REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ceny mieszkań będą spadać w 2021 roku?

Subskrybuj nas na Youtube
Ceny mieszkań będą spadać w 2021 roku?
Ceny mieszkań będą spadać w 2021 roku?

REKLAMA

REKLAMA

Ceny mieszkań 2021. Według danych Narodowego Banku Polskiego w IV kwartale ub.r. średnie ceny 1 mkw. mieszkania w siedmiu największych miastach zmniejszyły się o 0,81 proc., do 8325 zł, a na pięciu z tych rynków były niższe niż w poprzednim kwartale. Ostatni raz taka sytuacja zdarzyła się w I kwartale 2017 roku. I choć rynkowi komentatorzy poczuli się zaskoczeni, zdaniem ekonomisty Ignacego Morawskiego jest za wcześnie na ogłaszanie rynku kupującego. Większość oczekuje jednak dalszego wzrostu cen, ale na rynku pojawia się szereg zagrożeń z tym związanych.

Niewielki spadek cen mieszkań w IV kwartale 2020 r.

 IV kwartał roku 2020 to był okres bardzo intensywnych restrykcji przeciwepidemicznych, kiedy generalnie liczba transakcji mogła być mniejsza, więc ja bym nie wysuwał daleko idących wniosków – mówi agencji Newseria Biznes Ignacy Morawski, dyrektor SpotData, główny ekonomista „Pulsu Biznesu”. – Natomiast rzeczywiście fakt, że ceny lekko się obniżyły, jest intrygujący. Kiedy wybuchła epidemia, to powszechne prognozy mówiły o spadkach bądź stabilizacji ceny nieruchomości po wielu latach wzrostu. Tymczasem one przez wiosnę, lato i jesień rosły i to była pewna niespodzianka. Ale w końcu późną jesienią i zimą ceny lekko się obniżyły. Wydaje mi się więc, że była to opóźniona reakcja na kryzys gospodarczy.

REKLAMA

REKLAMA

Jeśli się uważnie przyjrzeć zmianom cen, to na ich spadek miała wpływ Warszawa, gdzie są one najwyższe, a w IV kwartale zmniejszyły się o 2,2 proc. Dla pozostałych sześciu miast z tej grupy – Gdańska, Gdyni, Krakowa, Wrocławia, Łodzi i Poznania – średnia wzrosła, co prawda niewiele, bo o 19 zł. W tej grupie za wzrost odpowiada głównie stolica Dolnego Śląska, w której nastąpiła wyjątkowo wysoka zwyżka – o 9,2 proc. W Krakowie ceny podniosły się o 18 złotych, czyli 0,22 proc., w Gdańsku spadły, ale ruch był jeszcze mniejszy i wyniósł zaledwie -0,09 proc., w Poznaniu spadły o 0,9 proc., w Gdyni o 1,1 proc., a w Łodzi o 1,6 proc. Zmiany były więc w większości niewielkie i trudno ocenić, w którą stronę podążą w kolejnych miesiącach. Ponadto w 10 kolejnych miastach, tylko nieco mniejszych (Białystok, Bydgoszcz, Katowice, Kielce, Lublin, Olsztyn, Opole, Rzeszów, Szczecin i Zielona Góra), ceny wzrastały.

 Ceny mieszkań jest niezmiernie trudno przewidywać. Generalne oczekiwanie na rynku jest takie, że będą rosły dalej. Po pierwsze z tego względu, że mamy szybki wzrost gospodarczy i relatywnie wysoki wzrost płac. Po drugie ze względu na fakt, że mamy bardzo niskie stopy procentowe, szczególnie realne, i wiele osób kupuje mieszkania jako formę lokaty kapitału – tłumaczy Ignacy Morawski. – Jednocześnie w ostatnim czasie zaczęto coraz więcej mówić o podwyżkach stóp procentowych. Wątpię, czy do nich dojdzie już w przyszłym roku, ale może to nastąpić szybciej, niż wydawało się jeszcze kilka miesięcy temu. Co więcej, epidemia trwa dłużej, niż się spodziewaliśmy, i to też w jakiś sposób może ograniczać sentyment na rynku nieruchomości.

Przewaga czynników wzrostowych

W sumie ekspert zauważa jednak przewagę czynników wzrostowych. W ujęciu rocznym ceny transakcyjne mieszkań na rynkach wtórnych wzrosły we wszystkich miastach, przy czym w Warszawie o 2,7 proc., w pozostałych sześciu największych miastach – o 5,4 proc., a w 10 kolejnych poszły w górę aż o 10,1 proc. Z kolei indeks hedoniczny cen (uwzględniający różnice w parametrach mieszkań, takich jak ich wielkość, liczba pokoi, otwarta lub wydzielona kuchnia, stan, okolica, balkon, położenie według stron świata itp.) wskazuje na spadek cen rok do roku tylko w Opolu, zaś na najmocniejszy wzrost w Poznaniu, Katowicach i Lublinie.

REKLAMA

 Ceny ofertowe i transakcyjne zawsze się różnią, dlatego że inne jest oczekiwanie sprzedającego, a inne kupującego. Jeżeli cena transakcyjna jest dużo niższa od ceny ofertowej, to znaczy, że rynek zaczyna się odwracać na niekorzyść sprzedających. Ale na razie z danych za jeden kwartał nie wysnuwałbym takich wniosków – ocenia dyrektor SpotData.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak podkreśla, zagrożeniem dla rynku może być sytuacja, kiedy popyt na nieruchomości rośnie tylko dlatego, że wszyscy oczekują dalszych podwyżek cen.

 Niebezpiecznie robi się wtedy, kiedy ceny rosną nie dlatego, że klienci są w lepszej sytuacji finansowej i mogą sobie pozwolić na kupno droższego mieszkania, ale kiedy klienci kupują mieszkania tylko dlatego, że one mają być jeszcze droższe. Rok temu były głosy, że pojawia się takie ryzyko. Wydaje mi się, że teraz, po lekkiej stabilizacji cen w IV kwartale, takich głosów jest mniej. Ale jeżeli stopy procentowe będą bardzo niskie przez bardzo długi czas, to taka sytuacja może powrócić – mówi ekonomista. – To jest coś, co instytucje publiczne takie jak Narodowy Bank Polski, Ministerstwo Finansów, Komisja Nadzoru Finansowego powinny stale monitorować i monitorują.

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kupno mieszkania krok po kroku [Wywiad]

Kupno mieszkania to jedna z najważniejszych decyzji w życiu. Ekspertka Natalia Leszczyńska, dyrektor ds. marketingu Pekabex Development, podpowiada jak wybrać mieszkanie, na co zwracać uwagę, by tej decyzji nie żałować. Poniższy wywiad to w istocie poradnik jak kupić mieszkanie krok po kroku.

Od 11 września 2025 r. deweloperzy z nowym obowiązkiem, a kupujący z łatwiejszym dostępem do kluczowych informacji

11 września weszły w życie przepisy nakładające na deweloperów obowiązek publikowania cen ofertowych mieszkań i domów. Informacja dotyczyć ma nie tylko powierzchni użytkowej, ale też np. komórek lokatorskich, miejsc postojowych oraz wszystkich dodatkowych kosztów ponoszonych przez nabywcę.

Zasiedzenie nieruchomości nie zawsze jest możliwe

Zasiedzenie pozwala na nabycie własności nieruchomości przez osobę, która nią włada jak właściciel przez długi czas, mimo że formalnie nim nie jest. Może to być sposób na uregulowanie wieloletnich stanów faktycznych, istnieją jasne sytuacje, w których zasiedzenie jest wykluczone. Kiedy nie można nabyć nieruchomości przez zasiedzenie i jakie przeszkody stoją na drodze do stania się jej prawnym właścicielem?

Zmiany w prawie budowlanym. Nowe przepisy mają zwiększyć bezpieczeństwo pożarowe budynków [Gość Infor.pl]

Polskie przepisy dotyczące bezpieczeństwa pożarowego budynków od lat pozostawały w tyle za realiami nowoczesnego budownictwa. Teraz szykują się zmiany, które – jak podkreślają eksperci – mogą realnie wpłynąć na bezpieczeństwo mieszkańców oraz użytkowników hal przemysłowych i obiektów użyteczności publicznej.

REKLAMA

Koniec strategii pozornych promocji - od 11 września 2025 r. klient ma z góry dokładnie wiedzieć ile zapłaci za mieszkanie. Zmiany w ustawie deweloperskiej

Nowelizacja ustawy deweloperskiej, która weszła w życie w 11 lipca 2025 r., to ważny krok w kierunku większej jawności i przewidywalności rynku mieszkaniowego. Zmiany te wprost odpowiadają na rosnące oczekiwania klientów dotyczące transparentności procesu zakupu. Po raz pierwszy nałożono na deweloperów obowiązek publikowania kompletnych i aktualnych danych o każdej inwestycji - od cen metra kwadratowego, przez dodatkowe koszty, aż po historię zmian. Wszystkie te informacje mają być nie tylko dostępne na stronach internetowych firm, lecz także codziennie przekazywane do centralnego rejestru i publikowane w portalu danych publicznych. 11 września kończy się dwumiesięczny okres przejściowy, który przewidział ustawodawca na dostosowanie się deweloperów do nowych przepisów.

Owoce sąsiada na mojej działce. Jakie są przepisy?

Relacje sąsiedzkie mogą być źródłem wielu nieprzewidzianych sytuacji, zwłaszcza na granicy działek. Do kogo należą owoce sąsiada, które spadły na nasz grunt? Kwestie te regulują przepisy Kodeksu cywilnego.

Stopy procentowe: decyzja RPP a kredyty i mieszkania [Komentarz]

Stopy procentowe znowu poszły w dół. Jak wpływa to na kredyty i kupno mieszkania? Decyzja RPP oceniana jest pozytywnie przez polskich przedsiębiorców. Samo obniżenie stóp procentowych nie jest jednak game changerem. Potrzeba planu gospodarczego.

Kiedy zaczyna się jesień 2025 r.?

Nie tak łatwo odpowiedzieć na pytanie, kiedy zaczyna się jesień. Inne będą daty rozpoczęcia jesieni astronomicznej, kalendarzowej, meteorologicznej, fenologicznej i termicznej. Jakie więc daty początku jesieni można wskazać w 2025 roku?

REKLAMA

Nowe przepisy budowlane - jakie zmiany szykują się na rynku mieszkaniowym? Będzie drożej

Projekt nowego rozporządzenia dotyczącego warunków technicznych budynków wprowadza regulacje dotyczące m.in. instalacji punktów ładowania pojazdów elektrycznych, paneli fotowoltaicznych, magazynów energii oraz dostępności dla osób niepełnosprawnych i seniorów. Jak deweloperzy oceniają te zmiany i jaki będą miały wpływ na koszty inwestycji mieszkaniowych? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Dlaczego fotowoltaika się pali? Jest luka w prawie budowlanym

Dlaczego dochodzi do pożarów instalacji fotowoltaicznej? Ekspert Stowarzyszenia Elektryków Polskich tłumaczy, że wina leży po stronie słabej jakości montażu fotowoltaiki. Co więcej, wiele instalacji powstało bez projektu technicznego. Tutaj jest luka w prawie budowlanym.

REKLAMA