Jak przycinać iglaki?

Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów

19 maja 2010, 10:35

Magdalena Pytkowska

REKLAMA

Iglaki znajdziemy w prawie każdym większym lub mniejszym ogrodzie. Swą popularność iglaki niewątpliwie zawdzięczają urodzie, jednak fakt, że nie wymagają specjalnej troski też przemawia na korzyść iglaków.

REKLAMA

grodnicy odradzają zbyt częste przycinanie iglaków, gdyż mogłoby ono zakłócić naturalny wzrost oraz kształt krzewów. Jest jednak kilka wyjątkowych sytuacji, w których odchodzi się od tej żelaznej zasady.

Cięcie na wiosnę

polega na usuwaniu gałęzi, które się nadmiernie rozrosły (a przez to burzą ogólną kompozycję lub utrudniają innym gałęziom przebicie się) albo na nadawaniu kształtu iglakowi;

wykonuje się je: na przełomie marca i kwietnia, tj. zanim pojawią się pierwsze nowe pędy oraz na przełomie czerwca i lipca – kiedy już zakończy się intensywny wzrost nowych pędów;

do przycinania oraz formowania żywopłotu używa się albo sekatora (jest to zajęcie żmudne, ale za to z pewnością osiągniemy wymarzony efekt), albo nożyc z długim ostrzem poruszanych silniczkiem elektrycznym (szczególnie przydają się przy dużych żywopłotach; zapewniają dokładne i szybkie cięcie i formowanie iglaków).

Zobacz także: Miejsce sadzenia iglaków

Cięcie upiększające

zastępowanie uszkodzonego wierzchołka – zwykle kwiat, drzewo czy krzew mają wierzchołek, czyli tzw. pęd główny, który steruje kierunkiem wzrostu rośliny; może się zdarzyć, że w wyniku silnego wiatru bądź też innego mechanicznego uszkodzenia wierzchołek ten zostanie ułamany; w takiej sytuacji iglak musi oczywiście zastąpić go innym; jednak niejednokrotnie zdarza się, że w wyniku uszkodzenia głównego pędu, na jego miejsce pojawiają się dwa kolejne, co ma niekorzystny wpływ na rozrost krzewu – w tej sytuacji ogrodnikowi pozostaje jedynie usunąć jeden z pędów, by tym samym ustalić jeden kierunek wzrostu rośliny; iglak powinien odtworzyć wierzchołek w przeciąg 2–3 lat;

otrzymywanie gęsto rozgałęzionego szczytu żywopłotu – jeżeli myślimy o żywopłocie na wysokości około 3 metrów, powinniśmy przyciąć jego wierzchołek na wysokości 3,5 metra; w wyniku tego zabiegu iglak przestanie rozrastać się w kierunku pionowym, a zacznie w kierunku poziomym;

zapanowanie nad iglakiem płożącym się – niektóre iglaki, jak na przykład jałowce, mają tendencję do zbytniego rozrastania się w kierunku poziomym; chcąc zapanować nad tym należy co jakiś czas przycinać najdłuższe gałęzie, ale tylko te, które znajdują się bezpośrednio przy pniu głównym.

Zobacz także: Wiosenne cięcie: poradnik

Cięcie żywopłotu

żywopłot musi być węższy u szczytu – dzięki temu światło oraz woda dociera także i do gałęzi położonych w niższych warstwach iglaka;

do cięcia można używać nożyc napędzanych silniczek elektrycznym, ale trzeba się liczyć wówczas z tym, że na krzewie pojawią się żółtawe plamki (będzie to wosk wypływający z uszkodzonego pnia lub gałązek); innym rozwiązaniem są nożyce ręczne, które w znacznie mniejszym stopniu powodują uszkodzenie iglaka – ale i tutaj trzeba uważać, gdyż nieopatrznie możemy zrobić „dziurę” w żywopłocie, gdy przez przypadek wytniemy za dużo w jednym miejscu; najlepszym narzędziem do przycinania iglaków jest sekator – nadaje się on jednak wyłącznie do małego żywopłotu, no chyba, że ma się służbę lub zastępy ogrodników;

Zobacz także: Błędy popełniane przy formowaniu żywopłotów

Dalszy ciąg materiału pod wideo

przycinamy w następującej kolejności: wierzchołek, boki (kierując się od dołu ku górze);

podczas przycinania żywopłotu należy przez cały czas kontrolować efekty swojej pracy.

Zobacz także: Sadzenie iglaków krok po kroku

Nadawanie kształtu

cis – najlepiej nadaje się na proste formy, takie jak: sześcian, romb, stożek czy kula; raz uformowany cis nie wymaga specjalnej troski ogrodnika – wystarczy go przycinać tylko kilka razy do roku;