Home staging, czyli przygotowanie nieruchomości do sprzedaży
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Home staging w Stanach Zjednoczonych był stosowany już w 1972 roku przez pośredników nieruchomości. Zawodowo ideę home stagingu zaczęła propagować była właścicielka firmy projektującej wnętrza, Barbara Schwarz. Techniki home stagingu w Stanach Zjednoczonych są wykorzystywane w większości nieruchomości wystawionych na sprzedaż lub przeznaczonych do wynajmu i przyspieszają one sprzedaż o ok. 40%.
REKLAMA
Home staging ma ułatwić sprzedaż nieruchomości lub jej wynajem. Główne założenie to odpowiednie przygotowanie nieruchomości, które ma przyciągnąć jak największą liczbę zainteresowanych kupnem za wysoką cenę. Liczy się pozytywne pierwsze wrażenie, czyli home staging jest swoistym graniem na emocjach. W tym celu stosuje się zasady marketingu. Nieruchomość pod wpływem zabiegów home stagera powinna zmienić swój charakter, nie może być przystosowana do indywidualnych upodobań mieszkańców, dlatego fotografie rodzinne i specyficzne ozdoby powinny zniknąć. Taki dom lub mieszkanie ma być miejscem, w którym będzie chciała zamieszkać większość ludzi.
Zobacz także: Jak wycenić mieszkanie?
Niestety taka usługa w polskich warunkach wydaje się nie najtańsza i kosztuje min. 500 zł za dwie, trzy godziny konsultacji profesjonalisty, jednak jest to rodzaj inwestycji zbliżający właściciela nieruchomości do uzyskania pieniędzy z jej sprzedaży. I co ważne home stager nie dokonuje zmian we wnętrzu, on tylko sugeruje, jakie meble i dodatki powinniśmy kupić do mieszkania lub jak zmienić dotychczasowe ustawienie mebli. Absolutną podstawą takich zabiegów jest czystość, trzeba zwrócić uwagę na wszystko, wpływ na całość mają szczegóły. Nieruchomość musi wyglądać, jakby była gotowa do zamieszkania, dlatego okna powinny być umyte, w kuchni blaty powinny być czyste, a w zlewie nie powinno być naczyń. Ważny jest również przyjemny zapach i sącząca się muzyka. Stosuje się również proste zabiegi aranżacyjne mające na celu rozjaśnić i powiększyć pomieszczenia.
Home staging sprawdza się w przypadku nieruchomości, które ogląda wielu zainteresowanych, bo przeciągnęła ich oferta i atrakcyjna cena, ale sama nieruchomość nie zachęca do kupna.
Zobacz także: Ile czasu sprzedaje się mieszkanie?
REKLAMA
REKLAMA