REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kredyty mieszkaniowe są najtańsze w historii. Kiedy będzie drożej?

Kredyty mieszkaniowe są najtańsze w historii. Kiedy będzie drożej?
Kredyty mieszkaniowe są najtańsze w historii. Kiedy będzie drożej?
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Kredyty mieszkaniowe 2021. Blisko 190 złotych odsetek miesięcznie za każde 100 tysięcy pożyczone na zakup mieszkania. Tak tani jest dziś przeciętny kredyt hipoteczny. Prognozy sugerują, że będzie drożej, ale podwyżki będą nam dawkowane powoli.

Oprocentowanie kredytów mieszkaniowych (hipotecznych) w 2021 roku

2,27% - tak jest oprocentowany przeciętny kredyt hipoteczny w Polsce – wynika z najnowszych danych NBP. Mowa tu o wszystkich kredytach mieszkaniowych, które na koniec grudnia spłacaliśmy. Jeśli ktoś dopiero w grudniu ubiegłego roku się zadłużył, to ma trochę droższy kredyt. Nowe długi były bowiem przeciętne oprocentowane na 2,83%. Tak czy inaczej, w obu przypadkach możemy mówić o najniższym wyniku w historii. Warto to podkreślić - jeszcze nigdy kredyty mieszkaniowe nie były tak tanie jak dziś.

REKLAMA

Realnie kredyty hipoteczne są ujemnie oprocentowane

Do tego oprocentowanie kredytów jest bardzo często niższe niż spodziewana w 2021 czy 2022 roku inflacja. To znaczy, że realne oprocentowanie kredytu jest ujemne, czyli inflacja szybciej podgryzać będzie siłę nabywczą kapitału, który bank pożyczył nam na zakup mieszkania, niż naliczane będą odsetki od tego długu. Z takim fenomenem też wcześniej nie mieliśmy do czynienia.

Popyt na kredyty mieszkaniowe najwyższy w historii

W sumie trudno się dziwić, że chętnych na kredyty hipoteczne nie brakuje. Mało tego, w 2020 roku popyt był rekordowy. Z danych NBP wynika, że wypłaty kredytów w całym poprzednim roku mogły być najwyższe w historii. Na mieszkania i domy Polacy pożyczyli około 58 miliardów. Rekordowy był też ostatni kwartał. Wtedy to szacunkowe wypłaty kredytów złotowych przekroczyły 16 miliardów. Działo się tak pomimo tego, że o kredyt było i cięgle jest trudniej niż przed epidemią.

Pożyczaliśmy rzadziej, ale więcej

REKLAMA

Trzeba przecież pamiętać, że wartość wypłaconych kredytów to jedno, a ich liczba, to drugie. Chodzi o to, że w ubiegłym roku znacznie więcej musieliśmy wydać, aby kupić mieszkanie i to był główny motor wzrostu wartości wypłacanych kredytów mieszkaniowych. Samych kredytobiorców było za to mniej. Ponadto, częściej na kredyt kupowali zamożniejsi rodacy, a wyraźnie ubyło osób, które kupowały pierwsze w życiu mieszkanie. Chodzi o to, że w niemal całym 2020 roku największe trudności z zakupem mieszkania miały przede wszystkim osoby młode. Wszystko dlatego, że w odpowiedzi na epidemię banki wyraźnie zaostrzyły kryteria udzielania kredytów – podniosły wymagany wkład własny, a ten młodzi przeważnie mają niski. Do tego instytucje nie akceptowały dochodów z umów śmieciowych, własnej działalności gospodarczej, czy nawet czasowej umowy o pracę, a przecież nie jest tajemnicą, że są to popularne wśród młodych formy zarobkowania. Wraz z rozwojem sytuacji banki zaczęły jednak luzować kryteria i poprawiać ofertę. Był to jednak proces. Sama normalizacja marż kredytowych (składnik oprocentowania odpowiedzialny za dochód banku) trwała 3 kwartały.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Z czasem coraz więcej banków otwiera się na inne formy zarobkowania niż umowa o pracę na czas nieokreślony. Stopniowa normalizacja nie ominęła też wymagań odnośnie wkładu własnego. Najpierw pożegnaliśmy oferty wymagające 40 czy 30% wkładu. Prawdziwą rewolucją jest jednak to co stało się w bieżącym roku. Dwa największe banki PKO (ze skarbonką w logo) i Pekao (z żubrem w logo) zaproponowały znowu kredyty z 10-proc. wkładem własnym. Oczywiście oferty te obwarowane są dodatkowymi wymaganiami, ale jest to krok, który ułatwi wielu osobom zakup pierwszego własnego „M”.

Kiedy kredyty będą drożeć?

REKLAMA

Zadłużając się dziś – gdy stopy procentowe są najniższe w historii – powinniśmy pamiętać, że nasz kredyt w końcu zacznie drożeć. Do tego potrzebne byłyby przede wszystkim decyzje Rady Polityki Pieniężnej (RPP) podnoszące stopy procentowe. To od tych decyzji zależy poziom stawki WIBOR, a ta znowu jest (obok wcześniej wspomnianej marży) składnikiem oprocentowania prawie wszystkich złotowych kredytów hipotecznych. Całe szczęście dla kredytobiorców – większość członków RPP – w tym jej przewodniczący – opowiadają się za co najmniej utrzymaniem stóp procentowych w perspektywie co najmniej 2 lat.

Podobnie przyszłość przewidują gracze rynkowi. Na podstawie kontraktów terminowych, które zawierają, można wywnioskować jak powinien zmieniać się koszt pieniądza w Polsce, a więc i to jak będzie wyglądać oprocentowanie kredytów. I tak z notowań kontraktów terminowych (IRS z początku lutego 2021 r.) wynika, że stopy procentowe wrócą do poziomu sprzed epidemii dopiero mniej więcej na początku 2029 roku. W międzyczasie posiadacze kredytów powinni się spodziewać stopniowo rosnących rat kredytów. Weźmy pod uwagę konkretny przykład – kredyt na 300 tys. złotych zaciągnięty na 25 lat z marżą na poziomie 2,6%. Taki kredyt dziś kosztuje niecałe 1,4 tys. zł miesięcznie. W kwocie tej odsetki stanowią mniej niż 600 złotych. Reszta to kapitał. Za 4 lata rata powinna przekroczyć 1,5 złotych, a w 2028 roku będzie to ponad 1,6 tys. złotych miesięcznie.

Oczywiście zawsze możliwy jest scenariusz zarówno lepszy, jak i gorszy z punktu widzenia kredytobiorców. Warto się przygotować na ten drugi. Lepiej więc nie zaciągać kredytu na zbyt dużą kwotę i w miarę możliwości dbać o to, aby korzystając z najtańszych kredytów w historii, budować oszczędności, które mogą się przydać, gdy kredyt w końcu zdrożeje.

Bartosz Turek, analityk HRE Investments

Źródło: HRE Investments

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pusty korytarz w bloku to sprawna ewakuacja

Wózki na klatkach schodowych, rowery, kartony i szafy w podziemnych garażach. Taki widok jest codziennością na ternie wielu osiedlach. Dla mieszkańców to sposób na zaoszczędzenie kilku metrów powierzchni. Niestety, takie zachowanie nie jest zgodne z wytycznymi przeciwpożarowymi. Komentarz Mariusza Łubińskiego, prezesa firmy Admus, zajmującej się zarządzaniem nieruchomościami.

Stare drzewa - dla jednych skarb dla innych przeszkoda

Do napisania niniejszego artykułu zainspirowała mnie ostatnia transakcja na rynku pierwotnym. Dla młodego małżeństwa poszukiwałam nieruchomości w podwarszawskim miasteczku, koniecznie w małej inwestycji, domu z 3 sypialniami, ale przede wszystkim ze starodrzewem. Wybrane przez małżeństwo miasteczko, to prawdziwa zielona oaza pod Warszawą. Po odwiedzeniu kilkunastu inwestycji i przeprowadzonych rozmowach z lokalnymi, małymi deweloperami okazało się, że starodrzew nie zawsze jest „mile widziany przez klientów” i że za wycinką starych dorodnych drzew wcale nie stoją deweloperzy.

Nadchodzi obowiązkowa termomodernizacja mieszkań i domów. Sprawdź, które mogą być z niej zwolnione i na jakich zasadach z zastosowania się do dyrektywy budynkowej

Już od przyszłego roku zacznie działać tak zwana dyrektywa budynkowa. Wszystkie domy, bloki, kamienice i inne nieruchomości zostaną podzielone według klas energetycznych. Te z najniższa w trybie pilnym będą przechodzić obowiązkową termomodernizację, co mimo wsparcia ze środków publicznych dla ich właścicieli oznacza nie tylko uciążliwości, ale i dodatkowe koszty.

Nielegalni lokatorzy (ocupas) w Hiszpanii – jak się bronić. Szybsza procedura sądowa od 3 kwietnia 2025 r.

Zjawisko nielegalnego zajmowania nieruchomości w Hiszpanii budzi emocje wśród osób planujących zakup domu czy mieszkania na Półwyspie Iberyjskim. Od 3 kwietnia w wchodzą w życie nowe przepisy, zgodnie z którymi cała procedura sądowa dotycząca nielegalnych lokatorów (tzw. ocupas) ma zostać zakończona w maksymalnie 15 dni.

REKLAMA

Budownictwo mieszkaniowe 2025: początek roku nie zapowiada wysypu nowych mieszkań, a wysokie kursy akcji spółek deweloperskich kłócą się z danymi GUS

Budownictwo mieszkaniowe 2025. Po optymistycznym styczniu pod względem budów rozpoczętych, w lutym nastąpiła stabilizacja danych statystycznych na dość przeciętnych poziomach wartości. W dalszym ciągu więc w budownictwie czekamy także na nadejście wiosny.

Będzie nowa ustawa propodażowa: czy przyspieszy budowę mieszkań w Polsce i obniży cenę metra kwadratowego

Budownictwo mieszkaniowe czeka na nową ustawę – tak zwaną ustawę podażową, obiecaną przez rząd. W ocenie deweloperów, gdyby nowa ustawa propodażowa została przyjęta w obecnej formie, nastąpiłby ciąg korzystnych zmian ułatwiających inwestycje i skracających proces budowy mieszkań.

Program Pierwsze Klucze: by dostać dofinansowanie nie trzeba bezwzględnie kupować używanego mieszkania. Jak załatwić pieniądze na własne lokum

Utrzymujące się wysokie stopy procentowe sprawiają, że zdolność kredytowa Polaków pozostaje na niskim poziomie, a ci, którzy decydują się na budowę, szukają oszczędności. Może to zmienić program Pierwsze Klucze. Pieniądze z niego można wydatkować na budowę własnego domu, a nie tylko na kupno mieszkania na rynku wtórnym.

Wiosna to najlepsza pora na wymianę okien. Jak zrobić to, by nie przepłacić a odzyskać wydatek przez oszczędności na ogrzewaniu

Wiosna to idealny moment na prace związane z rewitalizacją budynków, w tym wymianę okien. Jak wynika z badań, czynnikiem, który w największej mierze decyduje o wyborze konkretnych materiałów, produktów czy rozwiązań, jest jakość.

REKLAMA

Spada liczba planujących zakup mieszkania w Polsce, rośnie popyt na nieruchomości w Hiszpanii. Przyczyna: sytuacja w Ukrainie napędza boom na hiszpańskim rynku nieruchomości

Zdaniem ekspertów, coraz więcej Polaków będzie szukać nieruchomości w Hiszpanii. Wpływa na to rosnąca niepewność geopolityczna w Europie. Zamiast kupować mieszkanie w Polsce, inwestorzy planują zakup nieruchomości w Hiszpanii.

Co deweloperzy sądzą o programie dopłat do kredytów mieszkaniowych

Czy program dopłat do kredytów mieszkaniowych jest potrzebny? Jak oceniają to deweloperzy? Jakie mają pomysły na inne rozwiązania wsparcia rynku mieszkaniowego w Polsce? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA