REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Banki zapłacą za ubezpieczenie niskiego wkładu?

Subskrybuj nas na Youtube
Banki zapłacą za ubezpieczenie niskiego wkładu? / fot. Fotolia
Banki zapłacą za ubezpieczenie niskiego wkładu? / fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Ubezpieczenie niskiego wkładu własnego (UNWW) to rozwiązanie, dzięki któremu tysiące Polaków nieposiadających odpowiednich oszczędności, mogło kupić swoje lokum. Już rok po zakończeniu hipotecznego boomu, zaczęły pojawiać się opinie kwestionujące zasady działania wspomnianej polisy. Wiele osób zachęconych doniesieniami mediów, rozważa możliwość sądowego odzyskania kosztów UNWW. Taki zwrot kosztów wydaje się prawdopodobny, ale nie można mówić o pewności. Przyczyną jest niejednolite orzecznictwo sądów. Niektórzy sędziowie zajmują stanowisko korzystne dla banków.  

Kwestia finansowania dodatkowej polisy nadal wzbudza spore wątpliwości

REKLAMA

W przypadku ubezpieczenia wkładu własnego, oprócz ewentualnych uchybień proceduralnych banku, kluczową kwestią jest ekonomiczny sens działania tej polisy. Zwykle mamy do czynienia z modelem, w którym dłużnik de facto ubezpiecza interes majątkowy banku (kredytodawcy). Trzeba zdawać sobie sprawę, że to kredytodawca w przypadku niewypłacalności klienta będzie uprawniony do świadczenia wypłacanego przez ubezpieczyciela. Co gorsza, do dłużnika może zostać skierowany tzw. regres ubezpieczeniowy, czyli roszczenie ubezpieczyciela o zwrot odszkodowania. Tę kwestię często akcentują organizacje występujące w imieniu kredytobiorców (UOKiK, Rzecznik Finansowy) oraz niektóre krajowe sądy. Przykładem orzeczenia korzystnego dla konsumenta, jest Wyrok Sądu Rejonowego dla Krakowa - Śródmieścia z 7 lipca 2015 r. (patrz poniższa tabela). Wspomniany sąd uznał, że klient banku nie odnosi żadnej korzyści z UNWW. Podobne stanowisko zajął Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia w wyroku z 29 lipca 2016 r. (sygn. akt VI C 2850/15).

REKLAMA

Krajowe media zwykle informują tylko o takich prokonsumenckich rozstrzygnięciach, jak te wspomniane powyżej. Dlatego trzeba zwrócić uwagę, że orzecznictwo w sprawie UNWW nadal nie jest jednolite. Zdaniem niektórych sędziów, bank nie był jedynym beneficjentem umowy ubezpieczenia. Według tego toku rozumowania, klient również uzyskał pewną korzyść z UNWW, bo opłacenie polisy umożliwiło mu zaciągnięcie kredytu mieszkaniowego z wkładem niższym od wymaganego. Taki pogląd można znaleźć między innymi w wyroku gdańskiego sądu okręgowego z 25 marca 2016 r. (sygn. akt I C 22/15). Wymieniony sąd dodatkowo uznał, że klienci w momencie zawierania umowy, powinni mieć świadomość zasad działania dodatkowej polisy (patrz poniższa tabela).

Prezentacja przykładowych orzeczeń sądu, które dotyczyły ubezpieczenia niskiego wkładu w kredycie hipotecznym

Data i sygnatura wyroku

Orzekający sąd

Ważne stwierdzenia w uzasadnieniu wyroku

29 lipiec 2016 r.

(sygn. akt VI C 2850/15)

Sąd Rejonowy dla

Warszawy - Śródmieścia

„Za trafne uznać należało również twierdzenia strony powodowej, według których korzyść z zawartej umowy ubezpieczenia niskiego wkładu własnego była rażąco jednostronna. Tylko bowiem pozwany korzystał z ochrony ubezpieczeniowej wynikającej z przedmiotowej umowy, nie ponosząc jednocześnie żadnych kosztów z tego tytułu”.

7 lipiec 2015 r.

(sygn. akt I C 1305/14/S)

Sąd Rejonowy dla

Krakowa - Śródmieścia

„Zdaniem Sądu niewłaściwy nie jest sam rodzaj zabezpieczenia, ale sposób obciążenia klienta opłatami z jego tytułu (sposób jego zastosowania w niniejszej sprawie). Okazuje się bowiem, że koszt tego ubezpieczenia ponosi tylko kredytobiorca, podczas gdy jedynym jego beneficjentem pozostaje pozwany Bank. Doprowadza to do kuriozalnej sytuacji, w której klient banku sam opłaca składkę z tytułu ubezpieczenia, pomimo iż na wypadek rozwiązania umowy ze względu na brak terminowej spłaty rat Towarzystwo Ubezpieczeń do niego ostatecznie skieruje roszczenia regresowe”.

25 marzec 2016 r.

(sygn. akt I C

22/15)

Sąd Okręgowy w Gdańsku

Sąd wskazuje, że pozwani mieli, a przynajmniej powinni mieć, pełną świadomość tego, że z udzieleniem kredytu wiązać się będzie konieczność ustanowienia jego zabezpieczenia w postaci objęcia ubezpieczeniem niskiego wkładu (…) W okolicznościach tych zdaniem Sądu nie sposób mówić o rażącym naruszeniu interesów konsumenta. Oceny tej nie zmienia także fakt, że to pozwani w praktyce finansowali koszty składki ubezpieczeniowej uiszczanej przez bank na rzecz towarzystwa ubezpieczeniowego, skoro wyłącznie dzięki temu uzyskiwali kredyt w wysokości, o którą wnioskowali, a którego bez ustanowienia dodatkowego zabezpieczenia nigdy by nie otrzymali”.

Źródło: opracowanie własne na podstawie wyroków sądowych / RynekPierwotny.pl

Kwestionowanie ubezpieczenia niskiego wkładu nie gwarantuje sukcesu …

REKLAMA

Brak pełnej zgodności w orzecznictwie, nieco komplikuje sytuację kredytobiorców i sprawia, że wygranej nie można przesądzać (zwłaszcza w pierwszej instancji). Dlatego wiele osób posiadających niewielkie roszczenia z tytułu UNWW, nie jest zainteresowanych sądowym sporem z bankiem. Znacznie większą motywację mają dłużnicy, którzy z tytułu opisywanego ubezpieczenia zapłacili bankowi np. kilkanaście tysięcy złotych. Takie przypadki nie należą do rzadkości wśród „frankowców”. Osoby z długiem waloryzowanym kursem CHF/PLN mają dodatkowe obiekcje, gdyż niektóre banki stosowały spread przy obliczaniu kosztów UNWW lub ustalały składkę tej polisy przy uwzględnieniu rosnącego salda zadłużenia w złotych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Osoby zdecydowane na pozwanie banku w sprawie związanej z ubezpieczeniem niskiego wkładu, powinny dobrze sprawdzić koszt usług kancelarii prawnej i wniesienia pozwu. Od tych kosztów w dużej mierze zależy opłacalność powództwa. Trzeba również wziąć pod uwagę wydatki, ponoszone w razie przegranej przed sądem. Na uwagę zasługuje też strategia związana z dochodzeniem swoich racji. Oprócz argumentu dotyczącego ubezpieczania interesu kredytodawcy, warto uwzględnić uchybienia formalne banku. Kredytodawcy często nie informowali klientów o wysokości składki faktycznie przeznaczonej na ochronę i zasadach funkcjonowania UNWW. Takie udokumentowane praktyki banku, w sporze sądowym oczywiście są argumentem na korzyść klientów. 

Autor: Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: RynekPierwotny.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Drożej za ochronę, jeszcze drożej bez niej – czy stać Cię na brak polisy mieszkaniowej?

Wzrost liczby pożarów, coraz częstsze gwałtowne zjawiska pogodowe i drożejące usługi remontowe pokazują, że ubezpieczenie nieruchomości staje się dziś koniecznością. Mimo rosnących składek – średnio o 13% rok do roku – eksperci ostrzegają: brak polisy może oznaczać znacznie większe straty finansowe.

Wymeldowanie małżonka przed rozwodem

W okresie poprzedzającym rozwód, często pojawiają się pytania o status prawny wspólnego mieszkania. Jednym z najczęstszych dylematów jest to, możliwe jest wymeldowanie małżonka przed rozwodem. Klienci często mylą administracyjną czynność wymeldowania z prawem do korzystania z mieszkania czy możliwością eksmisji.

Dzicy lokatorzy w Polsce: nie płacą, niszczą mieszkania, a sprawy w sądach trwają latami. Ekspert: prawo od lat chroni oszustów

Były premier Mateusz Morawiecki kilka dni temu opublikował w social mediach informację o pewnym hiszpańskim hotelu, który zbankrutował, a dzisiaj jest ruiną, bo w okolicy zadomowili się migranci, którzy sprawili, że turyści i goście zniknęli z wyspy. Hotel ma być zamieszkiwany przez „Ocupas” czyli słynnych dzikich lokatorów, którzy zajmują hiszpańskie nieruchomości. – Zirytował mnie ten wpis. Nie trzeba patrzeć na Hiszpanię, by zobaczyć patologiczne sytuacje zajmowania czyjejś własności bez żadnych konsekwencji. Od lat mówię, że w Polsce przestępcy i oszuści, czyli dzicy lokatorzy są lepiej chronieni niż uczciwi obywatele – mówi detektyw i windykator, specjalistka ds. dzikich lokatorów Małgorzata Marczulewska.

Jawność cen mieszkań: przełom czy tylko pozorna zmiana? Rynek nadal kształtują kredyty i koszty budowy

Od maja 2025 roku deweloperzy muszą ujawniać ceny ofertowe mieszkań i ich historię zmian. To ważny krok w stronę większej przejrzystości na rynku pierwotnym, który ma ułatwić kupującym podejmowanie decyzji. Czy jednak sama jawność wystarczy, by realnie wpłynąć na ceny? Eksperci są zgodni – to kredyty, koszty budowy i przepisy grają dziś pierwsze skrzypce.

REKLAMA

Rekordowy boom na mieszkania: Polacy rzucili się do zakupów po obniżce stóp procentowych

Po miesiącach wyczekiwania Polacy wrócili na rynek mieszkaniowy z nową siłą. W maju codziennie rezerwowano aż 115 mieszkań na największych rynkach – to najwyższy wynik od roku. Obniżka stóp procentowych, rosnące wynagrodzenia i poprawa dostępności kredytów sprawiły, że kupujący podejmują decyzje szybciej i bardziej zdecydowanie. Czy to początek nowej fali boomu mieszkaniowego?

Czy rynek nowych mieszkań zwalnia?

Liczba wydawanych pozwoleń na budowę oraz rozpoczętych inwestycji mieszkaniowych maleje. Czy deweloperzy modyfikują swoje strategie i przesuwają terminy realizacji nowych projektów? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Wynajem traci sens? Coraz więcej Polaków wraca do marzenia o własnym M!

Ceny mieszkań się stabilizują, kredyty znów są dostępne, a wynajem coraz droższy. W efekcie Polacy coraz częściej wybierają zakup własnego M zamiast płacenia wysokich czynszów. Czy 2025 to początek wielkiego powrotu do kupowania mieszkań? Sprawdzamy, co się zmieniło i co dziś naprawdę się opłaca.

Obowiązek publikacji cen ofertowych mieszkań - co na to deweloperzy?

Jak wynika z analiz rynku, ceny nie są publikowane aż w 60–80 proc. inwestycji. Jak zatem deweloperzy oceniają zmiany w ustawie, które wprowadzają obowiązek ujawniania cen wszystkich budowanych mieszkań? Jakie mogą być konsekwencje tych przepisów dla rynku nieruchomości? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA

Gminy budują mało mieszkań czynszowych z co najmniej pięciu powodów. Niektóre mogą szokować!

Szanse na tanie mieszkanie czynszowe od gminy są znikome i nie wystarczy – jak przekonują niektórzy politycy – dosypać więcej pieniędzy z budżetu państwa, a inwestycje z tanimi mieszkaniami na wynajem wyrosną jak grzyby po deszczu. Eksperci portalu GetHome.pl zwracają uwagę, że jest co najmniej pięć przyczyn niskiej aktywności inwestycyjnej gmin.

Rynek wynajmu w Warszawie w 2025 roku – czy zakup na wynajem to dobra forma inwestycji?

Wynajem nieruchomości mieszkalnych to na ten moment ciekawy pomysł na dochodowy biznes. Inwestowanie w mieszkania na terenie Warszawy zawsze wiąże się z ryzykiem. Musisz wiedzieć, jak wybierać nieruchomości, aby kupić je w jak najrozsądniejszej cenie, wyremontować, a następnie wynająć z zyskiem.

REKLAMA