Jakie mieszkanie wybrać? Poradnik dla studentów
REKLAMA
REKLAMA
To już ostatni dzwonek dla studentów poszukujących mieszkania do wynajęcia na nowy rok akademicki. W tym okresie mieszkania szuka największa liczba studentów, w związku z dużą liczbą chętnych, wynajmujący w tym czasie podnoszą ceny, w sierpniu i we wrześniu są one najwyższe. Jeśli chcemy zaoszczędzić na miesięcznej kwocie za wynajem lepiej jest zacząć szukać mieszkania nawet w czerwcu. Jednak jeśli chcemy w nim zamieszkać dopiero w październiku musimy liczyć się z poniesieniem opłat za wynajem pomiędzy czerwcem a październikiem. Ale może też udać się nam ustalić z właścicielem mieszkania opłatę od czasu rzeczywistego najmu, zwłaszcza, jeśli ma on lokatorów do października.
REKLAMA
Zobacz także: Rzuć palenie i kup małe mieszkanie
Akademik – czy każdy może w nim zamieszkać?
Po mimo tego, że akademik należy do najtańszych form najmu to nie może on być opcją rozważaną przez wszystkich. Żeby ubiegać się o pokój w akademiku dochód w rodzinie studenta nie może przekraczać określonego pułapu. Nawet jeśli spełniamy wymóg dochodu to musimy się pospieszyć i złożyć podanie o przyznanie pokoju w akademiku już w czerwcu. Później też jest to możliwe – organizowana jest druga tura naboru na przełomie września i października – ale nasze szanse są niewielkie, zazwyczaj do wyboru są tylko pokoje z drugiego obiegu, czyli takie, z których ktoś zrezygnował.
Zakładając, że spełniamy wymóg finansowy i złożyliśmy podanie o przyznanie pokoju we właściwym czasie, to powinniśmy zastanowić się czy to rozwiązanie jest dla nas najlepsze.
Zobacz także: Jakie mieszkania są najbardziej poszukiwane?
REKLAMA
Zaletą mieszkania w akademiku jest to, że łatwiej jest poznać nowych ludzi i nawiązać z nimi bliższe kontakty. A i dzisiejsze akademiki nie przypominają już tych z opowieści naszych rodziców, gdy pokój dzieliliśmy z karaluchami. Coraz więcej uczelni oferuje w akademiku wysoki standard, rzadkością nie są już miejsca z basenami, siłownią, sauną i dostępem do Internetu w każdym pokoju. Niezaprzeczalną zaletą jest też cena za wynajem. Uzależniona jest ona od standardu wykończenia pokoju i przede wszystkim od ilości osób w nim zamieszkujących. Najwięcej zapłacimy za pokój jednoosobowy, średnio 350–450 złotych za miesiąc, najmniej za pokój trzyosobowy – 250–350 zł.
Jednak nie ma co ukrywać, z mieszkaniem w akademiku wiążą się też minusy. Przede wszystkich, zazwyczaj nie mamy wpływu na to, z kim będziemy dzielić pokój. Jeśli współlokatorzy przypadli nam do gustu, w kolejnym okresie najmu możemy składać podanie o przydzielenie nam do pokoju tych samych osób. Kolejnym minusem może być trudność ze znalezieniem spokojnego miejsca do nauki.
Stancja – duża popularność i niska cena
Stancje zazwyczaj prowadzone są przez starsze osoby, wynajmują one część pokoi ze swojego mieszkania. Cena takiego lokalu jest niższa niż wynajęcie mieszkania, w zależności od regionu Polski waha się od ok. 350 złotych do 600 złotych. W wielu przypadkach kwota ta jest wyższa od kosztu wynajmu akademika, ale zyskujemy ciszę i dobre warunki do nauki. Stancja polecana jest dla osób spokojnych, które nie planują często zapraszać gości w godzinach wieczornych – pamiętajmy, że mieszkamy z właścicielem mieszkania, a to w wielu kwestiach ogranicza.
Zobacz także: Czy można kupić cztery pokoje w cenie kawalerki?
Wynajem mieszkania – najdrożej, ale komfortowo
REKLAMA
Niewielu studentów stać na samodzielne wynajęcie mieszkania. Popularne jest wynajmowanie mieszkania przez grupę znajomych – wszystkie opłaty są wtedy dzielone. Studenci decydują się na mieszkanie w dwie, trzy osoby w jednym pokoju, więc pomimo całościowego większego kosztu, w przeliczeniu na osobę może to okazać się najtańsze rozwiązanie.
Wynajęcie mieszkania ma sporo zalet, mamy dość swobodny dostęp do kuchni i znajdujących się w niej sprzętów, często mamy też pralkę na własny użytek. Jednak w mieszkaniu również możemy mieć problem ze znalezieniem cichego miejsca do nauki – wszystko zależy od naszych współlokatorów.
Wynajmowanie mieszkania powinniśmy uzależnić albo od kwoty, jaką możemy na to przeznaczyć, albo od warunków, w jakich chcemy mieszkać.
Zobacz także: Zakup wymarzonego mieszkania – poradnik
REKLAMA
REKLAMA