Kolejny spadek cen mieszkań
REKLAMA
REKLAMA
Wskaźnik cen mieszkań, liczony na podstawie transakcji dokonywanych przez klientów Open Finance i Home Broker, wg danych za sierpień, spadł do 867,13 pkt. To najniższa wartość odnotowana w ponad trzyipółletniej historii naszego indeksu. Poprzedni dołek osiągnięty został przed miesiącem (874 pkt.), a jeszcze wcześniejszy w czerwcu 2009 roku (875,13 pkt). W skali miesiąca indeks stracił więc 0,79 proc. Tempo spadku przyspieszyło, bo przed miesiącem było to 0,6 proc. W skali 12 miesięcy indeks osunął się już o 2,41 proc. Jeśli więc założyć, że roczna inflacja w sierpniu wyniosła ok. 4 proc., oznacza to realny spadek cen mieszkań w ciągu roku o ponad 6 proc.
REKLAMA
Zobacz także: Młode małżeństwa mają za małą zdolność kredytową
Co ciekawe, pomimo sezonu urlopowego charakteryzującego się zazwyczaj niższą aktywnością na rynku nieruchomości i po dwóch miesiącach spadków, w sierpniu o 1,8 proc., do ponad 3150, wzrosła liczba transakcji, które Open Finance uwzględnił przy obliczaniu indeksu. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że sierpień był ostatnim miesiącem, w którym obowiązywały korzystniejsze warunki zakupu mieszkania w ramach programu „Rodzina na Swoim” (zmiany weszły w życie 31 sierpnia).
W większości spośród monitorowanych przez Open Finance miast, ceny w transakcjach zawieranych przez klientów Open Finance i Home Broker w skali miesiąca spadły. Najbardziej w Olsztynie (6,4 proc.) oraz Szczecinie i Białymstoku (po 3,5 proc.). Lekki wzrost odnotowaliśmy w Poznaniu (1,3 proc.), Wrocławiu (0,8 proc.) i Gdańsku (0,5 proc.). W Warszawie ceny niemal nie uległy zmianie. Szczegóły przedstawia poniższa tabela.
Komentarz i prognoza Open Finance
Tendencja spadkowa indeksu cen transakcyjnych mieszkań wyraźnie się nasila. Optymizm deweloperów, objawiający się wprowadzaniem do sprzedaży większej liczby mieszkań niż rynek jest w stanie wchłonąć, musiał przynieść taki efekt. Przypomnijmy, że wg firmy badawczej REAS w I półroczu br. do sprzedaży wprowadzono 21,3 tys. jednostek, lepsze pod tym względem było tylko I półrocze 2007 roku. W nadchodzących miesiącach nie można wykluczyć dalszego spadku wartości indeksu. Takiemu scenariuszowi sprzyjają zmiany wprowadzone w programie „Rodzina na Swoim”, które znacząco zmniejszyły jego atrakcyjność, a przecież wg ostatnich danych, za II kw. br., stanowiły one ponad jedną piątą (zarówno w ujęciu wartościowym, jak i ilościowym) wszystkich udzielanych kredytów hipotecznych. Trzeba też pamiętać, że w grudniu zacznie w pełni obowiązywać Rekomendacja S II, co dodatkowo ograniczy zdolność kredytową potencjalnych nabywców mieszkań. Przeciwwagą dla tego zjawiska może być wzrost atrakcyjności oferty banków, a także pojawienie się ostatnio perspektyw na obniżkę stóp procentowych, która oznaczałaby spadek kosztu kredytu.
Zobacz także: Przeczytaj uważnie umowę kredytową
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.