REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Bezpieczny Kredyt 2% a zdolność kredytowa. Jakie mieszkanie będzie można kupić mając przeciętne wynagrodzenie?

Dochody, których banki mogą oczekiwać od beneficjentów programu Bezpieczny Kredyt 2%
Dochody, których banki mogą oczekiwać od beneficjentów programu Bezpieczny Kredyt 2%
HREIT - Heritage Real Estate Investment Trust

REKLAMA

REKLAMA

1 lipca 2023 r. startuje Bezpiecznego kredytu 2%. Jego atutami są tańszy kredyt i łatwiejszy dostęp do finansowania. Z wyliczeń HREIT wynika, że dzięki preferencyjnym kredytom osoby osiągające przeciętny dochód mogą już myśleć o własnych „czterech kątach”. Średnia płaca może wystarczyć na dwa pokoje a 7 tysięcy na rękę na skromne trzy pokoje.

Bezpieczny Kredyt 2% a zdolność kredytowa

Niekwestionowanym atutem startującego w lipcu programu Bezpieczny Kredyt 2% jest fakt, że kredyt ten ma być łatwiej dostępny. W praktyce mają z niego korzystać również osoby, które ubiegając się o standardowy kredyt odeszłyby z kwitkiem. Wszystko dlatego, że KNF pozwoliła bankom uwzględniać atuty programu dopłat do kredytów przy badaniu zdolności kredytowej. To może znacznie podnieść zdolność kredytową potencjalnych beneficjentów programu lub odwracając tę kwestię – spowodować, że banki mogą dziś wymagać znacznie niższych dochodów od osób, które z pomocą kredytu z rządową dopłatą chciałyby kupić swoje własne „cztery kąty”. 

Nie jest tajemnicą, że dotychczas kredytobiorcami były przeważnie osoby o ponadprzeciętnych dochodach. Przy wykorzystaniu „Bezpiecznego Kredytu 2%”, własne „M” może być w zasięgu osób zarabiających na poziomie średniej lub nawet poniżej. Chcesz poznać szczegóły? HREIT oszacował ile trzeba zarabiać, aby kupić kawalerkę, mieszkanie dwupokojowe lub trzypokojowe w głównych miastach Polski.

REKLAMA

Kawalerka za niecałe 4 tysiące na rękę

Efekt? Biorąc pod uwagę dane NBP na temat cen faktycznie płaconych za mieszkania, można oszacować, że 35-metrowa kawalerka w mieście wojewódzkim to wydatek od 220-230 tysięcy złotych w Katowicach, Bydgoszczy, Kielcach, Łodzi czy Zielonej Górze do około 400 tysięcy w Gdańsku, Krakowie czy Warszawie. Stawki te są niższe niż średnie, które znajdziemy w ogłoszeniach o chęci sprzedania mieszkania, bo uwzględniają efekt negocjacji cen i nie są zawyżane przez nieracjonalne oczekiwania sprzedających.

Dochody, których banki mogą oczekiwać od beneficjentów programu Bezpieczny Kredyt 2%

Miasto

Kawalerka 

(35 m kw.)

Mieszkanie 2-pok 

(50 m kw.)

Mieszkanie 3-pok 

(65 m kw.)

Cena

Wymagany dochód

Cena

Wymagany dochód

Cena

Wymagany dochód

Białystok

266 000 zł

3 750 zł

380 000 zł

5 350 zł

494 000 zł

6 960 zł

Bydgoszcz

224 000 zł

3 160 zł

319 000 zł

4 490 zł

415 000 zł

5 850 zł

Gdańsk

384 000 zł

5 410 zł

548 000 zł

7 720 zł

713 000 zł

10 050 zł

Gdynia

330 000 zł

4 650 zł

472 000 zł

6 650 zł

613 000 zł

8 640 zł

Katowice

221 000 zł

3 110 zł

316 000 zł

4 450 zł

411 000 zł

5 790 zł

Kielce

223 000 zł

3 140 zł

319 000 zł

4 490 zł

415 000 zł

5 850 zł

Kraków

381 000 zł

5 370 zł

544 000 zł

7 660 zł

707 000 zł

9 960 zł

Lublin

272 000 zł

3 830 zł

388 000 zł

5 470 zł

504 000 zł

7 100 zł

Łódź

230 000 zł

3 240 zł

329 000 zł

4 640 zł

428 000 zł

6 030 zł

Olsztyn

238 000 zł

3 350 zł

340 000 zł

4 790 zł

442 000 zł

6 230 zł

Opole

240 000 zł

3 380 zł

343 000 zł

4 830 zł

445 000 zł

6 270 zł

Poznań

291 000 zł

4 100 zł

415 000 zł

5 850 zł

540 000 zł

7 610 zł

Rzeszów

285 000 zł

4 020 zł

407 000 zł

5 730 zł

529 000 zł

7 450 zł

Szczecin

273 000 zł

3 850 zł

389 000 zł

5 480 zł

506 000 zł

7 130 zł

Warszawa

418 000 zł

5 890 zł

597 000 zł

8 410 zł

776 000 zł

10 570 zł*

Wrocław

349 000 zł

4 920 zł

499 000 zł

7 030 zł

649 000 zł

9 140 zł

Zielona Góra

227 000 zł

3 200 zł

325 000 zł

4 580 zł

422 000 zł

5 950 zł

Szacunki HREIT na podstawie danych NBP przy założeniu LTV max. 80%, DTI 40%, oprocentowania kredytu (przed dopłatą) na poziomie 8,1%, bufora na podwyżki stóp procentowych 2,1%, WIRON 3M 5,9% oraz 30-letniego okresu kredytowania

* przyjęto maksymalny limit kredytu dostępnego w ramach BK 2% (600 tys. złotych) oraz wkład własny wyższy niż 20%, ale nie wyższy niż 200 tys. złotych

Załóżmy więc, że kupując mieszkanie posiadamy 20-proc. wkład własny i pieniądze na koszty związane z przeprowadzeniem transakcji i zaciągnięciem kredytu. Przy takich założeniach, aby zaciągnąć 30-letni dług na 35-metrową kawalerkę w mieście wojewódzkim musimy przeciętnie zarabiać około 4 tysiące złotych „na rękę”. 

Średnia dla miast wojewódzkich niestety niewiele nam mówi. W Katowicach bowiem musimy zadłużyć się na prawie 177 tysięcy złotych. W ramach „Bezpiecznego Kredytu 2%” rata nie powinna przekroczyć 950 złotych, ale banki i tak wymagać będzie od nas dochodów na poziomie około 3,1 tys. zł netto miesięcznie. Niewiele większe dochody powinny być wystarczające, aby kupić kawalerkę w Bydgoszczy, Kielcach, Łodzi i Zielonej Górze. Około 4 tysiące złotych „na rękę” potrzeba, aby ubiegać się o preferencyjny kredyt na kawalerkę w Rzeszowie czy Poznaniu. Za to w Warszawie, Krakowie i Gdańsku musielibyśmy zarabiać około 5-6 tysięcy „na rękę”, aby bank uznał, że stać nas na kredyt z dopłatą na zakup 35-metrowego lokum. Wszystko dlatego, że cena przeciętnej kawalerki w najdroższych miastach wojewódzkich oscyluje w okolicach 400 tysięcy złotych.

Przy tym musimy dodać, że wyliczenia nasze oparliśmy o dane NBP na temat cen faktycznie płaconych za mieszkania w I kwartale 2023 roku. Założyliśmy ponadto, że kredytobiorca nie ma innych zobowiązań, a za to zgromadził sporo gotówki, bo w wyliczeniach uwzględniliśmy wkład własny na poziomie 20% ceny nieruchomości. 

Dwa pokoje za 6 tysięcy „na rękę”

A jak sytuacja wygląda w przypadku kogoś kto planuje zakup mieszkania dwupokojowego? Tu oczywiście wymagania są wyższe. Średni wymagany dochód dla miast wojewódzkich zbliża się do 6 tysięcy złotych netto. Oczywiście znowu najmniejsza kwota wystarczy na zakup w Katowicach, Kielcach, Bydgoszczy czy Zielonej Górze. Tam, aby kupić 50-metrowe mieszkanie na kredyt z dopłatą trzeba zarabiać około 4,5 tys. zł netto. To mniej niż średnia płaca w sektorze przedsiębiorstw. 

Najtrudniej o kredyt z dopłatą na 50-metrowe lokum będzie w stolicy, gdzie bank wymagałby od nas zarobków na poziomie około 8,4 tys. zł miesięcznie. Przy tym znowu powtórzmy, że zakładamy, że kredytobiorca nie ma innych zobowiązań, a za to zgromadził sporo gotówki na wkład własny i koszty transakcyjne.

7 tysięcy na rękę wystarczy na skromne trzy pokoje?

Co ciekawe, z danych NBP wynika, że do programu tanich kredytów w miastach wojewódzkich powinny też kwalifikować się mieszkania trzypokojowe. Nawet w Warszawie 65-metrowe lokum kosztować powinno wg NBP około 776 tysięcy złotych, co oznacza, że oprócz 600 tysięcy preferencyjnego kredytu należałoby dołożyć 176 tysięcy własnych oszczędności. To wciąż jest w ramach „Bezpiecznego Kredytu 2%” możliwe, chociaż niezbędny wkład własny w tym jednym przypadku byłby wyższy niż 20%. Według szacunków HREIT w stolicy ktoś kto chciałby zadłużyć się na 600 tysięcy złotych, musiałby zarabiać około 10,6 tys. zł „na rękę”. Około 10 tysięcy dochodu bank mógłby ponadto wymagać od nabywcy chcącego na kredyt z dopłatą kupić trzy pokoje w Gdańsku czy Krakowie. 9 tysięcy potrzebne byłoby na taki zakup we Wrocławiu, poniżej 8 tysięcy w Poznaniu, 7 tysięcy w Lublinie i Białymstoku, a 6 tysięcy w Łodzi i Zielonej Górze.

Bartosz Turek, główny analityk HREIT

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(28)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
  • Alex
    2023-06-29 19:25:13
    Tak, tak...Ten cały kredyt to pic na wodę. Ok, zarabiam 5 tys. Netto. Ok, mam te 20% wkładu własnego. Niby jestem sama, ale to nie znaczy, że mam przeprowadzać się na drugi koniec Polski, żeby kupić sobie klitkę, którą będę spłacać do końca swojego (daj mi losie krótkiego) życia. 35m2 za 418tys? Ktoś na głowę upadł.
    5
    pokażodpowiedzi (1)
  • Mariusz N
    2023-06-29 20:36:45
    Rynek sięga dna, jeżeli deweloper będzie brał od 30 do nawet 60% to żal mi młodych Polaków,trzeba być desperatem i idiotom by brać taki duży kredyt, a sprawa jest prosta a polak głupi, nie brać kredytów, nie kupować, a cena mieszkań zacznie spadać (powiedz Polakowi że ma przestać to da się wykastrować a i tak kupi
    1
  • Asss
    2023-07-01 14:37:45
    A później że dzieci w Polsce się nie rodzą. Jeśli młoda osoba musi zarabiać 6/7 tys na rękę aby kupić 40 metrowe mieszkanie, spłacać je przez 30 lat i to jeszcze z pomocą państwa to coś tu jest mocno nie tak
    0
    pokażodpowiedzi (1)
  • Ala
    2023-06-29 17:45:32
    Artykuł wprowadza w błąd. W lodzi cena za metr mieszkania gotowego do zamieszkania to 9 tys. Na 60 metrów trzeba liczyć ok 600 tys, zależy oczywiście od standardu. Ceny w artykule to chyba mieszkań do remontu.
    0
    pokażodpowiedzi (1)
  • piotrek
    2023-06-30 15:03:45
    To Ja w takim razie też chce żeby kredyt który zaciągnałem 3 lata temu i teraz płace ogromne raty został przeliczony na 2% czemu zamiast obniżenia podatków wprowadzamy kolejne proinflacyjne świadczenie.
    4
    pokażodpowiedzi (1)
  • Bard
    2023-06-29 18:44:27
    Ceny z 2020r i to w stanie developerskim do wykończenia. Należy doliczyć te 20-30%.
    0
  • Xxx
    2023-07-02 00:34:02
    I znowu program "Deweloper na swoim" . Takie dotacje zawsze powodują wzrost cen.
    0
    pokażodpowiedzi (1)
  • jedentakizKrakowa
    2023-06-30 13:10:27
    Mam nadzieję że ludzie szukający mieszkania nie dadzą się wpędzić w tę bańkę spekulacyjną, trzeba jeszcze zacisnąć zęby na kilka miesięcy i developerzy (kasa) /banki (kasa) /rząd czy opozycja (praca dla budowlanki) odpuszczą nagonkę, co wraz z inflacją będzie znaczyć - nie podwyższanie cen mieszkań, obniżki raczej nie będą zauważalne ew. jakieś śmieszne rabaty na box do garażu albo zasłony. Trzeba również pamiętać że banki bardzo sprzyjają i będą sprzyjać wzrostom cen (nie słyszałem o praktycznym stosowaniu przepisów o aktualizacjach wartości hipotek). Proszę nie bierzcie kredytów (tych 2% i ew. następnych 0%), a na pewno nie takich na 30 lat, tylko w masie jesteśmy znaczący ! :)
    0
  • Widmo
    2023-06-30 07:57:13
    Czyli kredyt ten jest tylko na nowe mieszkania, nie używane, które są dużo tańsze? To tylko wspieranie patodeweloperki
    3
    pokażodpowiedzi (1)
  • Realista
    2023-06-30 12:37:52
    Wypompowali w górę giełdę i kredyty czas rozdawać do czasu kolejnego bum bum.
    0
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Frankowicze znów triumfują. Co oznacza wyrok TSUE?

Frankowicze znów mają powody do radości. TUSE w czwartek orzekł, że sądy krajowe mają obowiązek zbadać z urzędu, czy postanowienia umowy mają nieuczciwy charakter i, dokonawszy takiego badania, mają obowiązek wyłączyć stosowanie nieuczciwych warunków umownych tak, aby nie wywierały one skutków wobec konsumenta.

Bezpieczny Kredyt 2% - czy w 2024 roku nadal będzie można skorzystać z dopłat do kredytu?

Już od początku lipca 2023 r. osoby zainteresowane zakupem nieruchomości mogą być beneficjentami rządowego programu Bezpieczny Kredyt 2%. Kilka dni temu Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zwiększeniu środków na Bezpieczny Kredyt 2% o blisko 4,8 mld zł. To wstępne ustalenia, które muszą jeszcze przejść ścieżkę legislacyjną. Jeśli projekt zostanie zatwierdzony, w 2024 roku z programu będzie mogło skorzystać kolejne 35 tys. osób.

Jaki metraż mają największe mieszkania deweloperskie i ile kosztują?

Jak duże mieszkania można znaleźć u deweloperów? W których inwestycjach? Ile kosztują? Sprawdzamy!

Frankowicze nie odpuszczają. Przyszły rok będzie podobny? [KOMENTARZ]

Według najnowszych statystyk, od początku br. do końca trzeciego kwartału do sądów okręgowych w całym kraju wpłynęło o jedną trzecią więcej spraw frankowych niż rok wcześniej. Skala tak dużego wzrostu jest zrozumiała. Wielu kredytobiorców zachęciła do złożenia pozwu korzystna dla nich decyzja TSUE. Przekonujące były też zwycięskie batalie sądowe innych frankowiczów. Ponadto rosnąca świadomość prawna konsumentów i aktywne działania informacyjne różnych organizacji oraz kancelarii prawnych dały zapalniki do walki w sądach. Skutkiem tego niektóre z nich odnotowały nawet blisko 200-procentowe wzrosty liczby spraw frankowych. A to jeszcze nie koniec dodatnich wyników, choć kolejne skoki mogą być już nieco słabsze. Banki już powinny rozważać bardziej korzystne ugodowe rozwiązania konfliktów.

REKLAMA

Wody opadowe to nie problem tylko cenny zasób. Jak zagospodarować je w mieście?

W obliczu zmian klimatycznych, również Europa staje się coraz bardziej narażona na anomalie pogodowe, takie jak długotrwałe okresy bez opadów lub nawalne deszcze. Te zjawiska wpływają na to jak projektowane są nowe budynki i infrastruktura, a także w jaki sposób modernizowane są istniejące obiekty. Jednym z kluczowych aspektów walki ze zmianami jest odpowiednie zagospodarowanie wód opadowych. Zamiast traktować je jako problem, pora spojrzeć na nie jako na cenny zasób, którego mądre wykorzystanie, uchroni nas przed zagrożeniami wynikającymi ze zmian klimatycznych.

Dofinansowanie wymiany dachów z azbestu. Nabór wniosków od 15 grudnia 2023 r.

Od 15 grudnia 2023 r. do 12 stycznia 2024 r. będzie można ubiegać się o wsparcie na wymianę w gospodarstwach rolnych pokryć dachowych wykonanych z materiałów zawierających azbest. Jest to drugi nabór wniosków o taką pomoc finansową realizowany w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności.

Czy prawo zmusi rynek do większego nacisku na budynki pasywne?

Potrzeba termomodernizacji budynków jest faktem, a energooszczędność jest jednym z najważniejszych wyzwań na rynku nieruchomości. Regulacje unijne mają w tym swój duży udział. Jaki jest planowany koszt termomodernizacji w Europie, i kto za to zapłaci? 

Dłużej niż w Belgii, ale krócej niż na Słowacji. Ile pracujemy na zakup mieszkania?

Ośmiokrotność rocznych zarobków brutto - tyle musi poświęcić przeciętny Kowalski, by kupić własne lokum. Według raportu Deloitte wynik ten plasuje nas pośrodku europejskiej stawki. Ile na mieszkanie pracuje się w innych krajach? Jakie są tam ceny nieruchomości?

REKLAMA

Kończą się negocjacje w sprawie dyrektywy UE dot. charakterystyki energetycznej budynków. Polskie szkoły pionierami w dziedzinie efektywności energetycznej ale nadal wiele jest do zrobienia

Polscy przedstawiciele zbliżają się do finałowego etapu negocjacji odnośnie Dyrektywy UE dotyczącej charakterystyki energetycznej budynków. Ta dyrektywa ma na celu zainicjowanie rozległych prac renowacyjnych zarówno w przypadku budynków publicznych, jak i prywatnych. W Polsce można wskazać kilka przykładów pionierskich projektów, które mogą stanowić inspirację dla fali renowacji. Szkoły w Budzowie i Rogowie przodują w tworzeniu energooszczędnych rozwiązań, które mogą stać się inspiracją dla fali renowacji w Polsce. Jednocześnie wiele innych polskich szkół jest w złym stanie. Polska traci około 75 000 dni szkolnych rocznie z powodu pleśni i wilgoci w budynkach. Organizacje społeczeństwa obywatelskiego wzywają rząd do postawienia sobie jasnych i ambitnych celów w zakresie renowacji szkół i domów w trosce o zdrowie i dobrobyt polskich dzieci.

Polacy uważają, że deweloperzy powinni więcej budować z ekomateriałów. Co wtedy z cenami nieruchomości?

Ponad połowa Polaków jest zdania, że powinny obowiązywać przepisy obligujące deweloperów do budowania nowych mieszkań i domów w dużej części z materiałów ekologicznych, w tym pochodzących z recyklingu. Co na to eksperci? Opinie są podzielone. 

REKLAMA