REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kredyty we frankach. Uchwały frankowej może nie być 25 marca

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Kredyty we frankach. Uchwały frankowej może nie być 25 marca
Kredyty we frankach. Uchwały frankowej może nie być 25 marca
Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Kredyty we frankach. Uchwały frankowej Izby Cywilnej może nie być 25 marca. Powód: podział na starych i nowych sędziów Sądu Najwyższego.

Kredyty we frankach - uchwała SN

Uchwała Izby Cywilnej Sądu Najwyższego w sprawie kredytów denominowanych i indeksowanych w walutach obcych ma być przełomem w sporze między bankami a kredytobiorcami. Może jednak nie zostać podjęta w wyznaczonym terminie, czyli 25 marca. Powód? Spór między tzw. starymi a nowymi sędziami Sądu Najwyższego. Ci pierwsi bowiem mają opory przed wspólnym orzekaniem z tymi drugimi, gdyż status osób powołanych do SN na zasadach wprowadzonych przez PiS nadal budzi poważne wątpliwości. A w ostatnim czasie, w związku z wydawanymi przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzeczeniami, wątpliwości te tylko się pogłębiają.

REKLAMA

REKLAMA

Uchwała frankowa. Nowi w mniejszości

O tym, że problem tego typu może się pojawić w SN, pisaliśmy już w październiku ub.r. przy okazji zupełnie innej sprawy. Chodziło o pomysł Małgorzaty Manowskiej, I prezes SN, aby pewne kwestie dotyczące rynku ubezpieczeniowego rozstrzygnęły wspólnie Izba Cywilna SN oraz nowa, złożona z samych tzw. nowych sędziów SN Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Już wówczas z IC SN płynęły sygnały, że orzekający odbierają to jako pułapkę mającą wymusić na nich, aby zasiedli wspólnie do stołu z osobami, które zostały wybrane do SN w budzącej wątpliwości procedurze i w ten sposób, pośrednio, uznali ich status.

Jak wynika z naszych informacji, problem pojawił się znowu przy okazji uchwały frankowej. Jej pomysłodawczynią jest także prof. Manowska, sama zaliczana do grupy nowych sędziów. Jako I prezes SN złożyła ona wniosek o rozstrzygnięcie przez pełny skład IC SN zagadnień prawnych dotyczących tematyki kredytów walutowych.

W IC na 26 osób tylko osiem zaliczanych jest do grona tzw. nowych sędziów. Starzy mają więc większość, a to oznacza, że losy wniosku I prezes SN, a tym samym rozstrzygnięcia w tej sprawie, pozostają niepewne.

REKLAMA

Trzy opcje

– Możliwości jest kilka. Skład orzekający, jak to jest w każdym postępowaniu, w pierwszej kolejności będzie musiał stwierdzić, czy wniosek, który ma rozpoznać, pochodzi od podmiotu uprawnionego – słyszymy od jednego z sędziów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Małgorzata Manowska zaliczana jest do grona osób, których status jako sędziego SN jest podważany. Kwestionowana jest też procedura, w wyniku której objęła ona urząd I prezesa SN. Gdyby skład orzekający uznał, że wniosek nie pochodzi od podmiotu uprawnionego, nie pozostawałoby mu nic innego, jak umorzyć postępowanie.

Bardziej prawdopodobny jest wariant zmiany terminu rozpoznania wniosku I prezes. Stanie się tak, jeśli IC SN będzie czekać na to, co z uchwałami Krajowej Rady Sądownictwa, na mocy których do SN trafili tzw. nowi sędziowie SN, zrobi Naczelny Sąd Administracyjny. Uchwały zostały zaskarżone do NSA już w 2018 r., jednak sąd w jednej z tego typu spraw zawiesił postępowanie, gdyż skierował do TSUE pytania prejudycjalne. Powód zawieszenia ustał, gdyż TSUE udzielił odpowiedzi 2 marca i przyznał, że NSA jest władny badać uchwały KRS dotyczące konkursów do SN. Jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji, terminy rozpoznania tych spraw NSA może wyznaczyć jeszcze w tym tygodniu. Z perspektywy IC SN te rozstrzygnięcia mogą wpłynąć w sposób znaczący na postrzeganie statusu osób, które znalazły się w SN na skutek zaskarżonych uchwał KRS.

Jest jeszcze jedna opcja, choć ona wygląda na najmniej prawdopodobną. Chodzi o zerwanie quorum potrzebnego do podjęcia przez izbę uchwały. Regulamin SN wymaga bowiem udziału 2/3 sędziów izby. Jak jednak słyszymy, sędziowie nie są zbyt chętni do stosowania tego typu metod. – Faktem jest, że formalnie jakiś wniosek wpłynął. Nie można więc tego faktu ignorować, trzeba się do niego jakoś odnieść – mówi nam jeden z sędziów.

Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, uważa, że tzw. starzy sędziowie SN mają wszelkie możliwe narzędzia, w tym dotychczasowe orzecznictwo TSUE, które pozwalają im uznać, że nie mogą w tej sprawie orzekać. – Z całą pewnością nie mogą podejmować jakiegokolwiek orzeczenia z neosędziami. To bowiem byłoby oczywiście sprzeczne z uchwałą trzech połączonych izb SN, w wydaniu której brali przecież udział i która ma przecież moc zasady prawnej – zauważa prezes Markiewicz.

Gra na czas

I prezes SN zadała Izbie Cywilnej sześć pytań. Odpowiedzi mają ujednolicić linię orzeczniczą w sprawach, jakie frankowicze wytaczają bankom. Najważniejsze pytanie dotyczy terminu biegu przedawnienia roszczeń w przypadku stwierdzenia nieważności umowy. Odpowiedź może oznaczać, że w przypadku niektórych kredytów bankowe roszczenia się przedawniły i wtedy frankowicz nie musiałby niczego bankowi oddawać, za to mógłby zażądać zwrotu zapłaconych rat.

Poślizg w wydaniu uchwały przez IC SN byłby na rękę bankom. Od momentu wyznaczenia daty posiedzenia Sądu Najwyższego działają one pod dużą presją czasu. Pomysł systemowych ugód, jakie banki miałyby zawierać z frankowiczami – co rozbroiłoby sądową bombę niebezpieczną dla systemu finansowego – został zaprezentowany przez przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego w połowie grudnia ubiegłego roku. Czasu, jaki dostały banki na wypracowanie modelu ugód, nie było więc dużo, na pewno mniej, niż się tego początkowo spodziewały. Ze względu na wagę sprawy (koszt porozumień to, według wyliczeń KNF, 34,5 mld zł) decyzje będą musieli podejmować właściciele na walnych zgromadzeniach. Z dziewiątki banków, które pracują nad ugodami, kilka wyznaczyło już daty walnych zgromadzeń na przyszły tydzień, na krótko przed spodziewanym orzeczeniem SN. Zarządy mają na nich przedstawiać akcjonariuszom informacje w sprawie stanu portfeli frankowych i wpływu na nie potencjalnych sporów w sądach. Ścigają się z czasem, bo ewentualne najbardziej niekorzystne dla nich stanowisko Sądu Najwyższego – o przedawnieniu roszczenia banku wobec klienta – może zdemotywować frankowiczów do zawierania porozumień, a same banki wpędzić w gigantyczne koszty. W najgorszym wariancie może to być nawet 234 mld zł. ©℗

Małgorzata Kryszkiewicz

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Deweloperzy nie zrobią dużych promocji cen mieszkań na Black Friday. Ale nie będzie też pompowania cen przed obniżką. To skutki ustawy o jawności cen

- W dobie jawności cen nieruchomości, nie spodziewam się, by na rynku deweloperskim znacząco obniżano ceny na okoliczność Black Friday. Taka „szybka obniżka” później zostaje w historii ceny dostępnej dla konsumenta i będzie on kilka miesięcy później widzieć, że deweloper był w stanie zaproponować za nieruchomość znacznie niższą cenę – mówi Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości. – Spodziewam się, że deweloperzy wykorzystają czas promocji w inny sposób niż obniżając ceny nominalnie. Przykładem może być oferowanie darmowych elementów wyposażenia mieszkania czy np. obniżki ceny na garaż lub miejsce postojowe – dodaje ekspert.

Dzierżawcy nie zapłacą podatku od nieruchomości. Jednak nie zawsze tak będzie. Dlaczego? Takie są przepisy, choć nie każdy je zna

Choć przepisy regulujące status podatników podatku od nieruchomości nie są skomplikowane, stosowanie ich przysparza w praktyce wielu problemów. Jest tak między innymi dlatego, że nie zawsze działanie intuicyjne jest zgodne z wolą ustawodawcy.

Czy osoby pracujące w domu muszą zapłacić podatek według wyższej stawki? Organy podatkowe i sądy są zgodne

Siedziba działalności gospodarczej w domu lub mieszkaniu pozwala nie tylko zaoszczędzić na kosztach najmu, ale również korzystnie rozliczyć PIT i VAT. A co z podatkiem od nieruchomości? Czy w takim przypadku trzeba płacić go według najwyższej stawki?

Przedsiębiorca w upadłości zapłaci podatek według najwyższej stawki. Nie zastąpi go syndyk

Czy będąc w upadłości podatnik nadal prowadzi działalność gospodarczą? Na to pytanie trzeba odpowiedzieć, aby zapłacić podatek od nieruchomości według właściwych stawek. Zdecydować trzeba również co do tego, czy stroną postępowania jest podatnik, czy syndyk.

REKLAMA

To koniec biurokratycznych uciążliwości dla właścicieli takich nieruchomości - Prezydent już podpisał nowelizację

Właściciele tego rodzaju nieruchomości mogą odetchnąć z ulgą. 18 listopada 2025 r. Prezydent RP podpisał się pod nowelizacją ustawy, która ma za zadanie wyraźnie skrócić urzędniczą maszynerię. Znikają m. in. podwójne zezwolenia na wycinkę drzew, a w wielu rodzajach spraw wystarczy zgłoszenie i milcząca zgoda urzędnika. Co dokładnie się zmienia dla właścicieli i jakich budynków dotyczy zmiana?

Nowy podatek od niesprzedanych mieszkań? Deweloperzy ostrzegają przed skutkami dla cen i podaży

Rosnąca liczba miast rozważa objęcie niesprzedanych mieszkań stawką podatku od nieruchomości komercyjnych. Deweloperzy alarmują, że takie rozwiązanie nie obniży cen, a wręcz może doprowadzić do ograniczenia podaży i podwyżek. Oto, jak oceniają pomysł i jego możliwe skutki.

Kredyt hipoteczny w Hiszpanii: stała czy zmienna stopa procentowa? Co i komu bardziej się opłaca [przykłady, obliczenia]

Wybór między kredytem o stałej lub zmiennej stopie procentowej w Hiszpanii powinien wynikać bezpośrednio ze strategii inwestycyjnej. Kredyty zmienne, zazwyczaj bez kar za wcześniejszą spłatę, sprawdzają się przy krótkoterminowych inwestycjach. Natomiast stałe oprocentowanie chroni przed wahaniami kosztów w strategii długoterminowego najmu.

Co należy wpisać do książki obiektu budowlanego przy przejściu z wersji papierowej na cyfrową w systemie c-KOB

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego wyjaśnił co należy wpisać do książki obiektu budowlanego przy przejściu z wersji papierowej na cyfrową w systemie c-KOB.

REKLAMA

GUNB: Obowiązki właścicieli i zarządców nieruchomości jesienią i zimą - czynności przy większych opadach atmosferycznych (deszcz i śnieg)

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego w komunikacie z listopada 2025 r. przypomniał o najważniejszych obowiązkach właścicieli i zarządców obiektów budowlanych przy zwiększonych opadach. Jakie działania powinny być podejmowane w czasie takich opadów (deszczu lub śniegu), by zapewnić właściwy stan techniczny obiektów budowlanych.

Spory budowlane najpierw do mediacji. Nowe procedury od 1 marca 2026 roku

Pierwszym krokiem w rozwiązywaniu sporów budowlanych będą mediacje, na które sąd będzie miał obowiązek skierować obie strony przed posiedzeniem przygotowawczym bądź też przed pierwszą rozprawą. Przepisy wprowadzające nowe procedury wejdą w życie już 1 marca 2026 roku.

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA