REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Dzieła sztuki jako lokata kapitału

Subskrybuj nas na Youtube
Obraz Fot. www.pakamera.pl
Obraz Fot. www.pakamera.pl
www.pakamera.pl

REKLAMA

REKLAMA

Lokowanie kapitału w dzieła sztuki wydaje się być bezpieczną formą inwestowania. Wartość dzieł sztuki nie spada w czasie kryzysów na rynku finansowym. A wręcz przeciwnie, z czasem zyskują na wartości. Na co zwrócić uwagę w czasie lokowania kapitału w dzieła sztuki?

Jeszcze kilkanaście lat temu prace Wilhelma Sasnala można było kupić za kilkaset złotych. Dziś trzeba na to przeznaczyć już kilkadziesiąt tysięcy… dolarów. To przykład ekstremalny, ale nie wyjątkowy. Sztuka od wieków sprawdza się jako lokata kapitału. Jak w nią inwestować?

REKLAMA

Prace Wilhelma Sasnala na początku 2000 r. można było kupić już za kilkaset złotych, obecnie w zachodnich galeriach ceny dochodzą do kilkudziesięciu, a nawet kilkuset tysięcy euro. Do niego należy jeden z rekordów aukcyjnych. Praca „Palące dziewczyny” została sprzedana w domu aukcyjnym – Phillips de Pury Londyn (2008) za 465 tys. dolarów. W 2012 r. na aukcji w Christie’s jego olej z 2003 r. wylicytowano za prawie 100 tys. dol.

Zobacz także: Jak bezpiecznie inwestować i pomnożyć pieniądze?

REKLAMA

Słynne wirujące koła Wojciecha Fangora w latach 90. były dostępne w cenie od kilku do kilkunastu tysięcy teraz dochodzą do 200 tys. złotych. Obrazy Jerzego Nowosielskiego w latach 70. można było kupić za 100–300 dolarów, obecnie dostępne są za kilkaset tysięcy złotych. W 2008 roku „Porwanie Europy" zmieniło właściciela za 255 tys. złotych. Oryginalne prace Jarosława Modzelewskiego, członka słynnej formacji artystycznej – Gruppy, na początku lat 90. były po 100 dolarów, teraz niektóre przekraczają 100 tys. złotych.

Już od dawna na świecie, kupowanie sztuki traktowane jest jako inwestycja. Ten sposób lokowania kapitału, pokazuje swoją siłę zwłaszcza w okresach zawirowań ekonomicznych. Okazuje się wówczas, że ceny obrazów czy rzeźb pozostają właściwie niezależne od rynków finansowych. Jeśli jednak dzieła sztuki mają nie tylko cieszyć oko, ale również zwiększać z czasem swoją wartość, musimy naprawdę staranie budować portfele inwestycyjne. Jakie są najważniejsze zasady, którymi powinien kierować się inwestor?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz także: W co inwestować w 2013?

Kupujmy tylko w sprawdzonych miejscach, w uznanych domach aukcyjnych lub u czołowych galerii, które profesjonalnie zajmują się wspieraniem młodych twórców. Jeśli tylko możemy sobie na to pozwolić, to warto również skorzystać z usług niezależnych ekspertów, działających na rynku sztukimówi Karolina Nowak Zarządzająca Inwestycjami w Sztukę w Wealth Solutions.

Dzięki pomocy eksperta możemy kupować bezpieczniej, uzyskujemy dostęp do dzieł, których sami nie mielibyśmy możliwości pozyskać.

W wyborze młodych twórców ważne jest również uwzględnienie wspierających ich instytucji. Jeżeli współpracują z liczącymi się galeriami, to jest bardzo prawdopodobne, że niedługo ich pracę zobaczymy w ramach prestiżowych imprez, w znaczących kolekcjach, a ich kariera nabierze międzynarodowego zasięgu.dodaje Karolina Nowak.

Zobacz także: Karta kredytowa – jak to działa?

Pozostaje jeszcze pytanie ile należy przeznaczyć środków na wejście na rynek sztuki.

Poprzeczka nie jest postawiona zbyt wysoko. Fotografia, czy prace młodych artystów są bowiem bardzo przystępne cenowo. Jeśli jednak chcemy, by sztuka mogła zdywersyfikować nasz portfel inwestycyjny, to trzeba przeznaczyć na zakupy już większą kwotę. Ogólnie przyjmuje się, że na tego typu inwestycje należy przeznaczyć przynajmniej 10 proc. portfela.mówi Nowak.

To tylko kilka wskazówek, które warto uwzględnić podczas zakupów. Osoby, które postanowią wkroczyć do świata sztuki, powinny jednak rozważyć jeszcze jedną radę.

Nawet jeśli podchodzimy do kolekcjonowania sztuki z czysto finansowego punktu widzenia, to warto, by kupowane przez nas dzieło przemawiało. Kierujemy się nie tylko portfelem, ale również indywidulanym gustemdodaje Nowak.

Zobacz także: Inwestowanie w dzieła sztuki

Źródło: Wealth Solutions

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zaraz po obniżce stóp procentowych, rekordowa liczba zapytań o kredyty hipoteczne

Doradcy kredytowi: konsumenci ruszyli po kredyty mieszkaniowe. Po obniżce stóp procentowych przyszła fala zapytań o zdolność kredytową i dostępność mieszkań. Wcześniej wysokie stopy procentowe, a w konsekwencji wysokie oprocentowanie kredtów mieszkaniowych , hamowały popyt na kredyty i w konsekwencji oddalały decyzje o zakupie mieszkania.

Ceny materiałów budowlanych coraz bardziej stabilne, zachęcają do remontów i budowy nowych domów

Zapowiadana kolejna fala podwyżek cen materiałów budowlanych nie nadchodzi. Głównie dlatego, że spodziewany boom w budownictwie odsuwa się w czasie. Ceny materiałów budowlanych są więc stabilne a nawet notują niewielki spadek. To oznacza, że wciąż jest dobry czas na remonty lub rozpoczęcie budowy nowego domu.

Hiszpania na topie, ale Polacy kupują mieszkania także w innych krajach południowej Europy

W całym 2024 roku serwisy Morizon.pl i Gratka.pl odnotowały blisko 70 tysięcy zapytań dotyczących ofert sprzedaży mieszkań i domów w Hiszpanii, Bułgarii, Grecji, Portugalii, Włoszech i Chorwacji, a tylko w kwietniu 2025 roku było ich ponad 7 tysięcy.

To już pewne: ceny mieszkań mają być jawne. Jak nowe przepisy wpłyną na rynek nieruchomości

Rynek nieruchomości nie ma nic przeciwko jawności cen mieszkań, ale ustawa musi być dobrze przygotowana, apelują deweloperzy do legislatorów. Czy ta rewolucja cenowa zmieni coś zasadniczo na rynku nieruchomości?

REKLAMA

Jak program Pierwsze klucze wpłynie na rynek mieszkaniowy?

Jak program Pierwsze klucze wpłynie na rynek mieszkaniowy? Jaką skalę mogą mieć realizowane inwestycje? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl.

Bloki z wielkiej płyty: tak powstawały nowe mieszkania w drugiej połowie dwudziestego wieku w Polsce

Budownictwo wielkopłytowe jest powszechnie kojarzone z gierkowską dekadą. Trzeba jednak pamiętać, że bloki z wielkiej płyty powstawały już wcześniej. Nie Gierek, lecz Gomułka był ojcem wielkiej płyty?

Teraz sprzedają się tylko tanie mieszkania: prawda czy stereotyp

Czy rzeczywiście tańsze mieszkania wyprzedają się “na pniu”? Analiza rynku nieruchomości pokazuje, że tak, choć nie zawsze – we Wrocławiu np. najszybciej znikają lokale ze średniej półki cenowej. Na pewno jednak niższa cena jest okolicznością ułatwiającą sprzedaż.

Polacy kupują mieszkania w Hiszpanii: dla siebie i w celach inwestycyjnych

Polacy nie rezygnują z hiszpańskiego słońca ani z potencjalnych zysków. Mimo zmiennych warunków gospodarczych, inwestycje w apartamenty na Półwyspie Iberyjskim nadal cieszą się dużą popularnością. Mieszkanie w Hiszpanii to dobre rozwiązanie na drugi dom lub opłacalną inwestycję.

REKLAMA

Tańsze mieszkania znikają z rynku szybciej niż droższe. Ale nie zawsze

Czy tańsze mieszkania to te, które schodzą najszybciej? Teoretycznie tak, ale analiza rynku pokazuje, że np. we Wrocławiu w pierwszej kolejności sprzedają się mieszkania ze średniej półki cenowej. Co wpływa na temp sprzedaży i od czego zależą odstępstwa od reguły?

Nowość na rynku nowych mieszkań. Teraz deweloper sam dołoży się do odsetek od kredytu hipotecznego, ile?

Deweloper obniży oprocentowanie kredytu hipotecznego o 2%. Trust Investment ruszył z własnym programem mieszkaniowym. Nowa propozycja na rynku nowych mieszkań. Czy inne firmy deweloperskie pójdą tym śladem?

REKLAMA