REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Boom na działki rekreacyjne, remonty i inne nieoczywiste efekty pandemii

Boom na działki rekreacyjne, remonty i kilka innych nieoczywistych efektów pandemii
Boom na działki rekreacyjne, remonty i kilka innych nieoczywistych efektów pandemii
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Zwiększony popyt na działki rekreacyjne, częstsze remonty, mniej rozwodów, ogromny wzrost zainteresowania adopcjami zwierząt – to tylko kilka z mniej dostrzeganych zmian, które zaszły w związku z epidemią w Polsce. Codzienna porcja danych na temat rozwoju epidemii czy ograniczenia nałożone na gospodarkę – o tych tematach w kontekście epidemii mówi się powszechnie. Wirus zmienił jednak w naszym życiu też rzeczy, które umykają głównym nagłówkom gazet i portali informacyjnych. Oto lista 7 z nich. Aby było jasne - pominęliśmy ewidentnie negatywne skutki zarazy.

Duży popyt i wyższe ceny na zwierzęta domowe

I tak na przykład sporym zaskoczeniem jest duże zainteresowanie zwierzętami domowymi. Wszystko wskazuje na to, że w tych niecodziennych czasach po prostu zapragnęliśmy mieć pupila. I nie był to jedynie trend związany z ograniczeniem w przemieszczaniu się, w ramach którego posiadanie psa stanowiło żelazny glejt. Sytuacja utrzymuje się już bowiem od kilku miesięcy. Efekt jest taki, że w grudniu 2020 r. ceny zwierząt domowych były w Polsce o ponad 29% wyższe niż rok wcześniej – wynika ze szczegółowych danych Eurostatu na temat zmian cen.

REKLAMA

Motywacje mogły być oczywiście różne, choć w tym wypadku racjonalna wydaje się potrzeba bliskości. Dla osób bardziej utylitarnych nie bez znaczenia jest też fakt, że częściej dziś pracujemy z domu, a to np. wybitnie ułatwia wstępny trening młodego psa.

Sen to zdrowie. W czasie pandemii więcej śpimy

REKLAMA

Skoro już o pracy z domu wspominamy, to nie można nie powiedzieć o jeszcze jednym aspekcie naszego codziennego życia, który epidemia zmieniła. Chodzi o sen. Po prostu, skoro nie musimy marnować czasu na codzienne dojazdy do biura, to i mamy więcej czasu na inne rzeczy w ciągu dnia. Przynajmniej część z nas odzyskany czas postanowiła zainwestować w sen.

Firma Firstbeat oszacowała, że epidemia wydłużyła przeciętny sen o 14 minut (link). W tym przypadku większość badanych pochodziła z Finlandii, ale zaskakująco zbieżne dane podała firma Polar. Według niej także Amerykanie i Niemcy wydłużyli swój sen średnio o 14 minut (link).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Mniej wychodzimy na zewnątrz ale ćwiczymy w domu

REKLAMA

Niestety w tym samym badaniu Firstbeat sugeruje, że mniej się ruszamy. Mniej wychodzimy z domu, a więc też wzrosło grono osób wykonujących mniej niż tysiąc kroków dziennie. To ma oczywiście szereg negatywnych konsekwencji. Ale nawet w ich gąszczu możemy znaleźć choć jedną pozytywną zmianę – częściej dbamy o kondycję w domu. W Polsce zainteresowanie tym tematem szczególnie mocno wzrastało przy okazji zamykania siłowni czy basenów. Doskonale obrazują to dane Google. W całym 2020 roku frazę „ćwiczenie w domu” wyszukiwaliśmy ponad dwa razy częściej niż w 2019 roku.

Mało tego, w marcu i kwietniu szukaliśmy sposobu na dbanie o kondycję we własnych czterech ścianach tak powszechnie, jak jeszcze nigdy wcześniej. Wyraźny był też wzrost zainteresowania tym tematem w październiku, gdy siłownie i baseny znowu zostały zamknięte. Jesienią szukaliśmy jednak podpowiedzi na temat dbania o kondycję w domu znacznie rzadziej niż na wiosnę.

Remontujemy mieszkania

Jesienią i wiosną mieliśmy też wyraźny ruch w obszarze remontów. Siedząc w domu po prostu postanowiliśmy zadbać o nasze otoczenie. Pewnie też dlatego markety budowlane przeżywały ponadprzeciętne oblężenie, a szczególnym powodzeniem cieszyły się artykuły wykorzystywane do wykończenia wnętrz. W odpowiedzi na pytania portalu mieszkanie.pl potwierdzali to na przykład przedstawiciele takich firm jak Leroy Melrin czy PSB. Co więcej, Grupa PSB chwaliła się nawet, że od stycznia do września zanotowała wzrost sprzedaży w kategorii ogród i hobby aż o 1/4. Niemal o 1/5 wzrosła też sprzedaż wyposażenia, AGD, farb i lakierów. Kilkanaście procent więcej pieniędzy wydaliśmy w kasach tej firmy na narzędzia, dekoracje czy akcesoria elektryczne i oświetleniowe.

To, że siedząc w domach postanowiliśmy podnieść ich standard potwierdzają też dane GUS na temat sprzedaży detalicznej. Od stycznia do listopada meble, RTV i AGD były jedyną kategorią wyodrębnioną w urzędowym badaniu, która zaliczyła wzrost względem sytuacji sprzed roku i to o 5% (w cenach stałych).

Mniej rozwodów

Pozytywnym zaskoczeniem jest też to co dzieje się ze statystykami dotyczącymi zainteresowania tematem rozwodów. Te wbrew obiegowej opinii wcale przy okazji izolacji nie wystrzeliły w kosmos. Wręcz odwrotnie – w okresie epidemii znacznie rzadziej szukaliśmy informacji o tym jak formalnie się rozstać. Spadek rzędu 19% względem sytuacji z 2019 roku może nie jest spektakularny, ale gdyby miał się on wprost przełożyć na mniej rozstań, to rok epidemii mógłby uratować aż 12-13 tysięcy małżeństw w Polsce.

Oczywiście pesymista mógłby powiedzieć, że działo się tak ze względu na utrudnienia w składaniu pozwów (np. zamknięcie sądów). W efekcie czas dopiero pokaże jak epidemia wpłynie na twarde dane na temat rozwodów w Polsce. Póki na nie czekamy, to jako ciekawostkę możemy jedynie wspomnieć o wycinkowych danych przytoczonych przez lokalną rozgłośnię - Radio 5 Suwałki. Wynika z nich, że do tamtejszego sądu w 2020 roku wpłynęło 686 wniosków o rozwód, podczas gdy rok wcześniej było ich ponad 800.

Gwałtowny wzrost popytu na działki rekreacyjne

Okresowym może się też okazać inny trend, który zawładnął Polakami w 2020 roku. Chodzi o gwałtowny wzrost zainteresowania posiadaniem własnego azylu poza miejscem zamieszkania. W efekcie oblężone były firmy wynajmujące przyczepy kempingowe czy kampery. Tysiące z nas szukało wolnych działek w kompleksach Rodzinnych Ogródków Działkowych. Na pniu sprzedawały się działki rekreacyjne, ale też znacznie więcej osób szukało zwykłych działek rolnych czy leśnych.

Dane zebrane przez HRE Investments sugerują, że w każdej z tych kategorii zainteresowanie w czasie epidemii było w 2020 roku o co najmniej kilkadziesiąt procent wyższe niż w analogicznym okresie rok wcześniej.

Ten wzrost popytu spowodował, że działki zalegające w ofertach od lat znalazły w końcu swoich amatorów, a i same ceny nieruchomości dających wytchnienie rosły. Przy tym wraz ze spodziewanym wychodzeniem z epidemicznych ograniczeń trzeba się spodziewać, że popyt na działki zacznie się normalizować.

Jak trwoga, to do Boga

Znanym od wieków mechanizmem jest też to, że wielu z nas w niepewnych czasach zwraca się ku wierze. Nie inaczej było i przy okazji epidemii. W efekcie na portalu You Tube zaraza wygenerowała wzrost popularności kanałów o tematyce katolickiej. Przykładem może być ten prowadzony przez najpopularniejszego dominikanina w kraju – o. Adama Szustaka. W ciągu 10 miesięcy – licząc od początku epidemii - liczba subskrybentów jego kanału (Langusta na palmie) wzrosła o około 20%, czyli 130 tysięcy osób.

Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments

NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Polecamy: INFORLEX Biznes

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: HRE Investments

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy straty powstałe w tegorocznej powodzi będą większe niż w poprzednich?

Czy straty powstałe w tegorocznej powodzi będą większe niż w poprzednich? Na ten moment trudno już szacować szkody z powodzi, ale mogą być one większe niż sądzimy. Duże znaczenie mają tu koszty budowlane. 

Jakich mieszkań szukają millenialsi, a jakich pokolenie Z? [SONDA]

Jakich mieszkań szukają millenialsi, a jakie są w obszarze zainteresowania przedstawicieli pokolenia Z? Czy wybór i zakup mieszkania to kolejny obszar, w którym reprezentanci tych dwóch generacji znacząco się od siebie różnią? Sondę przygotował portal RynekPierwotny.pl

Żeby taryfy dynamiczne prądu się opłacały trzeba mieć w domu kosztowne urządzenia. Można je kupić z dofinansowaniem

Od 24 sierpnia 2024 r. klienci dużych sprzedawców energii elektrycznych mogą już przejść na taryfy dynamiczne, w których rozliczenia za zużytą energię odbywają się według bieżących cen z Towarowej Giełdy Energii. W praktyce to rozwiązanie nie dla wszystkich jest jednak opłacalne. – To jest bardzo atrakcyjne rozwiązanie, jeśli mamy sterowalne systemy energetyczne, czyli np. magazyn energii, magazyn ciepła, sterowalne klimatyzatory, pompę ciepła, samochód elektryczny albo wszystko to naraz – mówi Dawid Zieliński, prezes zarządu Columbus Energy. Jak wskazuje, to może zwiększyć zainteresowanie dotacjami z rządowych programów Czyste Powietrze i Mój Prąd, które ponownie oferują dofinansowania dla osób fizycznych.

Od 2025 r. obowiązek selektywnej zbiórki odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Jak dostosować się do nowych przepisów?

W Polsce od 1 stycznia 2025 r. wejdą w życie przepisy stanowiące obowiązek selektywnej zbiórki i odbioru odpadów budowlanych oraz rozbiórkowych, z rozróżnieniem na takie materiały jak drewno, metale, szkło, tworzywa sztuczne, gips oraz odpady mineralne. Jakie wyzwania pojawiają się w kontekście tego obowiązku dla firm budowlanych?

REKLAMA

Jak zmieniały się ceny ciepłej i zimnej wody przez lata?

Wzrost opłat za wodę to ostatnio dość głośny temat. Sprawdzamy zatem, jak ceny ciepłej oraz zimnej wody zmieniały się przez ostatnie 15 lat - 20 lat. 

Mimo zastoju na rynku, mieszkania nie chcą tanieć. Po stabilizacji cen w lipcu w sierpniu znów w większości miast wrócił trend wzrostowy

Na rynku mieszkań z drugiej ręki przybywa dużo nowych ofert. O dziwo jednak stosunkowo dużo jest też wycofywanych, mimo niesfinalizowania oferty. To dowodzi, że ani sprzedający, ani kupujący nie są usatysfakcjonowani aktualnymi cenami.

Po wakacjach na południu Europy Polacy nabierają chęci kupna nieruchomości w Hiszpanii, Włoszech, Chorwacji. Czy warto?

Tegoroczne lato nad Wisłą było wyjątkowo gorące, ale w dłuższej perspektywie lokatorów w Polsce czeka sezon grzewczy, krótkie dni i mroźne noce. Można tego uniknąć mieszkając całorocznie tam, gdzie chętnie wyjeżdżamy na wakacje. Za mieszkanie nad morzem w Hiszpanii lub we Włoszech zapłacimy mniej niż za nieruchomość w Polsce.

Szalone ceny na rynku nieruchomości sprawiły, że najwięcej osób poszukuje teraz domów o powierzchni 80-100 metrów kwadratowych

Kupujący domy są realistami. Wiedzą, że by zmieścić się z wydatkiem w milionie złotych – a na taki wydatek stać większość – muszą ograniczyć się do domów małych. Właściwie domków – o powierzchni do 80 metrów, a przy sprzyjających okolicznościach, stumetrowych.

REKLAMA

8-15 proc. rocznie zysku z zakupu mieszkania na wynajem studentom [przykłady, obliczenia]

Zakup mieszkania z myślą o wynajmie studentom to stabilny i dochodowy sposób na lokowanie kapitału. Klucz do sukcesu leży w odpowiednim przygotowaniu nieruchomości oraz wyborze lokalizacji, która zapewni wysoki popyt. Mieszkania w miastach akademickich, które dodatkowo mają też potencjał turystyczny, oferują atrakcyjną stopę zwrotu, a także potencjalny wzrost wartości nieruchomości w perspektywie długofalowej. Na uwagę inwestycyjną zasługują tu zwłaszcza większe metraże mieszkań.

Teraz dom na przedmieściach tańszy od średniego mieszkania w centrum miasta. Co wybierają Polacy

Opcja zakupu domu pod miastem – zwłaszcza bliźniaka lub szeregowca – stała się rozwiązaniem dużo tańszym niż kupno nawet niezbyt dużego mieszkania w centrum miasta. Taki dom teraz można kupić okazyjnie także dlatego, że wielu rozczarowanych wadami mieszkania na przedmieściach chce powrotu do centrum.

REKLAMA