REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Gdzie deweloperzy wciąż są górą, a gdzie powinni już zacząć zabiegać o klientów?

Gdzie deweloperzy wciąż są górą, a gdzie powinni już zacząć zabiegać o klientów?
Gdzie deweloperzy wciąż są górą, a gdzie powinni już zacząć zabiegać o klientów?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Ceny nowych mieszkań prawdopodobnie pójdą w tym roku w górę z powodu rosnących kosztów budowy. Jednak nie można wykluczyć promocyjnych bonusów od deweloperów, których zmusi do tego zaostrzająca się konkurencja. Eksperci portali RynekPierwotny.pl i GetHome.pl sprawdzili, w których metropoliach zanosi się na walkę o klientów.

Rynek budowy mieszkań ożył 

– Początek 2024 r. roku przyniósł olbrzymi wzrost aktywności inwestycyjnej firm deweloperskich w siedmiu największych miastach. GUS podał właśnie, że np. w Łodzi deweloperzy zaczęli budowę blisko 4,2 tys. mieszkań, czyli niewiele mniej niż przez cały ubiegły rok! Jak widać to nie przypadek, że w Rankingach Miast Polskiego Związku Firm Deweloperskich Łódź jest jedną z najlepiej ocenionych metropolii pod względem sprawności działania urzędników odpowiedzialnych za wydawania decyzji o warunkach zabudowy i pozwoleń na budowę – mówi Marek Wielgo, ekspert portali RynekPierwotny.pl i GetHome.pl.

REKLAMA

czy wraca równowaga na rynkach mieszkaniowych - rozpoczęte

 

Budowy rozpoczęte

Źródło zewnętrzne

REKLAMA

Wyraźne ożywienie na placach budów widoczne jest też we Wrocławiu, Krakowie i Katowicach. W Trójmieście i Poznaniu zaczęło się ono już w końcówce ubiegłego roku, więc w pierwszym kwartale było kontynuowane. Także warszawskich deweloperów nie można posądzać o brak optymizmu.

A co ważniejsze z punktu widzenia kupujących, w największych miastach wzrosła nie tylko liczba mieszkań rozpoczętych, ale również wprowadzonych do sprzedaży. Z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl wynika, że w siedmiu największych miastach w ofercie deweloperów pojawiło się w pierwszym kwartale łącznie ponad 18,3 tys. nowych lokali. W porównaniu z pierwszym kwartałem ubiegłego roku nowa podaż wzrosła aż o 150%!

czy wraca równowaga na rynkach mieszkaniowych - wprowadzone do sprzedaży

 

Mieszkania wprowadzone do sprzedaży

Źródło zewnętrzne

Potencjalni kupujący bez presji

REKLAMA

Szczególnie duże wrażenie robi liczba mieszkań wprowadzonych do sprzedaży w Warszawie, Trójmieście i Poznaniu. W efekcie imponujący był tam również wzrost oferty, np. w Poznaniu – aż o 35%. W Warszawie i Trójmieście oferta wzrosła zaś w ciągu zaledwie trzech miesięcy o ponad 20%. Jedynie w Łodzi utrzymała poziom z grudnia ubiegłego roku. W tym mieście miał bowiem miejsce wyraźny regres podażowy. W lutym tamtejsi deweloperzy wręcz zaciągnęli hamulec. Można się było tego jednak spodziewać, bo w ubiegłym roku rozpoczynali oni inwestycje z olbrzymim rozmachem. W efekcie Łódź była jedyną metropolią, w której wzrosła wówczas oferta mieszkań. Należy również zaznaczyć, że wybór mieszkań w tym mieście wciąż jest rekordowo duży. Większy jest jedynie w Warszawie. 

– Kupujący nowe mieszkania nie są już pod tak duża presją, jak w ubiegłym roku. Trudno im było wówczas zachować rozsądek w sytuacji, gdy biurach sprzedaży deweloperów ustawiały się kolejki, a ich oferta dosłownie topniała w oczach, bo wysokiemu tempu sprzedaży mieszkań nie towarzyszył odpowiedni dopływ nowych, które uzupełniłyby ofertę deweloperską – komentuje Marek Wielgo.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
czy wraca równowaga na rynkach mieszkaniowych - oferta

 

Mieszkania w ofercie 

Źródło zewnętrzne

Miało to dla kupujących przykre konsekwencje w postaci lawinowo rosnących cen. Nie dość, że podnosili je deweloperzy, to z ich oferty najszybciej znikały najtańsze mieszkania. Zostawały zaś coraz droższe, co powodowało wzrost średniej ceny metra kwadratowego. Jednak wygląda na to, że rynki mieszkaniowe największych miast zaczęły wracać do stanu równowagi pomiędzy popytem a podażą. Sygnalizuje to obliczany dla poszczególnych miast wskaźnik popytu BIG DATA RynekPierwotny.pl. Pokazuje on, jaki jest udział sprzedanych mieszkań w ofercie firm deweloperskich. Im ten wskaźnik jest wyższy, tym wyższe tempo wyprzedaży oferty, a w konsekwencji ryzyko wzrostu cen. Natomiast spadek indeksu popytu może wskazywać na malejącą presję cenową. 

Wreszcie równowaga między popytem a podażą? 

Kluczowa dla stabilności rynku mieszkaniowego jest równowaga pomiędzy popytem a podażą. Z taką sytuacją mamy zaś do czynienia wówczas, gdy wskaźnik dostępności wynosi ok. 8%. Innymi słowy, gdy dostępna oferta mieszkań wystarcza przynajmniej na 12 miesięcy sprzedaży. Warto nadmienić, że np. we Wrocławiu wskaźnik ten sięgał w szczytowym momencie ubiegłego roku 23%, zaś w Warszawie i Krakowie - 19%. Oznaczało to, że oferowane w tym czasie przez deweloperów mieszkania wyprzedałyby się w 4-5 miesięcy, gdyby budowy stanęły. Jednak w końcówce ubiegłego roku roku sprzedaż zaczęła spadać, więc systematycznie spadał także wskaźnik popytu. Obecne zapasy mieszkań w stolicy wystarczyłyby na nieco ponad 8 miesięcy sprzedaży, a w Krakowie – na 10 miesięcy. Podobnie w Gdańsku. Mimo wyraźniej poprawy, taki stan rzeczy jest więc wciąż niekorzystny dla kupujących nowe mieszkania.

Jednak w pozostałych metropoliach to deweloperzy powinni zabiegać o klientów. W Poznaniu wskaźnik popytu wynosił w marcu 6%, a w Łodzi i w Katowicach – 7%. W tym czasie dostępna w tych miastach oferta mieszkań wystarczyłaby na 14-17 miesięcy sprzedaży, co jest sytuacją komfortową dla kupujących. Jest szansa, że w przypadku niektórych inwestycji (np. w mniej popularnych lokalizacjach) będą mogli liczyć na promocję lub nawet na opust cenowy. Promocji można się spodziewać także w przypadku ostatnich niesprzedanych mieszkań w inwestycjach rozpoczętych przed lipcem 2022 r. Chodzi oto, że za dwa miesiące będą objęte ochroną Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego (DFG), co wiąże się m.in. z koniecznością odprowadzenia składki ubezpieczeniowej przez dewelopera.

czy wraca równowaga na rynkach mieszkaniowych - wskaźnik popytu

 

Wskaźnik popytu

Źródło zewnętrzne

Uwagę zwraca jednak fakt, że w Poznaniu i Łodzi wskaźnik popytu zwiększył się w tym roku. W przypadku stolicy Wielkopolski można to tłumaczyć wzrostem sprzedaży nowych mieszkań, która w pierwszym kwartale była aż o 47% większa niż w czwartym ubiegłego roku. Z kolei w Łodzi sprzedaż wzrosła o 27%, ale dało tam też o sobie znać wyhamowania nowej podaży. – Łódzcy deweloperzy najwyraźniej doszli do wniosku, że przeszarżowali. Jednak mając wiele budów rozpoczętych, czyli w praktyce „na papierze”, mogą elastycznie reagować na popyt – zauważa ekspert portali RynekPierwotny.pl i GetHome.pl. 

Co z cenami mieszkań w najbliższym czasie

Według niego, w największych miastach ceny mieszkań najpewniej nie przestaną rosnąć. Wciąż drożeją bowiem atrakcyjne działki i idą w górę koszty budowy. Z drugiej strony rosną też zarobki mieszkańców największych miast. Dlatego „cenowy próg bólu” przesuwa się w górę. W Warszawie jest on zdecydowanie najwyższy. Z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl za pierwszy kwartał br. wynika, że aż sześciu na dziesięciu kupujących tu nowe mieszkanie w tym okresie zdecydowało się na zakup lokali z ceną powyżej 15 tys. zł za m kw.  Przy czym mediana, czyli wartość środkowa cen sprzedanych w stolicy nowych mieszkań spadła od początku roku z ok. 16,3 do niespełna 15,5 tys. zł za metr. – Najbliższe miesiące pokażą, czy dla warszawskich deweloperów może to być sygnałem, że ceny oferowanych przez nich mieszkań doszły do granicy, której coraz większa grupa potencjalnych nabywców nie jest już w stanie zaakceptować – komentuje Marek Wielgo.

Na drugim biegunie jest Łódź, w której przeszło sześć na dziesięć mieszkań, na które deweloperzy znaleźli chętnych w pierwszym kwartale, kosztowało mniej niż 10 tys. zł za m kw. Rośnie tam jednak grupa kupujących, którzy są gotowi zapłacić deweloperom wyższą cenę. Mediana cen metra kwadratowego sprzedanych mieszkań wzrosła bowiem z 9,4 tys. w styczniu br. do niemal 12 tys. zł w marcu br. 

Podnoszenie przez deweloperów poprzeczki cenowej najlepiej pokazuje struktura cenowa mieszkań dostępnych w ofercie. W Warszawie czy Krakowie coraz większym wyzwaniem jest znalezienie mieszkania z ceną poniżej 10 tys. zł za metr kwadratowy. Także w innych metropoliach odsetek takich lokali szybko się zmniejsza, np. we Wrocławiu – z 14% do 7% w ciągu zaledwie trzech miesięcy. W Łodzi można jeszcze znaleźć bez problemu mieszkania, których cena metra kwadratowego nie przekracza 9 tys. zł. Ale czy będą one dostępne za rok, skoro od grudnia w Łodzi oferta skurczyła się z 32% do 24%. Za to odsetek mieszkań z ceną powyżej 12 tys. zł za metr zwiększył się z 15% do 27%.

-czy wraca równowaga na rynkach mieszkaniowych - struktura cenowa

 

Struktura cenowa

Źródło zewnętrzne

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Raty kredytu hipotecznego można obniżyć zmieniając polisę ubezpieczenia na życie, jak to zrobić i ile można zaoszczędzić

Umowy o kredyt bankowy są tak skonstruowane, że skorzystanie z zabezpieczenia w postaci polisy za życie za pośrednictwem banku udzielającego kredytu oznacza niższą marżę. Standardowo dotyczy to pierwszego kilkuletniego okresu kredytu. Potem jednak zmiana umowy ubezpieczenia może dać nawet kilka tysięcy oszczędności w kosztach jego obsługi.

Jak kupić mieszkanie za 50% ceny? Jest jeden sposób

Okazuje się, że ceny wywoławcze mieszkań dostępnych na licytacjach komorniczych są od 20% do nawet 55% niższe. Jak zatem wziąć udział w licytacji komorniczej i kupić dużo taniej mieszkanie? Jest kilka rzeczy, o którym trzeba wiedzieć przed przystąpieniem do takiej licytacji.

Najchętniej w bloku lub kamienicy i blisko centrum. Takich mieszkań szuka Pokolenie Z

W dorosłość a więc także na rynek nieruchomości jako konsumenci zaczynają wkraczać przedstawiciele pokolenia Z. To jakich mieszkań w jakich lokalizacjach szukają, już teraz zaczyna kształtować trendy w całym sektorze mieszkaniowym. Jakie są ich preferencje mieszkaniowe?

Dlaczego mieszkania w Polsce wciąż drożeją? Jest kilka głównych przyczyn

Ceny nieruchomości w Polsce rosną w zawrotnym tempie, stawiając nas pod tym względem w czołówce Unii Europejskiej. Szczególnie dotyka to małych mieszkań w dużych miastach. Główne przyczyny? Rosnący popyt, inflacja i wzrost płac, jednak według ekspertów czynników stymulujących jest więcej. W tym np. regulacje prawne, formalności z nimi związane i koszty ich realizacji.

REKLAMA

Ulga termomodernizacyjna coraz mniej popularna. Ile można zaoszczędzić?

Podatkowa ulga termomodernizacyjna wzbudza coraz mniejsze zainteresowanie. Znacznie większym powodzeniem cieszy się dopłata w programie "Czyste Powietrze". Dane podaje portal GetHome.pl.

Bezpieczny Kredyt 2%: banki rozpatrzyły już wszystkie wnioski kredytowe. Na co poszło najwięcej kredytów hipotecznych, odpowiedź zaskakująca

Kto zdążył złożyć wniosek o Bezpieczny Kredyt 2% na ostatnią chwilę, ten musiał czekać nawet do końca marca na kredyt hipoteczny pozwalający sfinalizować planowaną inwestycję mieszkaniową. Na co zostały przeznaczone kredyty? O dziwo, najwięcej nie trafiło do deweloperów, bo to nie nowe mieszkania były preferowane.

Ceny mieszkań w 2024 r. w 6 największych miastach Polski - wykres, prognozy

Jakie są ceny mieszkań w 2024 roku? Oto wykresy i prognozy Polskiego Instytutu Ekonomicznego uwzględniające cenę za 1 m2 mieszkania w 6 największych miastach Polski. Ceny za 1 m2 mieszkania wyhamowały. Gdzie ceny rosły najszybciej, a gdzie spadały?

Pierwsze półrocze na rynku nieruchomości. Sprzedaż mieszkań w liczbach

Pierwsza połowa roku za nami, deweloperzy mogą podsumować sprzedaż mieszkać w tych sześciu miesiącach. Czy jest lepiej w porównaniu do poprzednich kwartałów? 

REKLAMA

Czy wrócą kredyty hipoteczne z wkładem własnym poniżej 10%?

Nie tak dawno wkład własny poniżej 10% do kredytu hipotecznego był rzadkością. Co zmienił w tej kwestii program Bezpieczny Kredyt 2%? 

Hipoteka odwrócona – fakty i mity o usłudze finansowej

Hipoteka odwrócona to usługa finansowa, która skierowana jest głównie do osób starszych. Usługa, chociaż dostępna już od lat, nadal wywołuje wiele pytań. Czy po zawarciu umowy o dożywocie spadkobiercy będą mogli odziedziczyć nieruchomość? Czy od zawartej umowy można odstąpić? W którym momencie emeryt przestaje być właścicielem mieszkania? Kto, po podpisaniu takiej umowy, płaci czynsz, ubezpieczenie i podatki za mieszkanie lub dom?

REKLAMA