Ile trwa załatwienie Bezpiecznego Kredytu 2%?

REKLAMA
REKLAMA
Po roku stale rosnącej inflacji, której skutkiem był spadek zdolności kredytowej, uruchomienie programu rządowego Bezpieczny Kredyt 2% ma być szansą na zakup nieruchomości dla wielu młodych Polaków. Jak eksperci oceniają pierwsze trzy tygodnie programu? Ile trzeba czekać na załatwienie wszystkich formalności?
Polacy chcą tańszego kredytu na mieszkanie. Ile trzeba czekać na załatwienie formalności Bezpiecznego Kredytu 2%?
REKLAMA
REKLAMA
Już na początku lipca wystartowały rządowe programy mieszkaniowe, mające na celu wsparcie popytu wśród młodych Polaków (Bezpieczny Kredyt 2% i Konto Mieszkaniowe). Po trzech tygodniach od ich uruchomienia widać ogromne zainteresowanie tematem. Jak wskazuje Paweł Podgórski, dyrektor sprzedaży w Lendi.pl, w czerwcu 2022 roku liczba osób zainteresowanych kredytem hipotecznym wyniosła około 1000 osób w porównaniu do 4500 klientów odnotowanych pod koniec czerwca tego roku. To ponad 4-krotny wzrost liczby klientów. Intensywne poruszenie wokół tematu rządowych programów eksperci z Lendi.pl zauważyli już w kwietniu, a prawdziwe apogeum zapytań to właśnie druga połowa zeszłego miesiąca, tuż przed startem programów.
- Na lipiec przewidujemy przebicie tego wyniku, bo już teraz kalendarze spotkań naszych ekspertów pękają w szwach. Oczywiście nie możemy powiedzieć, by absolutnie wszyscy nasi klienci byli zainteresowani kredytem z dopłatą rządową, ale zdecydowana większość już tak. I, co cieszy, biorąc pod uwagę liczbę wniosków złożonych w bankach, bardzo wielu naszych klientów ma szansę zostać beneficjentami programu Bezpieczny kredyt 2% - mówi Paweł Podgórski, dyrektor sprzedaży w Lendi.pl.
Trend wzrostowy wśród kupujących oraz klientów zainteresowanych kredytami hipotecznymi jest zauważalny już od początku tego roku. Analizując tegoroczne dane gromadzone przez agencję nieruchomości homfi, w samym styczniu mieliśmy o ponad 6% kupujących więcej niż na początku 2022 roku. Natomiast w czerwcu 2023 popyt wzrósł o rekordowe 91% w stosunku do analogicznego miesiąca zeszłego roku.
Lawinowy wzrost zainteresowania programem wpływa na dłuższy czas oczekiwania na rozpatrzenie wniosku. Jak wskazuje Paweł Podgórski, na odpowiedź trzeba czekać od 6 do 8 tygodni, a to dopiero 3 tydzień funkcjonowania programu.
- Parę tygodni oczekiwania na decyzję w sprawie Bezpiecznego kredytu 2% to aktualnie standard wśród banków biorących udział w programie. Sprawdzenie możliwości kwalifikujących nas do programu może zaowocować skróceniem czasu oczekiwania na decyzję, dlatego nim złożymy wniosek warto sprawdzić u doradcy kredytowego, czy spełniamy wszystkie wymagane warunki oraz czy nasza zdolność kredytowa jest odpowiednia. W końcu po 10 latach dopłat, kredyt pozostanie tylko na naszych barkach - mówi Adam Nowodworski, CEO homfi. - Jeśli kupujemy nieruchomość z rynku wtórnego, ze względu na dłuższy czas oczekiwania na decyzję, warto zabezpieczyć się poprzez uwzględnienie bardziej odległych terminów rozpoczęcia kredytowania, tak by nie przepadł nam zadatek. - dodaje.
Warunki skorzystania z Bezpiecznego Kredytu 2%
REKLAMA
Aby skorzystać z programu Bezpieczny Kredyt 2% trzeba spełnić określone warunki. To pomoc przeznaczona dla młodych osób do 45. roku życia, którzy nie posiadają innej nieruchomości na własność i chcą przynajmniej przez 10 lat mieszkać w zakupionym mieszkaniu. Ocena zdolności kredytowej jest tutaj kluczowa i musi być odpowiednia na cały okres kredytowania, nie tylko na pierwsze 10 lat. Górna granica pożyczki dla singla to 500 tys. zł, dla pary wychowującej wspólne dziecko - 600 tys. zł, natomiast maksymalna wartość wkładu własnego to 200 tys. złotych. Warto również dodać, że przez pierwsze 3 lata kredytu nie można nadpłacać. Ocenę tego, czy spełniamy szereg warunków koniecznych do wzięcia udziału w programie najlepiej pozostawić specjalistycznej wiedzy doradców kredytowych. Oprócz dokładnej informacji o tym, jakie warunki należy spełnić, już na etapie zbierania dokumentacji doradcy mogą ocenić sytuację wnioskującego.
- Warunki udziału w programie mogą wydawać się rygorystyczne, jednak oceniając je przez pryzmat dostępnych nieruchomości dostrzegam potencjał - jest naprawdę wiele ofert z rynku wtórnego w kwotach do 500, 600 czy 700 tys. zł w segmencie typowym dla osób kupujących swoją pierwszą nieruchomość, czyli pozycji idealnie wpisujących się w warunki programu - mówi Adam Nowodworski, CEO agencji nieruchomości homfi.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA