Czy warto przewalutować kredyt hipoteczny?
REKLAMA
REKLAMA
Kiedy to się opłaca?
Zanim zdecydujemy się na zaciągnięcie kredytu hipotecznego, powinniśmy dokładnie przemyśleć kilka spraw. Poza wyborem odpowiedniego banku czeka nas również podjęcie decyzji w sprawie waluty kredytu. Jest to o tyle ważne, że od momentu otrzymania pieniędzy będziemy zobowiązani co miesiąc płacić ratę właśnie w wybranej walucie. Najczęściej dokonujemy przewalutowania kredytu, kiedy chcemy obniżyć wysokość miesięcznej raty. Zdarza się jednak, że robimy to także w obawie przed ryzykiem wzrostu oprocentowania – jak w przypadku kredytu hipotecznego w złotych. Decyzja o zmianie waluty nie może być podjęta pochopnie. Niedokładnie rozważone konsekwencje przewalutowania mogą znacznie obciążyć budżet kredytobiorcy. Zamiana kredytu w złotych na obcą walutę z pewnością wiąże się z obniżeniem oprocentowania. Od dłuższego czasu w tym wariancie jest ono znacznie niższe. Z kolei zamiana kredytu ze złotych na obcą walutę jest pomocna, gdy doskwierają nam wahania kursów. Może się jednak okazać, że po przeliczeniu kursu na złoty kwota kredytu wzrośnie. Najbardziej opłacalnym momentem na przewalutowanie jest znaczny spadek wartości obcej waluty.
REKLAMA
Zobacz także: Jak bank oblicza oprocentowanie kredytu?
Koszty przewalutowania
Przechodząc ze złotych na inną walutę, powinniśmy spodziewać się, że najbardziej naszą kieszeń obciążą opłaty związane ze spreadem. To różnica w kursach sprzedaży i kupna waluty , ustalana indywidualnie przez bank. Wybierajmy więc tę placówkę, w której różnica jest jak najmniejsza. Kolejną opłatą, którą poniesie kredytobiorca, będzie aneks do umowy kredytowej, określający nowe warunki. Często też, przy okazji przewalutowania zadłużenia, bank obarcza klientów kolejną prowizją.
Zobacz także: Kredyt hipoteczny a umowa o dzieło: o czym warto pamiętać?
REKLAMA
REKLAMA