Autostrady na EURO: Chińczycy nie dokończą A2
REKLAMA
REKLAMA
Chińczycy nie dokończą autostrady A2
REKLAMA
Konsorcjum firm - China Overseas Engineering Group Co. Ltd. (lider), Shanghai Construction (Group) General Co., China Railway Tunnel Group Co. Ltd., DECOMA Sp. z o.o. - budowało odcinki A i C autostrady A2 z Łodzi do podwarszawskiej Konotopy. Konsorcjum wygrało przetarg ofertą o połowę tańszą niż przewidywał kosztorys GDDKiA - blisko 50 km za 1,3 mld zł. Dla porównania: za 17 km odcinka B Mostostal Warszawa weźmie 843 mln zł.
Zobacz także: Inwestycje na EURO 2012 - raport NIK
Opóźnienia w realizacji inwestycji odsłoniły problemy finansowe chińskiego wykonawcy autostrady A2 - dług konsorcjum u polskich podwykonawców sięgnął już kilkudziesięciu milionów. Prace wstrzymano, a GDDKiA zażądała wyjaśnień od COVEC. Po kilkudniowych rozmowach - czwartkowe roszczenia Chińczyków o zwiększenie wartości kontraktu uzasadniane zmianą zakresu rzeczowego - zdecydowały o zerwaniu przez GDDKiA kontraktu z winy wykonawcy. Co to oznacza? Chińczycy mają opuścić plac budowy, przekazać kompletną dokumentację budowy GDDKiA, zapłacić karę umowną w wysokości 10% kwoty kontraktowej brutto.
Co dalej? Kto dokończy dwa odcinki autostrady?
Obecnie GDDKiA rozważa przetarg albo procedurę negocjacyjną - aby jeszcze w lipcu prace zostały wznowione. Ostateczna decyzja zostanie podjęta po uprawomocnieniu się odstąpienia strony polskiej od umów z konsorcjum COVEC, zgodnie z warunkami kontraktu nastąpi topo 14 dniach, czyli 27 czerwca. Do tego czasu COVEC i jego partnerzy mogą jeszcze zweryfikować swoje stanowisko przedłożone 9 czerwca (odstąpienie od budowy) i przystąpić do dalszej realizacji autostrady na zasadach i warunkach opisanych w dotychczasowych umowach.
Zobacz także: Lotniska na EURO 2012 - zdążymy?
GDDKiA już spotkała się z kilkunastoma firmami wykonawczymi, które zostały poproszone o ocenę swoich możliwości dokończenia budowy A2, określenie terminu zakończenia budowy oraz dokonanie wstępnych szacunków cenowych. Wszystko by zdążyć na EURO 2012.
Źródło: GDDKiA
REKLAMA
REKLAMA