Jakie są zalety, a jakie wady współpracy z agencją nieruchomości?
REKLAMA
REKLAMA
Kiedy warto skorzystać z agencji nieruchomości?
REKLAMA
Jeżeli potencjalny sprzedający nieruchomość nie ma czasu na szukanie klientów albo potencjalny nabywca jest ograniczony czasowo, by móc swobodnie przeglądać oferty – może skorzystać z usług agencji nieruchomości. Agencja nieruchomości wykona za klienta następujące czynności:
1. będzie na bieżąco wyszukiwała nieruchomości o parametrach (metraż, wyposażenie, liczba pokoi, położenie, wykończenie nieruchomości i in.) wskazanych w umowie,
Zobacz serwis: Kupno - sprzedaż nieruchomości
2. na bieżąco będzie przekazywała ogłoszenia dotyczące nieruchomości na wskazany numer telefonu, adres e-maila lub podczas umówionego spotkania,
3. na bieżąco będzie szukała nowych ofert, które pojawiają się na rynku,
4. po znalezieniu pożądanej oferty – wesprze cię w sfinalizowaniu transakcji u notariusza.
Wady współpracy z agencją nieruchomości
Współpracując z agencją nieruchomości – sprzedający nie ma możliwości na bezpośredni kontakt z właścicielem mieszkania. Agencja nieruchomości z pewnością będzie utrudniała kontakt z właściciela z potencjalnym klientem z wiadomych przyczyn (utrata prowizji). W tym przypadku to agencja będzie negocjowała warunki cenowe z klientem. Brak kontaktu z klientem jest z całą pewnością okolicznością niesprzyjającą dla obu stron. Klient nie ma możliwości na spotkaniu dowiedzieć się o szczegółach dotyczących danej nieruchomości, bowiem pośrednik nieruchomości nie posiada czasem dokładnych informacji, ale tylko potrzebne do sprzedania mieszkania.
Zobacz także serwis: Finanse
Agencja przekaże potencjalnemu nabywcy adres mieszkania, które spełnia wskazane przez niego wymagania dopiero po podpisaniu z agencją umowy. Należy przyznać, że w agencji pracują wyszkoleni profesjonaliści, którzy doskonale znają się na rynku nieruchomości, jednakże znaczącą wadą współpracy z agencją jest wysokie wynagrodzenie.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.