Sprzęt gaśniczy: Dlaczego spray jest lepszy niż gaśnica?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Pożar w domu. PLISZKA inżyniering przeciwpożarowy
REKLAMA
Spalony garnek, przypalony papierosem fotel lub obrus, wypalona przez żelazko dziura w koszuli, dzieci bawiące się zapałkami - takie sytuacje, grożące wybuchem pożaru, nie są tak bardzo nieprawdopodobne i niemożliwe do zaistnienia. Jednak jakikolwiek sprzęt gaśniczy w polskim domu to wciąż przypadek, bo wychodzimy z założenia, że „u mnie się przecież nie zapali”.
Trudno inaczej wytłumaczyć niską popularność gaśnicy w domu, jak niską świadomością zagrożenia pożarowego i obawami przed koniecznością użycia sprzętu w sytuacji zagrożenia. Choć z użyciem ich powinniśmy być zaznajomieni podczas szkoleń BHP w zakładach pracy. Często jednak szkolenie kończy się tylko na teorii. Gdy więc pojawia się niespodziewany ogień, gaśnica nie jest pierwszym pomysłem na ratunek. Wolimy czekać na przyjazd strażaków, niż samemu zlikwidować zagrożenie. A w początkowej fazie jest to jak najbardziej możliwe.
- Odruch posiadania sprzętu gaśniczego w domu powinien być tak naturalny, jak lodówki czy pralki. Tym bardziej w budynkach wielorodzinnych np. blokach, gdzie zagrożone są życie i majątek wielu sąsiadów - mówi Piotr Kozdra, specjalista ds. ochrony przeciwpożarowej w firmie PLISZKA Inżyniering Przeciwpożarowy.
- Obsługa gaśnicy jest prosta - zasady użycia są zawsze wypisane na etykiecie. Ich przeczytanie zajmuje jedynie kilka sekund. Może być jednak tak, że w panice trudno będzie nam skupić się na tekście. Jeśli nie czujemy się na siłach gasić gaśnicą, rozwiązaniem jest spray gaśniczy. To niewielkie urządzenie gaśnicze jest bardzo intuicyjne w użyciu. Działa jak np. lakier do włosów lub pianka do golenia - wstrząsamy i pryskamy.
Zobacz także: Podręczny sprzęt gaśniczy, który warto mieć w domu
Spray gaśniczy – co to takiego?
Urządzenie wielkości lakieru do włosów, ze środkiem pianotwórczym w środku, radzi sobie skutecznie zarówno z pożarami mebli, odzieży i książek, jak i palnych cieczy czy olejów jadalnych. Skutecznie ugasi również elektroniczny sprzęt domowy, pracujący pod napięciem do 1kV. Przy tym nie zanieczyszcza i nie uszkadza gaszonych powierzchni - pianę po akcji gaśniczej wystarczy zetrzeć. Spray pozwala także zabezpieczyć ludzką skórę przed poparzeniem, podczas ucieczki z płonącego pomieszczenia. Jedna puszka sprayu, o pojemności 500ml, ma wydajność dwóch gaśnic samochodowych.
Zasady postępowania podczas pożaru
REKLAMA
- Gdy już dojdzie do pożaru, trzeba jeszcze pamiętać o kilku podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Ogień gasimy, gdy jest w początkowej fazie - zarzewia lub niewielkiego płomienia, z odległości min. metra od jego źródła. Dobrze wyposażyć newralgiczne pomieszczenia w czujkę dymu, która natychmiast powiadomi nas o pojawieniu się ognia. Gdy jest już duży lub powstało kilka ognisk - ewakuujemy się i alarmujemy straż pożarną. Ludzkie życie ma największą wartość. Podczas ewakuacji warto też przyłożyć do ust zwilżony kawałek tkaniny, by ograniczyć wdychanie dymu i oparów powstających podczas pożaru - radzi Piotr Kozdra z firmy PLISZKA Inżyniering Przeciwpożarowy.
Statystyki są nieubłagane. Akcji gaśniczych w domach i budynkach mieszkalnych oraz przydomowych garażach strażacy notują rocznie ponad 28 tys. Wielu pożarom można byłoby zapobiec, gdyby domownicy zgasili zarzewie ognia. Po interwencjach strażaków straty są duże - raz z powodu ognia, który - zanim przyjedzie straż - trawi wyposażenie i wnętrza, dwa z powodu zalania pomieszczeń wodą lub innymi środkami gaśniczymi.
Co robić, gdy wybuchnie pożar:
- należy zaalarmować domowników;
- jeżeli sytuacja pozwala - przystępujemy do gaszenia (nie należy gasić płonącego gazu - wyłączamy jego dopływ i następnie schładzamy otoczenie wodą; nie używamy wody do gaszenia urządzeń elektrycznych pod napięciem);
- nie ryzykujemy życia dla ratowania mienia, nie zatrzymujemy się, by zabrać rzeczy osobiste, nie używamy wind, nie biegamy;
- należy powiadomić straż pożarną (tel. 998 lub 112) co się pali, gdzie się pali, czy są zagrożeni ludzie, podajemy swoje nazwisko i numer telefonu;
- ewakuujemy siebie i domowników jeżeli płomienie są zbyt duże i sięgają sufitu lub, gdy w zasięgu ognia znajdują się ciecze łatwo zapalne lub materiały niebezpieczne;
- poruszając się zadymionym korytarzem pamiętajmy, że przy podłodze jest mniej dymu i jest niższa temperatura, dlatego przyjęcie niskiej pozycji umożliwi lepszą widoczność i ułatwi oddychanie;
- jeśli nie możemy wyjść z mieszkania, bo klatka schodowa jest zbyt zadymiona, należy zamknąć drzwi (nie na klucz!) i uszczelnić je mokrymi ręcznikami lub kocem, a na pomoc strażaków poczekać przy oknie.
Zobacz także: Zasady ewakuacji podczas pożaru – schodami czy windą
Zobacz także: Co zrobić kiedy zaskoczy nas burza?
Zobacz także: Jak postępować podczas pożaru w budynku mieszkalnym?
REKLAMA
REKLAMA