REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kredyty we franku szwajcarskim - ugoda KNF, odfrankowienie, czy unieważnienie umowy

Kredyty we franku szwajcarskim - ugoda KNF, odfrankowienie, czy unieważnienie umowy
Kredyty we franku szwajcarskim - ugoda KNF, odfrankowienie, czy unieważnienie umowy

REKLAMA

REKLAMA

Kredyty we franku szwajcarskim. Wyliczenie sumy kredytu do spłacenia i miesięcznej raty po ugodzie KNF czy odfrankowieniu umowy, jest tak skomplikowane, że trudno zrobić to samemu, dlatego zrobiliśmy przykładową symulację - powiedział PAP prezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu Arkadiusz Szcześniak.

Kredyty frankowe - kontrowersje w orzecznictwie

Na 25 marca 2021 r. wyznaczono posiedzenie Sądu Najwyższego ws. zagadnień prawnych dotyczących kredytów walutowych, które powinno rozstrzygnąć najpoważniejsze kontrowersje, jakie ujawniły się na tle praktyki orzeczniczej w kwestii kredytów walutowych, w szczególności kredytów frankowych. Chodzi o pozwy kredytobiorców przeciwko bankom, którym zarzucają zawarcie w swoich umowach klauzul niedozwolonych.
Liczba takich spraw rośnie, zwłaszcza od czasu, gdy jesienią 2019 r. Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że w zawartych w Polsce umowach kredytu indeksowanego do waluty obcej, nieuczciwe warunki umowy dotyczące różnic kursowych, nie mogą być zastąpione przepisami ogólnymi polskiego prawa cywilnego, a prawo UE nie stoi na przeszkodzie unieważnieniu umów dotyczących kredytów we frankach szwajcarskich. Rozwiązanie problemu kredytów frankowych zaproponowała także Komisja Nadzoru Finansowego. Według jej propozycji, klienci banków mogliby się rozliczać z bankami tak, jak gdyby ich kredyty od początku były kredytami złotowymi, oprocentowanymi według odpowiedniej stopy WIBOR powiększonej o marżę.

REKLAMA

Porównanie sytuacji kredytobiorców z różnych lat

REKLAMA

Jak wyjaśnił PAP prezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu, sytuacje poszczególnych kredytobiorców, którzy brali kredyty frankowe w latach 2006-2008 są bardzo różne, w zależności od momentu wzięcia kredytu i ówczesnego kursu franka, marży danego banku i zapisów umowy, dlatego bardzo różne mogą też być wyliczenia, jakie będzie saldo ich kredytu (czyli suma, która pozostała jeszcze do spłacenia) i miesięczna rata po zaakceptowaniu ewentualnej ugody na warunkach KNF lub odfrankowieniu umowy.

"Każdy kredytobiorca powinien otrzymać od banku lub zrobić indywidualne wyliczenie salda i rat dla swojego kredytu, choć trzeba podkreślić, że jest to bardzo skomplikowane. Chodzi o to, że zarówno kursy franka, jak marże i oprocentowanie kredytów złotowych zmieniało się, a uwzględnienie wszystkich zmiennych wymaga zebrania wielu danych, które nie zawsze są dostępne" - opisywał.

Jaka marża?

REKLAMA

Jak mówił, choć kursy franka są raczej powszechnie dostępne, to o wiele większy kłopot jest z wyliczeniem marży. "Powinna to być marża dla kredytu, którą bank stosował do kredytów złotowych w tamtym okresie. Przy czym pytanie, jak to zweryfikować. Są co prawda tabele NBP, które mówią o średnich marżach ogólnie w sektorze, ale nie ma dla poszczególnych banków. Poza tym, są banki, które w tamtym okresie już udzielały w ponad 90 proc. kredytów frankowych, a złotowych prawie w ogóle" - powiedział.

Według Arkadiusza Szcześniaka, rozpiętość marży dla kredytów była w tym okresie bardzo duża. "Zdarzały się nawet absurdalne marże, w okolicach 10 proc. w przypadku Dom Banku, ale dla niektórych kredytów frankowych były one ciut niższe niż w przypadku kredytów złotowych. Wysokość marży zależała od okresu brania kredytu, od tego, czy bank w danym momencie miał jakąś promocję, czy nie, i od sytuacji klienta, np. wysokości wkładu własnego. Kryteriów było bardzo dużo" - powiedział.

Wskazał, że to istotny czynnik, gdyż przy symulacjach robionych przez Stowarzyszenie, zmiana marży z jednego pkt. procentowego na 2 punkty procentowe, skutkowała różnicą kilkudziesięciu tysięcy złotych na niekorzyść klienta. "To jest moment, kiedy konsument powinien bardzo mocno weryfikować, czy zaproponowano mu marżę, jaka była w tamtym okresie dla klientów złotowych" - zauważył.

Stopa WIBOR

Kolejnym czynnikiem, który trzeba uwzględnić przy porównywaniu różnych opcji, to stopa WIBOR, według której oprocentowane są kredyty złotowe.

"WIBOR zmienia się, gdy Rada Polityki Pieniężnej zmienia stopy procentowe. I zmiany takie następowały wielokrotnie, z tendencją spadającą. Podobnie w przyszłości oprocentowanie kredytów złotowych może się zmieniać, wówczas zmieni się wysokość raty, o czym powinni pamiętać kredytobiorcy, którzy rozważają ugodę KNF" - powiedział.

Przykłady

By pomóc frankowiczom zyskać ogólny obraz sytuacji, Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu przeprowadziło kilka symulacji pozwalających porównać raty i saldo przykładowego "frankowicza", gdy będzie spłacał kredyt według dotychczasowych zasad, gdy zaakceptuje ugodę na warunkach KNF oraz, gdy poprzez decyzję sądu, jego umowa zostanie odfrankowiona albo unieważniona.

Do wyliczeń przyjęto kwotę kredytu 300 000 PLN, udzielonego na 30 lat, wypłaconego w jednej transzy, z marżą umowną 1,5 proc. (przyjęto założenie, że przy ugodzie marża pozostaje bez zmian). Symulacje obejmują kredyty na kwotę 300 000 zł wypłacone 1 lipca 2006 r., 1 lipca 2007 r. i 1 lipca 2008 r. Symulacja uwzględnia raty równe, zmienną stopę oprocentowania. Do obliczeń wykorzystano stawki LIBOR 3M (kredyt obecny i odfrankowienie) oraz WIBOR 3M (dla propozycji KNF).

Z symulacji wynika, że kredytobiorcy, zastanawiając się nad tym, co im się opłaca, powinni zastanowić się przede wszystkim, czy zależy im na zmniejszeniu salda kredytu czy zmniejszeniu raty.

"Według naszych wyliczeń dla kredytu wypłaconego 1 lipca 2008 r. kredytobiorcy pozostało wciąż do spłacenia 385 464 zł, czyli po kilkunastu latach spłaty więcej niż pożyczył na początku. Nie miało przy tym większego znaczenia, czy kredyt ten był denominowany czy indeksowany we frankach. Tu jest kwestia zapisów umowy, a nie przeliczeń. Miesięczna rata wynosi 1 983 zł" - powiedział Szcześniak. Z symulacji Stowarzyszenia wynika, że po zaakceptowaniu ugody KNF, kredytobiorca miałby do spłacenia jeszcze 177 137 zł, a jego miesięczna rata wyniosłaby 981 zł.

Szcześniak zwrócił uwagę, że inna jest sytuacja kredytobiorców, którzy zdecydowali się na postępowanie przed sądem. "Przy kredytach denominowanych sąd powinien stwierdzać nieważność tej umowy. Odfrankowienie raczej nie powinno wchodzić w grę" - powiedział.

"Odfrankowienie"

Jak wyjaśnił, odfrankowienie to przeliczenie kredytu bez klauzul niedozwolonych opisujących przeliczenie salda kredytu i rat na walutę obcą. Po odfrankowieniu kredytobiorca spłaca kredyt w złotówkach, oprocentowany według LIBOR plus marżę. Kredyt "odfrankowiony" jest dużo tańszy od złotówkowego, bo oprocentowanie jest ok. połowe niższe. "W naszej ocenie odfrankowienie jest bardziej realne dla kredytów indeksowanych, bo po usunięciu niedozwolonych zapisów z umowy, zostaje kwota w złotych, oprocentowanie jest ustalone, więc część sędziów uznaje, że tę umowę da się wykonać właśnie w ten sposób" - opisywał. Jak dodał, istotą usuwania klauzul niedozwolonych jest to, że sąd sprawdza, czy po ich usunięciu umowę dalej da się wykonać, ale nie zmienia jej pozostałych postanowień, więc LIBOR nadal jest w umowie.

Dla omawianego kredytu z 1 lipca 2008 r, saldo po odfrankowieniu wyniosłoby 70 024 zł, a przy nieważności umowy: 27 600 zł. Rata w pierwszym wypadku wyniosłaby 357 zł, a w drugim zero.

Nieważność umowy

"Nieważność oznacza, że cała umowa jest uznana za nieważną i strony zwracają sobie wzajemnie to, co dostały. Sądy unieważniają umowy, uznając, że nie da się ich wykonać w sposób zgodny z prawem z chwili podpisywania umowy" - tłumaczył Szcześniak.
Powołał się też na istniejącą od 2011 r. w polskim prawie tzw. sankcję kredytu darmowego. "Ona dotyczy wszystkich kredytów konsumenckich. Jeżeli bank zawrze niedozwolone zapisy lub będzie sprzedawał produkt w sposób nieuczciwy, czyli pomijając jakieś istotne informacje dla klienta, to są zasądzane wyroki, że kredytobiorca zwraca tylko kwotę kredytu, bez prowizji, marż i odsetek. Naszym zdaniem tu jest analogiczna sytuacja. Stwierdzamy nieważność i klient powinien zwrócić co najwyżej tę kwotę, którą uzyskał na początku, a bank wszystkie wpłaty przekazane bankowi przez klienta" - opisywał.

Jak mówił, z wyliczeń wynika, że sytuacja kredytobiorców, którzy otrzymali pieniądze w 2007 r. lub 2006 r. będzie różna niż powyższe obliczenia. Np. dla kredytu wziętego w 2006 r. rata na warunkach ugody KNF rośnie z 1 518 zł do 1 558 zł. Maleje natomiast saldo: zamiast 285 235 zł, klient były bankowi winien 225 765 zł.

"Ta rata zwiększyła się, bo kurs franka w momencie wypłaty był wyższy, czyli różnice kursowe są mniejsze, więc mniej jest nadpłat. Taki klient do tej pory zapłacił więcej w kredycie złotowym, więc tutaj musiałoby się to wyrównać i klient musiałby płacić więcej, ale miałby w istotny sposób zmniejszone saldo, czyli sumę, jaka jeszcze została mu do spłacenia bankowi" - powiedział.

Podkreślił, że w samodzielne wyliczenie rat i salda w różnych wariantach, przekracza możliwości większości frankowiczów. "Dlatego naciskamy, żeby to bank policzył dla klienta kwoty, bo klient w większości sytuacji nie będzie w stanie zrobić tego sam" - powiedział. "Zapraszamy także do kontaktu ze Stowarzyszeniem, będziemy pomagać w ocenie przedstawionych wyliczeń" - dodał. (PAP)

autorka: Małgorzata Werner-Woś

mww/ drag/

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Nieruchomości
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ile kosztuje wykończenie nowego mieszkania w II połowie 2023 roku?

    Ile dzisiaj (październik 2023 r.) zapłacimy za wykończenie nowego lokalu w stanie deweloperskim? Czy opłaca się kupić już wykończone mieszkanie "pod klucz"?

    Wszyscy kupują mieszkania. Czy wynajem nadal się opłaca w październiku 2023 roku?

    Rok 2023 przyniósł wyraźny wzrost liczby sprzedanych mieszkań – w 2 kwartale br. wśród deweloperów z GPW sprzedaż mieszkań wzrosła o 33% względem analogicznego okresu w 2022 r. Bez wątpienia przyczynił się do tego start programu Pierwsze Mieszkanie (bezpieczny kredyt 2%), który wspiera młodych Polaków w zakupie pierwszej nieruchomości. Dziś, nieco ponad 2 miesiące od startu programu, wyraźnie widać zwiększony popyt na mieszkania. Czy w obecnej sytuacji wynajem dalej się opłaca?

    Sprzedaż ogródka działkowego – ceny, umowa, formalności, PCC i podatek dochodowy

    W Polsce jest prawie milion ogródków działkowych działających na podstawie ustawy z 13 grudnia 2013 r. o rodzinnych ogrodach działkowych (tekst jednolity: Dz. U. z 2021 r. poz. 1073). Z roku na rok ich ceny rosną. Sprawdźmy więc jakie formalności towarzyszą sprzedaży takiego ogródka i czy trzeba zapłacić od sprzedaży pcc i podatek dochodowy.

    Echmea wstęgowata – efektowna i łatwa w uprawie roślina doniczkowa. Czyści powietrze i kwitnie raz w życiu

    Echmea wstęgowata, to ciekawa roślina doniczkowa bez specjalnych wymagań, która dodatkowo potrafi oczyszczać powietrze w naszym mieszkaniu z formaldehydu. Kwitnie tylko raz w życiu (ale za to długo i efektownie) a po przekwitnieniu wytwarza 2-3 nowe rozety, które można przesadzić do oddzielnych doniczek i cykl życia zaczyna się na nowo. Młode rozety zakwitają po ok. 2 latach.

    REKLAMA

    Podatek od nieruchomości 2023/2024 – kto płaci podatek od mieszkania i gruntu, ile, kiedy, jakie deklaracje i informacje trzeba składać?

    Kto ma obowiązek płacić podatek od nieruchomości? Za co płaci się podatek od nieruchomości? Ile wynosi podatek od nieruchomości w 2023 roku a ile w 2024 roku? Kiedy trzeba zapłacić ten podatek?

    Wrzosy – uprawa w ogrodzie i na balkonie, odmiany

    Jak uprawiać wrzosy w ogrodzie, na balkonie i tarasie, by cieszyć się ich urokliwymi kwiatami jesienią? Jaką glebę przygotować pod wrzosy? Czy wrzosy w doniczkach przetrwają zimę na balkonie lub tarasie? Czy wrzosy trzeba przycinać? 

    Windy, parkingi, tereny zielone - co obiecuje program Przyjazne osiedle?

    Premier Mateusz Morawiecki w piątek w Strzegomiu mówił o szczegółach programu Przyjazne osiedle. Celem jest podniesienie komfortu życia mieszkańców blokowisk.

    Melisa lekarska – uprawa, właściwości zdrowotne. Ekologiczny, pachnący lek z własnego ogrodu

    Obok mięty i kilku innych ziół, melisa lekarska ma swoje ważne miejsce w „zestawie obowiązkowym” dobroczynnych, leczniczych roślin, które powinny rosnąć w naszych ogrodach. Uprawa melisy nie jest żadnym problemem, jest niewymagająca, mrozoodporna – sadzimy raz i …. mamy spokój. Nie tylko dlatego, że herbatka ze świeżych liści melisy działa najlepiej na skołatane nerwy. Również z tego powodu, że melisa sama doskonale rozsiewa się po naszym ogrodzie i znajduje sobie dogodne miejsca. 

    REKLAMA

    Jeżówka purpurowa (echinacea purpurea) – uprawa w ogrodzie i właściwości zdrowotne

    Bardzo dekoracyjną rośliną ogrodową jest jeżówka purpurowa. Przy okazji jest to zioło, które ma niebagatelne zalety zdrowotne i lecznicze. Jak uprawiać jeżówkę purpurową w ogrodzie i jaki pożytek możemy mieć z niej oprócz uroczych kwiatów?

    Ile zapłacisz za kredyt? Sprawdzamy oprocentowanie i marże

    Jesienna odwilż — tak obrazowo można by określić sytuację kredytobiorców we wrześniu 2023. U progu jesieni oprocentowanie kredytów wreszcie wyraźnie spadło, oczywiście za sprawą decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która po raz pierwszy od jesieni 2021, a więc po dwóch latach, w czasie których stopy procentowe tylko rosły, wreszcie zdecydowała się na ich cięcie —  i to mocno, bo aż o 75 punktów bazowych. Jak kształtują się więc obecnie oprocentowanie kredytów mieszkaniowych i marże? Eksperci portalu GetHome.pl postanowili to sprawdzić.  

    REKLAMA