REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak kształtują się ceny ziemi rolnej w Polsce?

Lion's House
Lion's House – firma doradcza specjalizująca się w obsłudze osób zamożnych
Ziemia Fot. Fotolia
Ziemia Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Ceny ziemi rolnej w Polsce podlegają stałej tendencji wzrostowej. Choć ziemia rolna w Polsce nadal jest stosunkowo tania to jej ceny rosną najszybciej w Europie. Czy w całej Polsce rosną ceny ziemi rolnej? Jak to wygląda w innych państwach europejskich?

130 tys. euro na Malcie i 49,4 tysięcy w Holandii – tyle trzeba wydać średnio na hektar gruntu rolnego w najdroższych pod tym względem krajach europejskich. Na tym tle 6,4 tys. euro (26,3 tys. zł), które trzeba zapłacić za hektar gruntu rolnego w Polsce nie wydaje się wygórowaną ceną.

REKLAMA

Ceny w Polsce

W gronie 20 krajów europejskich, dla których można znaleźć wiarygodne źródła cen, Polska znajduje się mniej więcej w połowie stawki (w 11 krajach trzeba zapłacić za hektar więcej niż nad Wisłą). Stawka za hektar jest jednak w Polsce prawie trzykrotnie niższa niż średnia dla badanych rynków (17,4 tys. euro). Nawet wyłączając z tego grona Maltę o najwyższej cenie hektara, średnia wyniosłaby 11,45 tys. euro, czyli prawie dwa razy więcej niż w Polsce (6,4 tys. euro za ha). Z grona krajów o wyższych stawkach za ziemię rolną warto wyróżnić Finlandię (6,9 tys. euro), Niemcy (11,5 tys. euro), Hiszpanię (12,1 tys. zł) i Wielką Brytanię (21,1 tys.).

Zobacz także: Inwestowanie w nieruchomości użytkowe - czy to się opłaca?

Z drugiej strony mniej niż w Polsce trzeba wydać na ziemię we Francji (5,4 tys. euro). Taniej jest też w Szwecji (4 tys. euro) – sytuacja taka może dziwić biorąc pod uwagę fakt, że w Szwecji poziom cen większości dóbr jest przynajmniej kilka razy wyższy niż w Polsce. Trzeba jednak pamiętać, że w tym dużym kraju mieszka relatywnie mało osób, przez co ziemi pod uprawy nie brakuje. W Polsce na kilometr kwadratowy przypada 123 mieszkańców, a w Szwecji tylko 21. Nie można też zapomnieć o tym, że Szwedzi – szczególnie ci mieszkający w północnej części kraju – muszą radzić sobie ze znacznie trudniejszymi warunkami klimatycznymi, co nie sprzyja rolnictwu i cenom ziemi. Do grona krajów o tańszej niż w Polsce ziemi, można też zaliczyć Czechy (2,7 tys. euro), Słowację (1,3 tys. euro) oraz Łotwę i Litwę (niewiele ponad 1 tys. euro za ha). Większość przytoczonych danych o cenach pochodzi z 2010 roku, ale są też bardziej aktualne (np. Polska, Francja, Wielka Brytania) i niestety mniej aktualne odczyty (np. Włochy i Belgia).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz także: Jakie działki kupowali Polacy w 2012 roku?

Ceny w różnych krajach

Porównywanie cen ziemi rolnej pomiędzy krajami utrudnia też fakt, że nie wszędzie rynek obrotu jest w pełni wolny. Może to działać zarówno jako czynnik zaniżający, jak i zawyżający wyceny. W Polsce na przykład dopiero od maja 2016 roku mieszkańcy Unii będą mogli bez zezwolenia (wydawanego przez MSW) kupować nieruchomości rolne i leśne. Ogranicza to dziś popyt, a co za tym idzie może skutkować niższymi wycenami działek.

Zobacz także: Polacy mieszkają w jednych z najmniejszych mieszkań w Europie

REKLAMA

Z drugiej strony w Niemczech działają czynniki, które zaniżają ceny gruntów. We wschodnich landach dzierżawcy mogą bowiem kupić użytkowaną ziemię za 65% jej wartości rynkowej. Areał możliwy do nabycia jest ograniczony. W przypadku przeciętnej jakości gruntu można kupić po obniżonej cenie jednak aż 120 hektarów. By nie utracić bonifikaty należy użytkować ziemię przez przynajmniej 20 lat.

Natomiast we Francji działa agencja zajmująca się nadzorem nad zagospodarowaniem i osadnictwem na terenach wiejskich (SAFER). Nadzoruje ona obrót ziemią. Pierwotnie miała za zadanie zapobieganie koncentracji gruntów, ale dziś dba o rozwój i środowisko na terenach wiejskich i ma nie pozwalać na spekulacje na rynku ziemi. Do kompetencji SAFER należy mediacja w trakcie negocjacji pomiędzy sprzedającym i kupującym. Organizacja ta ma też prawo zakupu ziemi na własne konto. Ponadto SAFER może zaproponować innego nabywcę lub cenę, gdy dwie strony umowy nie mogą dojść do porozumienia. W opinii Centrum Studiów nad Polityką Europejską jest to powód, dla którego oficjalne ceny transakcyjne we Francji utrzymują się na niskim poziomie.

Zobacz także: Najtańsze mieszkania w Polsce – sprawdź, gdzie są

Dynamika wzrostu

Gdyby jednak spojrzeć na dynamikę, z którą rosną ceny ziemi, Polska znalazłaby się u szczytu tabeli. Na pierwszym miejscu w zestawieniu wylądowałaby Rumunia. Zgodnie z danymi Eurostatu, za hektar ziemi płacono w tym kraju 351 euro w 2000 roku. W 2011 roku przeciętna cena szacowana była na 1972 euro. Oznacza to średnioroczny wzrost w tym okresie na poziomie 17%. Dla Polski dostępne są dane dla znacznie dłuższego okresu. Eurostat pokusił się bowiem o wycenę nadwiślańskiego hektara na 1990 rok. Szacunki te mówią, że wystarczyło wtedy wydać równowartość 224 euro, by stać się właścicielem parceli o wymiarach 100 metrów na 100 metrów. Najnowsze dane (IV kw. 2012) przeliczone na wspólną walutę pokazują, że za hektar trzeba zapłacić w Polsce 6389 euro. To oznaczałoby wzrost na poziomie 16,5% w skali roku. Porzucając jednak na chwilę przeliczanie cen ziemi na wspólną walutę, a pozostając przy złotówkach możliwe byłoby otrzymanie dla Polski jeszcze wyższego wyniku. Gdyby bowiem wierzyć danym Eurostatu, w 1990 roku hektar ziemi w Polsce kosztował zaledwie 439 złotych. Zgodnie natomiast z danymi GUS w ostatnim kwartale ubiegłego roku stawka wzrosła do poziomu 26274 zł za ha. W tym okresie średnioroczny wzrost można już szacować na 21,5%. Do grona lokalizacji o dynamicznym wzroście cen gruntów rolnych można też zaliczyć Litwę (13,2% rocznie), Irlandię Północną (13%), Irlandię (9,7%), Szkocję (9,4%), Łotwę (8,7%) i Bułgarię (8,6%).

Zobacz także: W których dzielnicach Warszawy jest najwięcej mieszkań deweloperskich?

Zobacz także: Małe mieszkania, a cena niekoniecznie

Zobacz także: Ceny mieszkań w Warszawie – gdzie odnotowano największe spadki?

Z jakim trendem będziemy mieć do czynienia?

W naturalny sposób rodzi się więc pytanie, czy obserwowany od 1990 roku trend wzrostowy będzie nad Wisłą trwał? Od wielu lat nie doszło do znaczącej korekty cen gruntów rolnych co może sugerować, że rynek ten jest przewartościowany, czyli innymi słowy, że grozi mu dostosowanie cen, jakie nastąpiło na przykład na rynku nieruchomości mieszkaniowych. Przeciw takiemu scenariuszowi może działać wiele czynników:

  • fiskalne zachęty dla rolników – niskie podatki od nieruchomości oraz preferencyjny system ubezpieczeń społecznych,
  • możliwość otrzymywania dopłat bezpośrednich oraz innych funduszy unijnych skierowanych do sektora rolniczego,
  • oczekiwania związane ze zniesieniem ograniczeń możliwości nabywania gruntów rolnych przez cudzoziemców, co może wywołać wzrost popytu na grunty rolne w drugiej połowie 2016 roku,
  • niższy niż średnia europejska poziom cen gruntów w Polsce.

Czy wszędzie rosną ceny?

Trzeba jednak zauważyć, że są też kraje, w których ceny gruntów w ciągu ostatnich dekad nie rosły dynamicznie lub nawet spadały. Fakt ten może podkopywać teorię o nieuchronnym wzroście cen gruntów rolnych związanym z ograniczeniem się powierzchni gruntów rolnych i rosnącą liczbą ludności świata, którą trzeba wykarmić. I tak na przykład w Niemczech jeszcze w 1992 roku płacono za hektar gruntów 11,8 tys. euro. Dekadę później było to 9,5 tys. euro, a w 2010 roku 11,5 tys. euro. Jeśli kogoś nie przekonuje przykład tego regulowanego rynku, to na przykład we Włoszech w 1990 roku płacono za hektar ziemi przeciętnie 13,3 tys. euro. Najbardziej aktualne dane udostępniane przez Eurostat pochodzą z 2001 roku i wtedy hektar był wyceniany na 14,3 tys. euro. Roczny wzrost w tym okresie wyniósł więc jedynie 0,6%. Identyczny wynik zanotowano w Finlandii. Zgodnie z danymi zebranymi przez Lion’s House jeszcze w 1990 roku za hektar gruntu w tym skandynawskim kraju płacono 6179 euro. W 10 lat później było to jedynie 3933 euro, a najświeższe dane (z 2009 roku) sugerują odbicie do poziomu 6885 euro za hektar, czyli zbliżonego do tego z 1990 roku.

Zobacz także: Jak kształtują się ceny mieszkań w niedużych miastach?

Bartosz Turek

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowe mieszkanie lub dom. Czy dla kupujących najważniejsza w ofercie jest cena, odpowiedzi są wielkim zaskoczeniem

Wcale nie cena odgrywa kluczową rolę dla kupujących mieszkanie lub dom od dewelopera. Wyniki badania opinii są zaskakujące. Na dodatek inną najważniejszą przy decyzji zakupowej cechą jest ta przy zakupie mieszkania o tej przy nabywaniu na własność domu.

Czy deweloperzy zmieniają swoje plany inwestycyjne ze względu na mniejsze zainteresowanie klientów?

Czy deweloperzy zmieniają swoje plany inwestycyjne ze względu na mniejsze zainteresowanie klientów? Jakie mają plany na kolejny rok? Gdzie będzie można kupić mieszkania?

Większy ruch na rynku nieruchomości. Polacy nie chcą już czekać na rządowe dopłaty?

Jak wyglądał trzeci kwartał na rynku mieszkaniowym? Czy Polacy wstrzymywali decyzję o zakupie mieszkania ze wglądu na oczekiwanie na program rządowy, stopy procentowe albo wakacje? 

Ile trzeba zapłacić za kawalerkę od dewelopera?

Ile trzeba zapłacić za kawalerkę od dewelopera? W jakich metrażach sprzedawane są kawalerki? Gdzie można upić najtaniej? 

REKLAMA

Podwyższają ceny nieruchomości: „Proszę dopisać w ogłoszeniu, że mój dom jest położony w miejscu, gdzie nie było powodzi”.

Jak powódź wpłynie na rynki nieruchomości? Z pewnością sprzedaż zalanych domów i mieszkań przez najbliższe lata będzie trudna. Jakie są prognozy dla lokalnych rynków nieruchomości na terenach poszkodowanych przez powódź? 

Kiedy zaczyna się sezon grzewczy? Jak zaoszczędzić na ogrzewaniu?

Niektórzy ucieszyli się już z ciepłych kaloryferów, inni na sezon grzewczy muszą jeszcze chwilę zaczekać. Jak się dobrze przygotować? Jak zadbać o temperaturę w domu? 

Jesienne i zimowe obowiązki zarządców nieruchomości

Tam gdzie jedni udają się na odpoczynek po intensywnym sezonie, inni zaczynają wytężoną pracę. W tej drugiej grupie są firmy zajmujące się zarządzaniem nieruchomościami. Zakres wykonywanych prac wykonywanych przez zarządcę zależy w dużej mierze od warunków pogodowych. Warto również z wyprzedzeniem przygotować narzędzia i rozplanować prace tak, żeby niespodziewana zmiana pogody nikogo nie zaskoczyła. 

Problem deficytu mieszkań w naszym kraju rozwiążą pustostany?

Czy zasiedlanie pustostanów może być rozwiązaniem na deficyt mieszkań w Polsce? Skąd tak duża liczba mieszkań niezamieszkanych?

REKLAMA

Własne mieszkanie. Czekać na rządowe dopłaty czy kupić już teraz?

Czy przyszli nabywcy mieszkań wstrzymują się w decyzją o zakupie, czekając na rządowe dopłaty w programie Na start? Czy rośnie liczba osób kupujących za gotówkę. Czy deweloperzy zaobserwowali wzrost liczby rezerwacji?

Warto zainwestować w termomodernizację domu nie tylko ze względu na niższe rachunki

Ocieplone domy i mieszkania w budynku po termomodernizacji szybciej znajdują nabywców i najczęściej osiągają też wyższą cenę – przyznają zapytani w sondzie przeprowadzonej przez portal GetHome.pl pośrednicy w obrocie nieruchomościami.

REKLAMA