Rynek pierwotny w Krakowie – czy będą kolejne rekordy?
REKLAMA
REKLAMA
Znakomita koniunktura na krakowskim rynku nieruchomości sprawia, że deweloperzy biją kolejne rekordy sprzedaży mieszkań. Mimo bogatej oferty, podaż nie nadąża za popytem, a ceny mieszkań rosną z roku na rok. Kraków jest, zaraz po Warszawie, największym rynkiem nieruchomości. Świadczy o tym nie tylko liczba oddawanych nowych mieszkań, ale także ilość firm deweloperskich, które funkcjonują w stolicy Małopolski. Według danych NBP w Krakowie działa 150 deweloperów, więcej tego typu firm jest tylko w stolicy – 272.
REKLAMA
Popyt wyprzedza podaż
Jak podaje Urząd Miasta Krakowa w swoim raporcie „Krakowski Rynek Nieruchomości 2017” w ubiegłym roku sprzedanych zostało ok. 19 tys. mieszkań z rynku pierwotnego, co jest absolutnym rekordem. Zgodnie z informacjami przedstawionymi w raporcie, jeszcze dekadę temu średnia sprzedaż nowych mieszkań wynosiła ok. 5-6 tysięcy rocznie.
REKLAMA
Mimo tak wysokich wyników sprzedaży, nowe mieszkania są cały czas towarem deficytowym, po który ustawiają się kolejki chętnych. Według raportu Narodowego Banku Polskiego jeszcze w 2012 r. średni czas sprzedaży mieszkań z rynku wtórnego w Krakowie wynosił ok. 9 miesięcy. Z początkiem 2018 r. zmniejszył się do trochę ponad 2 miesięcy.
Te dane potwierdzane są przez samych deweloperów. – Zainteresowanie klientów naszą ofertą mieszkaniową rośnie z miesiąca na miesiąc. W obecnej sytuacji sprzedajemy nasze inwestycje już na początkowych etapach budowy, gdy termin oddania inwestycji jest podany na ostatnie kwartały 2019 i 2020 r. – informuje Monika Kudełko z Activ Investment Sp. z o.o.
Rosną ceny, warto szukać okazji
Wraz z zapotrzebowaniem rosną także ceny mieszkań w Krakowie. Przyczynami wzrostów są wyższe stawki materiałów i robocizny, a także mniejsza dostępność gruntów pod budowę nowych osiedli. W porównaniu z I kw. 2017 r. średnia cena metra kwadratowego w Krakowie wzrosła o 4,3 proc. i wyniosła na początku 2018 r. 6 907 zł – dane NBP.
REKLAMA
Oczywiście nadal można kupić mieszkania poniżej średniej, należy jednak szukać inwestycji w początkowych etapach budowy. W inwestycji Wodna, która znajduje się w południowo – zachodniej części Krakowa, pomiędzy ulicą Wielicką a Kuklińskiego, zaraz przy Stawie Płaszowskim, ceny zaczynają się już od 6 400 zł/mkw. Planowany termin realizacji jest wyznaczony na IV kw. 2020 r. Z kolei w zlokalizowanej na Prądniku Czerwonym inwestycji Apartamenty Mogilska, której zakończenie kolejnych etapów jest wyznaczone na koniec 2019 r., mieszkania można kupić już w cenie 6 800 zł/mkw.
Biorąc pod uwagę obecną sytuację na rynku pierwotnym w Krakowie można zakładać, że ciężko będzie pobić rekord sprzedaży z 2017 r. Nie jest to jednak spowodowane nasyceniem rynku, tylko ograniczoną ilością inwestycji, a raczej dostępnością gruntów pod ich budowę. Jeżeli utrzyma się popyt na nowe mieszkania, konsekwencją mogą być kolejne wzrosty cen na krakowskim rynku nieruchomości.
Beata Kowalewska – portal Otodom.pl
Jarosław Skoczeń – Emmerson
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.