Trawnik na jesieni: kiedy ostatnie koszenie przed zimą? Jakie nawożenie i zabiegi pielęgnacyjne?
REKLAMA
REKLAMA
Kiedy ostatnie koszenie trawnika przed zimą
REKLAMA
O ile nie mamy łąki kwietnej i zależy nam na jednorodnym trawniku, także jesienią powinniśmy zadbać o regularne koszenie trawnika. Chodzi o to by nie dopuścić, by źdźbła trawy rosły wyżej niż 8-10 cm. Systematycznie przycinana trawa nie tworzy kłosów, dobrze odrasta (jeżeli też jest odpowiednio nawadniana i nawożona) i konsekwentnie rozwija system korzeniowy.
Oczywiście nie można też kosić trawnika zbyt nisko (poniżej 3 cm). Preferowana wysokość skoszonego trawnika rekreacyjnego (tj. do celów spacerów, gier i zabaw), to ok. 4-5 cm. Jeżeli mamy suchy i ciepłą jesień, to lepiej zostawić nieco wyższą trawę (ok. 6 cm).
Warto też wiedzieć, że gdy zapomnieliśmy o koszeniu trawnika, to niewskazane jest koszenie go od razu bardzo mocno.
REKLAMA
Ostatnie koszenie trawnika przed zimą powinno się – co do zasady - przeprowadzić przed pierwszymi jesiennymi przymrozkami – o ile oczywiście wysokość trawy jest odpowiednia dla koszenia. Jak od każdej zasady, także i w tym przypadku są wyjątki. Bowiem może się przecież tak zdarzyć, że po pierwszych przymrozkach mogą przyjść znacznie cieplejsze dni, w których trawa nadal będzie rosnąć. Jeżeli widzimy, że trawa już znacznie wolniej rośnie (oprócz temperatur ma tu znaczenie coraz krótszy dzień – czyli mniejsze nasłonecznienie), to znaczy, że zbliża się jej okres zimowego spoczynku. Zatem i koszenie w takiej sytuacji nie jest wskazane.
Na jesieni też trzeba nawozić trawnik
Na przełomie września i października powinno się zasilić trawnik specjalnym nawozem jesiennym, który zawiera tylko niewielką ilość azotu, a ma w składzie fosfor, potas i pakiet mikroelementów (np. siarką, żelazem, magnezem). Te składniki nawozów wzmacniają korzenie trawy i jej gospodarkę wodną, czyli zwiększają odporność trawnika na zimowe przesuszenie.
Fosfor w szczególności wspomaga rozwój systemu korzeniowego traw, co sprawia, ze trawnik jest bardziej odporny na deptanie. Trawnik zasilony fosforem dobrze wchłania też potas. Co istotne, fosfor jest wolno wchłaniany przez glebę a jest bardzo istotny dla rozwoju trawy wiosną – dlatego najlepszy okres dla nawożenia fosforem to jesień.
Uwaga! Eksperci wskazują, że nie należy w tym samym czasie nawozić fosforem i wapnować trawnik. Bo fosfor i wapń łączą się w związki chemiczne, których rośliny nie przyswajają.
Potas natomiast jest ważny dla trawy dlatego, że pomaga jej lepiej przyswajać wodę z gleby. Jest to istotne zwłaszcza, gdy tej wody jest niewiele.
W przypadku gleb kwaśnych (co np. można zauważyć po dużej ilości mchu, czy skrzypów) warto też zwapnować trawnik jesienią (np. dolomitem). Ale – jak to już wyżej wspomniano – nie można tego robić jednocześnie z nawożeniem fosforem. Trzeba odczekać przynajmniej 2-3 tygodnie.
W listopadzie, gdy już są przymrozki, warto też rozrzucić po trawniku obornik granulowany – będzie idealnym wsparciem dla trawy, gdy ruszy jej wegetacja wiosną. Zamiast obornika może być dobrze rozłożony i przesiany kompost.
Podlewanie
Jesienią zwykle jest więcej opadów więc podlewanie trawnika jest rzadsze. Ale gdy zdarzy się ciepły, bezdeszczowy okres, obowiązkowo powinniśmy podlewać nasz trawnik.
Inne zabiegi pielęgnacyjne trawnika na jesieni
Jesienią opadają liście z drzew – warto je regularnie zbierać (np. podczas koszenia) aby nie blokowały trawie światła słonecznego. Duże ilości liści na trawniku mogą skutkować zamieraniem trawy i rozwojem chorób grzybowych.
Jeśli trawnik ma problem z ubitym i zbitym podłożem, warto wykonać jesienią aerację i wertykulację.
Aeracja, to „napowietrzanie” trawnika – polegające na nakłuwaniu murawy (specjalnym walcem z kolcami lub kolczastymi nakładkami na buty), co pomaga w przenikaniu tlenu do gleby.
Natomiast wertykulacja, to wygrabianie z trawnika tzw. filcu (czyli suchych źdźbeł trawy, liści i innych obumarłych roślin, które znajdują się między trawą a glebą i blokują dostęp do gleby nawozów i wody) i mchu - z jednoczesnym pionowym nacinaniem darni. Wertykulację przeprowadza się specjalnymi narzędziami (wertykulatorami) – mechanicznymi albo ręcznymi. Ręczne wertykulatory przypominają nieco duże grabie ale mają specjalne ostre „zęby”.
Jesień (zwłaszcza jeżeli jest ciepła i deszczowa) jest również dobrym czasem na naprawę przerzedzonych części trawnika i dosiewanie nowej trawy (ale z reguły lepiej to zrobić wiosną). Można też np. uzupełnić trawnik trawą z domieszką koniczyny, która ma naturalną zdolność akumulacji azotu z powietrza, a nie jednocześnie nie dominuje trawy. Pozwoli to zaoszczędzić na nawozach azotowych wiosną i latem.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.