Wyższe odszkodowanie za wywłaszczenie
REKLAMA
REKLAMA
Zgodnie z projektem, jeżeli w wyniku wywłaszczenia nieruchomości właściciel bądź użytkownik wieczysty poniesie szkodę polegającą na utracie korzyści z nieruchomości, będzie mógł domagać się odszkodowania powiększonego o kwotę odpowiadającą wartości utraconych korzyści, możliwych do uzyskania w okresie do trzech lat od pozbawienia prawa lub zajęcia nieruchomości, nie więcej jednak niż o 10% wartości wywłaszczonej nieruchomości. W myśl orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego projektodawcy uznali, że odszkodowanie powinno mieć charakter ekwiwalentny do wartości nieruchomości wywłaszczonej. Oznacza to, iż należy stwarzać możliwość odtworzenia sytuacji majątkowej jaką właściciel nieruchomości miał przed wywłaszczeniem.
REKLAMA
Decyzja starosty zamiast służebności przesyłu
Nowelizacja ponadto wprowadza umożliwienie wykonywania przez przedsiębiorstwa (energetyczne, gazowe, wodno-kanalizacyjne, itd.) prac związanych z konserwacją i utrzymaniem w należytym stanie sieci i urządzeń przesyłowych. Jeżeli władający nieruchomością, na której nie ustanowiono służebności przesyłu, nie wyrazi zgody na wejście konserwatorów na jego teren, przedsiębiorca będzie mógł uzyskać, w drodze decyzji starosty, prawo wstępu na nieruchomość w celu wykonywania czynności związanych z utrzymywaniem urządzeń. Przedsiębiorca składając wniosek do starosty będzie zobligowany do przedstawienia dokumentów poświadczających prawa do urządzeń i przewodów znajdujących się na cudzej nieruchomości.
Zobacz również serwis: Nieruchomości
Niezwłocznie po wykonaniu prac remontowych przedsiębiorstwo będzie zobowiązane do przywrócenia nieruchomości do stanu poprzedniego. Władającemu (właścicielowi, użytkownikowi wieczystemu lub posiadaczowi nieruchomości) będzie wypłacane odszkodowanie od przedsiębiorstwa, zarówno za zajęcie nieruchomości jaki i ewentualne szkody związane z wykonywaniem prac przy urządzeniach i przewodach. Jednocześnie zakłada się, że obowiązek udostępnienia nieruchomości będzie podlegał egzekucji administracyjnej.
Zasada „bezpiecznej zaliczki”
Nowe przepisy przewidują wypłacenie tzw. „bezpiecznej zaliczki” w sytuacji, gdy przed pozbawieniem prawa do nieruchomości następuje niezwłoczne jej zajęcie. Zaproponowana regulacja miałaby minimalizować niekorzystne dla właściciela wywłaszczanej nieruchomości skutki ingerencji w prawo własności.
Zobacz również serwis: Oferty nieruchomości
Konieczność zapewnienia właścicielowi odszkodowania w chwili faktycznego zajęcia nieruchomości wynika z orzecznictwa Trybunału Praw Człowieka. Uznaje on bowiem za niedopuszczalną sytuację, w której ustawodawca stwarza możliwość faktycznego pozbawienia nieruchomości przed uprawomocnieniem się decyzji orzekającej o wywłaszczeniu nieruchomości, w tym także o odszkodowaniu.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.