Pies w ogrodzie
REKLAMA
REKLAMA
Zadbany ogród a szczęśliwy pies
REKLAMA
Największy problem leży w dostosowaniu wielkości powierzchni użytkowej naszego skrawka zieleni a gabarytów czworonoga. Co zrobić, jeżeli działka jest stosunkowo mała, a my posiadamy dużego psa, np. bernardyna? Wtedy wszystko zależy od odpowiedniego zaprojektowania ogródka tak, by pomimo małej powierzchni umożliwić naszemu psu korzystanie z otwartej przestrzeni, aby w jak największym stopniu zniwelować skutki jego aktywności.
Należy się zastanowić, z których części ogrodu pies korzysta najchętniej, i jeżeli jest to przestrzeń wzdłuż ogrodzenia, (gdy pies pełni rolę wartownika posesji) należy wydzielić około 60 cm pas przestrzeni, wolny od obsadzeń, wysypany żwirem, piaskiem lub wyłożony kostką brukową.
Starajmy się sadzić już nieco starsze drzewka lub krzewy, ponieważ takie sadzonki są już odporniejsze na ewentualne uszkodzenia spowodowane przez zwierzę.
Zobacz także: Najlepsza kostka brukowa do Twojego ogrodu
REKLAMA
Psi mocz stanowi szczególne zagrożenie dla roślin iglastych. Może prowadzić do brunatnienia igieł a nawet zasychania całych pędów. Dlatego też wokół iglaków posadź krzewy liściaste, w taki sposób, aby pies nie mógł dojść bezpośrednio pod iglaste drzewko.
Pnie drzewek lub nawet całe rabatki można chronić poprzez montowanie specjalnych siatek lub płotków ochronnych do nabycia w każdym markecie ogrodniczym. Pojedyncze egzemplarze drzew można izolować za pomocą plastikowych butelek po wodzie.
Należy także pamiętać o bezpieczeństwie naszego psa. Stosowane w ogrodzie nawozy i środki ochrony roślin są dla psa trujące! Zachowaj więc ostrożność przy stosowaniu tych specyfików, a w czasie wykonywania oprysków, psa zamykaj w domu.
Jak nauczyć psa by nie niszczył roślin
Jeżeli mamy psa i zakładamy ogród, możemy dostosować go zarówno do naszych wymagań jak i do przyzwyczajeń czworonoga. Problem nasila się wtedy, gdy w domu pojawia się zwierzę a nasza przestrzeń wokół domu jest już w pełni zaaranżowana.
W wielu przypadkach psy udaje się nauczyć, po jakich obszarach ogrodu mogą się poruszać oraz gdzie powinny załatwiać swoje potrzeby. W pierwszym etapie nauki na bardzo krótkiej smyczy oprowadź psa po ścieżkach i trawnikach, wyraźnie wskazując mu: "tu tak" a "tu nie".
Zobacz także: Jak przygotować projekt ogrodu
Kilka takich rund na smyczy powinno utrwalić w pamięci czworonoga dozwolone ścieżki. Dobrym sposobem na oduczenie psa załatwiania się w ogrodzie są po prostu częste spacery, jednak brakuje nam na to czasu, wtedy można wykorzystać kilka sprawdzonych trików. Weź szmatkę i wytrzyj nią świeży mocz innego psa. Następnie szmatkę umieść w miejscu, w którym pies ma się załatwiać (np. w rogu ogrodu, przy ogrodzeniu). Chęć przebicia rywala weźmie górę nad chęcią "podlewania" krzewów.
Jak naprawić zniszczenia w ogrodzie spowodowane przez psa
REKLAMA
Najbardziej kłopotliwe jest usuwanie dziur w trawniku wypalonym przez psi mocz (szczególnie przez suki). Takie miejsca najlepiej jest polewać obficie wodą, by rozpuścić toksyczne związki. Trawa w takich miejscach często nie chce szybko odrastać, należy więc walczyć z ubytkami w trawniku za pomocą dosiewania specjalnie wyselekcjonowanych, nasion traw, wymieszanych z mulczem celulozowym oraz z dodatkiem Hydrożelu. Cały zestaw do naprawy trawnika możemy kupić pod nazwą "Magiczna Łatka".
Wyżej wymienione metody „walki” z naszymi pupilami wymagają zaangażowania nie tylko naszych psów, ale także i przede wszystkim nas samych. Pies może traktować duży nawet ogród tak samo, jak dom - a przecież w mieszkaniu nigdy nie sika, dlatego warto przeznaczyć odrobinę czasu na małe szkolenie czworonoga, aby być posiadaczem nie tylko pięknego ogrody, ale i zadowolonego psa.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.