REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Uchwała SN w sprawie frankowiczów. Czy warto czekać do 25 marca 2021 r.?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Uchwała SN w sprawie frankowiczów. Co się zmieni 25 marca 2021 r.? Czy warto czekać z pozwem na uchwałę SN?
Uchwała SN w sprawie frankowiczów. Co się zmieni 25 marca 2021 r.? Czy warto czekać z pozwem na uchwałę SN?
Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Uchwała SN w sprawie frankowiczów. Wiele osób posiadających kredyt we frankach szwajcarskich wstrzymuje się ze złożeniem pozwu przeciwko bankowi do dnia 25 marca 2021 r. tj. do czasu podjęcia przez Sąd Najwyższy uchwały, która będzie odpowiedzią na kilka istotnych pytań dotyczących kredytów frankowych oraz która (miejmy nadzieję) rozwieją wątpliwości i rozbieżności sądów orzekających w sprawach frankowiczów. Czy warto czekać z pozwem na uchwałę SN?

Co zmieni uchwała Sądu Najwyższego?

Nie ma wątpliwości, że uchwała ta będzie stanowić bardzo ważny element polskiego orzecznictwa ponieważ zyska moc zasady prawnej, a to oznacza, iż sądy będą musiały respektować jej treść.

REKLAMA

Zarówno frankowicze jak i banki z niecierpliwością czekają na to rozstrzygnięcie.

Kredytobiorcy mają nadzieję, że uchwała Sądu Najwyższego ujednolici na ich korzyść, orzecznictwo sądów, a w konsekwencji ułatwi dochodzenie roszczeń przeciwko bankom.

Należy jednak zadać sobie zasadnicze pytanie czy warto bezwzględnie czekać na tę uchwałę?

Czy warto czekać z pozwem na uchwałę SN?

REKLAMA

Odpowiadając na to pytanie, trzeba uświadomić sobie fakt, że wstrzymując się ze złożeniem pozwu z każdym miesiącem zwlekania tracimy pieniądze z prostej przyczyny - roszczenia przeciwko bankowi ulegają przedawnieniu co skutkuje tym, iż kredytobiorca nie może, po pewnym upływie czasu skutecznie ubiegać się o zwrot tych kwot, które uległy już przedawnieniu. Nadto, dopóki umowa kredytu nie zostanie unieważniona, kredytobiorca obowiązany jest cały czas spłacać zaciągnięty kredyt.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Z całą pewnością, żaden frankowicz nie powinien mieć wątpliwości co do tego, że z bankiem można wygrać. Świadczy o tym ponad 95% wygranych przez kredytobiorców spraw, pomimo nieistnienia wspomnianej uchwały Sądu Najwyższego. frankowicze w chwili obecnej mają bardzo dużą skuteczność w sądach.

Do niedawna mało kto przypuszczał, że skierowanie pozwu przeciwko bankowi może okazać się skuteczne i doprowadzić do uwolnienia się od uciążliwego problemu jakim jest posiadanie kredytu we frankach szwajcarskich.

REKLAMA

Warto również zwrócić uwagę na fakt, iż tendencja do wydawania orzeczeń przez sądy na korzyść frankowiczów w miarę upływu czasu jest cały czas wzrostowa. Można śmiało powiedzieć, że regułą jest orzekanie przez sądy o nieważności umów kredytowych, co jest niezwykle korzystne dla kredytobiorców. W polskim sądownictwie wbrew pozorom ukształtowała się już linia orzecznicza w tych sprawach i jest ona korzystna dla kredytobiorców. Dowodem tego są wydawane  w ostatnim czasie i w przeważającej mierze korzystne wyroki dla frankowiczów. Przegrana frankowicza – jeśli już się zdarzy - wynika najczęściej z popełniania błędów procesowych bądź nieumiejętnie prowadzonego procesu.

Warto również przypomnieć, iż 16 lutego 2021r. Sąd Najwyższy podjął uchwałę sygn. akt III CZP 11/20, w której opowiedział się za stanowiskiem, iż konsument może dochodzić zwrotu spłaconych przez siebie rat, nawet jeśli nie oddał wypłaconego mu kapitału.

Sąd Najwyższy jest za rozliczeniem roszczeń kredytobiorcy z bankiem według tzw. teorii dwóch kondykcji, co oznacza, że obie strony mają wobec siebie dwa odrębne roszczenia i sami w procesie muszą je podnosić. Jest to bardzo dobra uchwała dla frankowiczów.

Należy też podkreślić, że uchwała Sądu Najwyższego o takiej treści w kontekście powyższych wywodów nie jest żadnym  zaskoczeniem. W ostatnim okresie w sprawie dotyczącej rozliczeń na tle nieważnej umowy kredytowej taką samą wykładnię prawa przyjęto w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., sygn. akt V CSK 382/18.

Niestety, pomimo tak silnych argumentów, nadal wielu kredytobiorców nie jest przekonanych do tego aby raz na zawsze uwolnić się od problemu jakim jest kredyt we frankach szwajcarskich i wytoczyć bankowi proces. Ta niezdecydowana grupa ma zapewne nadzieję na to, że korzystna dla frankowiczów uchwała Sądu Najwyższego zmusi banki do zawierania ugód. Obserwując jednak obecną sytuację należy stwierdzić, że bardzo mało prawdopodobny jest taki scenariusz.  

Kolejnym argumentem, który przemawia za tym aby nie czekać ze złożeniem pozwu jest fakt, że podobnie jak miało to miejsce po wygranym procesie przez państwa Dziubaków, po podjęciu uchwały przez Sąd Najwyższy, sądy po raz kolejny zaleje ogromna fala pozwów. Już w tej chwili sądy przeciążone są do tego stopnia, że na pierwszą rozprawę czeka się długi czas. Po rozstrzygnięciu Sądu Najwyższego ten czas ulegnie zwiększeniu do tego stopnia, że na nic się może zdać utworzenie specjalnego wydziału w Sądzie Okręgowym w Warszawie, zajmującym się wyłącznie sprawami kredytów frankowych.

Warto także podkreślić, że sprawy rozpatrywane są w sądach według kolejności wpływu, dlatego jeśli teraz nie zdecydujemy się na złożenie pozwu to później nasza sprawa ze względu na przewidywany i znaczący wzrost wpływu pozwów może utknąć w sądzie na długo i to już w początkowej fazie procesu. Oprócz tego co raz trudniej jest znaleźć odpowiednią i doświadczoną Kancelarię, która nie jest jeszcze zasypana sprawami frankowymi i natychmiast zajmie się naszą sprawą. Pamiętajmy, że  mimo korzystnych rozstrzygnięć dla frankowiczów, sprawy frankowe są jednymi z najtrudniejszych, dlatego warto zapewnić sobie pomoc doświadczonej i kompetentnej Kancelarii.

Podsumowując należy stwierdzić, iż nadchodzący czas będzie bardzo intensywny dla frankowiczów, dlatego nie ma na co czekać i należy brać sprawy w swoje ręce aby na korzystny dla siebie wyrok nie czekać zbyt długo.

Ewa Sadok, Radca Prawny, Kancelaria Rachelski i Wspólnicy

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dzicy lokatorzy w Polsce: nie płacą, niszczą mieszkania, a sprawy w sądach trwają latami. Ekspert: prawo od lat chroni oszustów

Były premier Mateusz Morawiecki kilka dni temu opublikował w social mediach informację o pewnym hiszpańskim hotelu, który zbankrutował, a dzisiaj jest ruiną, bo w okolicy zadomowili się migranci, którzy sprawili, że turyści i goście zniknęli z wyspy. Hotel ma być zamieszkiwany przez „Ocupas” czyli słynnych dzikich lokatorów, którzy zajmują hiszpańskie nieruchomości. – Zirytował mnie ten wpis. Nie trzeba patrzeć na Hiszpanię, by zobaczyć patologiczne sytuacje zajmowania czyjejś własności bez żadnych konsekwencji. Od lat mówię, że w Polsce przestępcy i oszuści, czyli dzicy lokatorzy są lepiej chronieni niż uczciwi obywatele – mówi detektyw i windykator, specjalistka ds. dzikich lokatorów Małgorzata Marczulewska.

Jawność cen mieszkań: przełom czy tylko pozorna zmiana? Rynek nadal kształtują kredyty i koszty budowy

Od maja 2025 roku deweloperzy muszą ujawniać ceny ofertowe mieszkań i ich historię zmian. To ważny krok w stronę większej przejrzystości na rynku pierwotnym, który ma ułatwić kupującym podejmowanie decyzji. Czy jednak sama jawność wystarczy, by realnie wpłynąć na ceny? Eksperci są zgodni – to kredyty, koszty budowy i przepisy grają dziś pierwsze skrzypce.

Rekordowy boom na mieszkania: Polacy rzucili się do zakupów po obniżce stóp procentowych

Po miesiącach wyczekiwania Polacy wrócili na rynek mieszkaniowy z nową siłą. W maju codziennie rezerwowano aż 115 mieszkań na największych rynkach – to najwyższy wynik od roku. Obniżka stóp procentowych, rosnące wynagrodzenia i poprawa dostępności kredytów sprawiły, że kupujący podejmują decyzje szybciej i bardziej zdecydowanie. Czy to początek nowej fali boomu mieszkaniowego?

Czy rynek nowych mieszkań zwalnia?

Liczba wydawanych pozwoleń na budowę oraz rozpoczętych inwestycji mieszkaniowych maleje. Czy deweloperzy modyfikują swoje strategie i przesuwają terminy realizacji nowych projektów? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA

Wynajem traci sens? Coraz więcej Polaków wraca do marzenia o własnym M!

Ceny mieszkań się stabilizują, kredyty znów są dostępne, a wynajem coraz droższy. W efekcie Polacy coraz częściej wybierają zakup własnego M zamiast płacenia wysokich czynszów. Czy 2025 to początek wielkiego powrotu do kupowania mieszkań? Sprawdzamy, co się zmieniło i co dziś naprawdę się opłaca.

Obowiązek publikacji cen ofertowych mieszkań - co na to deweloperzy?

Jak wynika z analiz rynku, ceny nie są publikowane aż w 60–80 proc. inwestycji. Jak zatem deweloperzy oceniają zmiany w ustawie, które wprowadzają obowiązek ujawniania cen wszystkich budowanych mieszkań? Jakie mogą być konsekwencje tych przepisów dla rynku nieruchomości? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Gminy budują mało mieszkań czynszowych z co najmniej pięciu powodów. Niektóre mogą szokować!

Szanse na tanie mieszkanie czynszowe od gminy są znikome i nie wystarczy – jak przekonują niektórzy politycy – dosypać więcej pieniędzy z budżetu państwa, a inwestycje z tanimi mieszkaniami na wynajem wyrosną jak grzyby po deszczu. Eksperci portalu GetHome.pl zwracają uwagę, że jest co najmniej pięć przyczyn niskiej aktywności inwestycyjnej gmin.

Rynek wynajmu w Warszawie w 2025 roku – czy zakup na wynajem to dobra forma inwestycji?

Wynajem nieruchomości mieszkalnych to na ten moment ciekawy pomysł na dochodowy biznes. Inwestowanie w mieszkania na terenie Warszawy zawsze wiąże się z ryzykiem. Musisz wiedzieć, jak wybierać nieruchomości, aby kupić je w jak najrozsądniejszej cenie, wyremontować, a następnie wynająć z zyskiem.

REKLAMA

Najem miejsca postojowego: tylko w pakiecie z mieszkaniem?

Najem miejsca postojowego: tylko w pakiecie z mieszkaniem? Na rynek najmu coraz częściej trafiają mieszkania z budynków posiadających miejsca postojowe. Wyjaśniamy, czy te miejsca są wynajmowane razem z lokalem.

DSR i magazyny energii w Polsce – wyzwania i szanse transformacji energetyczne [WYWIAD]

Czy polski system energetyczny jest gotowy na rosnące wyzwania? Dlaczego mechanizmy redukcji zapotrzebowania (DSR) nie działają jeszcze tak, jak powinny? Co musimy zmienić, by zwiększyć elastyczność i niezawodność sieci oraz jaką rolę mogą odegrać magazyny energii i OZE?

REKLAMA