coraz mniejsze zarobki. Będą minimalne stawki?

Branża projektowania instalacji sanitarnych przeżywa kryzys, który wykracza już daleko poza typowe problemy związane z zatorami płatniczymi. Niskie marże destabilizują całe środowisko projektowe i tworzą błędne koło trudności finansowych. – Biura projektowe przyjmują zlecenia, które nie pokrywają kosztów, albo… zamykają się, a inżynierowie – zmieniają zawód – twierdzi Przemysław Tkaczuk, inżynier instalacji sanitarnych i współwłaściciel biura projektowego PM Projekt.

Dobre wiadomości dla najemców: najem przestał drożeć

W maju tylko w Gdańsku i Poznaniu poszły w górę przeciętne ceny najmu mieszkań dostępnych na rynku. W pozostałych największych metropoliach stawki czynszu utrzymały poziom z poprzedniego miesiąca. Co ważne, bardzo wzrosła liczba mieszkań oferowanych do wynajmu.

Sezon na wynajem mieszkań dla studentów 2025 rozpoczęty. Mniej ofert, wyższe ceny, większy popyt

W maju liczba wyszukiwań mieszkań na wynajem na Otodom przekroczyła 1,1 mln. Zainteresowanie lokalami „studenckimi”, „blisko uczelni” czy „na studia” wzrosło aż o 83% rok do roku. Najczęściej poszukiwane są mieszkania dwupokojowe z budżetem do 3 tys. zł miesięcznie.

REKLAMA

Sprawa WIBOR przed TSUE. Czego mogą się spodziewać kredytobiorcy kredytów złotówkowych?

Zbliżająca się rozprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie o sygnaturze akt C-471/24 (już 11 czerwca 2025 r.) może okazać się przełomowa dla tysięcy polskich kredytobiorców, którzy zawarli umowy kredytowe w złotych polskich oparte na wskaźniku referencyjnym WIBOR. Tym razem jednak – w przeciwieństwie do spraw frankowych – nie chodzi o walutę kredytu, ale o mechanizm ustalania jego oprocentowania i zgodność tego mechanizmu z unijnymi przepisami o ochronie konsumenta.

Koniec z patodeweloperką. Zmiany w ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego. Prezydent podpisał ustawę

W dniu 5 czerwca 2025 r. Prezydent RP Andrzej Duda podpisał ustawę z dnia 21 maja 2025 roku o zmianie ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym. Ustawa wprowadza zmiany w ustawie z dnia 20 maja 2021 r. o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym (Dz. U. z 2024 r. poz. 695). Poniżej opis jakie to istotne regulacje się zmieniły.

Zaczęły się już grzyby: niektórzy mówią, że jest wysyp

Można powiedzieć, że czuć już grzyby w powietrzu. To specyficzny, intensywny zapach, którego nie można pomylić z niczym innym. Zatem ogłaszamy: zaczęły się już grzyby, ba - niektórzy mówią, że jest wysyp. Grzybobranie to jedna z ulubionych aktywności Polaków, a wielu z nas nie może się doczekać pierwszych wypraw do lasu w poszukiwaniu dorodnych okazów. Czy w czerwcu 2025 roku można już znaleźć grzyby w polskich lasach? Odpowiedź brzmi: tak! Choć sezon grzybowy kojarzy się głównie z jesienią, to w tym roku, dzięki chłodnej i deszczowej wiośnie, pierwsze grzyby pojawiły się wcześniej.

Leasing oświetlenia – nowe rozwiązanie dla firm i deweloperów. Na czym polega i jakie korzyści oferuje

Czy leasing może wyjść poza samochody i komputery? Coraz więcej firm mówi: tak. W dobie transformacji modelu własnościowego, gdy liczy się dostęp, a nie posiadanie, leasing infrastruktury technicznej – w tym oświetlenia – staje się realnym narzędziem optymalizacji kosztów i zarządzania obiektami.

REKLAMA

Budynek Intraco w Warszawie będzie zburzony. Rozbiórka potrwa ponad rok. W 2030 r. w tym miejscu stanie nowoczesny wieżowiec

Budynek Intraco zostanie zburzony, a w jego miejscu powstanie w 2030 r. nowoczesny wieżowiec, bardzo podobny do historycznego – poinformowali 3 czerwca 2025 r. przedstawiciele Polskiego Holdingu Nieruchomości.

Ceny garaży i miejsc postojowych w 2025 roku. Metr kwadratowy garażu jest często droższy niż metr mieszkania na rynku wtórnym

Ceny garaży i miejsc postojowych w całej Polsce rosną dynamicznie – w niektórych miastach ofert jest mniej niż w innych, stąd duży wzrost cen. – Zdarzają się oferty, gdy metr kwadratowy garażu jest droższy niż metr kwadratowy mieszkania na rynku wtórnym. Oferty powyżej 10 tysięcy złotych za metr kwadratowy garażu już się zdarzają. Droższe są garaże wolnostojące, murowane, to także o nie ludzie pytają częściej. Miejsca postojowe w garażu podziemnym zdecydowanie trudniej sprzedać – przyznaje Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości.

REKLAMA