Jak wypada polski rynek nieruchomości na tle Europy?
REKLAMA
REKLAMA
Po wejściu Polski do Unii Europejskiej nasze nieruchomości mieszkaniowe stały się dobrem pożądanym przez inwestorów zagranicznych, głównie europejskich. Wchodząc ze swoim kapitałem na polski rynek oczekiwali oni wysokich stóp zwrotu ze swoich inwestycji spodziewając się, że rynek zachowa się podobnie jak w innych krajach po wejściu do Unii Europejskiej. Inwestowali oni w najlepsze lokalizacje podbijając ceny i wpływając pośrednio na ich wzrost także w gorszych lokalizacjach. Jednak czy polski rynek mieszkaniowy jest nadal atrakcyjny na tle Europy? Podstawowym kryterium atrakcyjności danego rynku nieruchomości są osiągane na nim stopy zysku z inwestycji. Biorąc pod uwagę ten czynnik wydaje się, że obecnie polski rynek nieruchomości jest umiarkowanie atrakcyjny dla zagranicznego kapitału. Renomowany branżowy portal internetowy Global Property Guide ocenia atrakcyjność rynków nieruchomości za pomocą porównania średniej ceny apartamentu o powierzchni 120 m kw. zlokalizowanego w centrum stolicy. Polska plasuje się na 15. miejscu wśród krajów Unii Europejskiej pod względem wysokości cen nieruchomości, będąc droższą od krajów znacznie bardziej rozwiniętych jak np. Niemcy czy Belgia. Stopa zwrotu, na jaką może liczyć właściciel takiego apartamentu to 4,89%.
REKLAMA
Zobacz także: Ile zapłacimy ze metr mieszkania w najlepszej lokalizacji?
Zobacz także: Jakich mieszkań deweloperzy budują najwięcej?
Global Property Guide ocenia atrakcyjność inwestycyjną rynków nieruchomości poszczególnych krajów przydzielając im rating w pięciostopniowej skali. Rating tworzony jest w oparciu wysokość osiąganych na rynku stóp zwrotu, ocenę systemu podatkowego i prawnego oraz relację popytu i podaży na rynku nieruchomości. W przypadku Polski aktualna ocena to trzy punkty, co plasuje nasz kraj w czołówce stawki w UE 27, wśród siedmiu innych krajów o tej samej ocenie. Zdaniem Global Property Guide lepszymi lokalizacjami na inwestycje nieruchomościowe są obecnie Węgry oraz Holandia.
Zobacz także: Jak liczona jest powierzchnia użytkowa lokalu mieszkalnego?
Spekulacyjny kapitał zagraniczny ulokowany w Polsce po wejściu naszego kraju do Unii Europejskiej był jednym z czynników, który wywołał wzrost cen polskich mieszkań. Światowy kryzys na rynku nieruchomości zmniejszył skłonność światowych inwestorów do zagranicznych spekulacji na tym rynku. Wydaje się jednak, że polski rynek nieruchomości ma przed sobą dobre perspektywy i racjonalne inwestycje uwzględniające charakterystyczny dla rynku nieruchomości długi horyzont czasowy są nadal jak najbardziej uprawnione.
Zobacz także: Niewielka zmiana cen domów i działek
REKLAMA
REKLAMA