REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rośnie drzewo z tysiącletniego nasiona znalezionego przez archeologów. To wymarły gatunek. Ma związki o właściwościach przeciwzapalnych i przeciwnowotworowych

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Commiphora myrrha (balsamowiec)
Rośnie drzewo z tysiącletniego nasiona znalezionego przez archeologów. To wymarły gatunek. Ma związki o właściwościach przeciwzapalnych i przeciwnowotworowych
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Międzynarodowy zespół naukowców wyhodował drzewo z tysiącletniego nasiona, znalezionego podczas wykopalisk archeologicznych. Badacze uważają, że to wymarły gatunek rośliny, o której leczniczych właściwościach wspominano w Biblii. Roślina ta zawiera m.in. związki o właściwościach przeciwzapalnych i przeciwnowotworowych

Podczas wykopalisk znaleziono nasiono. Miało ok. 1000 lat. Wyrosło z niego drzewo 

Tajemnicze nasiono odkryli pod koniec lat 80. XX w. archeolodzy prowadzący wykopaliska archeologiczne m.in. w jaskiniach na pustyni Judzkiej (Izrael), a zasadzono je dopiero w 2010 r. Dziś drzewo, które z niego wyrosło, mierzy o. 3 m i naukowcy uznali je za w pełni rozwinięte.

Roślinę, którą na cześć biblijnego królestwa Saby nazwano sabą (ang. Sheba), zespół badaczy pod kierunkiem dr Sarrah Sallon z Centrum Medycznego Hadassah w Jerozolimie (Izrael) poddał szczegółowym analizom. Wyniki ich prac opublikowano w "Communications Biology" (https://www.nature.com/articles/s42003-024-06721-5). Prace prowadzili m.in. naukowcy z USA, Szwajcarii, Francji i Australii.

W badaniach rośliny zastosowano m.in. datowanie radiowęglowe, sekwencjonowanie DNA, analizę filogenetyczną i fitochemiczną, a wyniki porównano z danymi archeologicznymi i fitogeograficznymi oraz historycznym materiałem źródłowym.

Datowanie radiowęglowe wskazało, że nasiono, z którego wyrosła saba – pierwsze takie znalezisko w historii – pochodzi z okresu między latami 993 a 1202 naszej ery. Przypisano je do regionu południowego Lewantu, czyli krainy obejmującej dzisiejsze państwa Izrael, Palestyna i Jordania.

REKLAMA

REKLAMA

Na pewno balsamowiec ale nie wiadomo jaki gatunek

Botanicy zaliczyli sabę do rodzaju Commiphora, czyli balsamowiec, do którego należy prawie 200 gatunków niewielkich drzew i krzewów wydzielających zwykle silnie aromatyczne żywice. Balsamowce występują głównie w Afryce Bliskim Wschodzie. Badacze wciąż nie są pewni, jaki gatunek reprezentuje saba, ponieważ do tej pory drzewo nie kwitło ani nie owocowało, a materiał reprodukcyjny rośliny jest niezbędny do szczegółowych analiz taksonomicznych. Naukowcy uważają jednak, że wskrzeszona roślina jest blisko spokrewniona z trzema gatunkami balsamowca (C. angolensis, C. neglecta i C. tenuipetiolata) występującymi w południowej Afryce.

To źródło biblijnego balsamu tsori?

Autorzy opracowania uważają, że w pełni rozwinięty okaz saby może być źródłem biblijnego tsori – balsamu powstałego z żywicy, o którego leczniczych właściwościach można przeczytać w Księdze Rodzaju, Jeremiasza i Ezechiela.

"Pochodzenie tsori od dawna było przedmiotem debaty" – napisali naukowcy w publikacji. Eksperci wiążą tę substancję z historycznym regionem Gilead, który od północy ogranicza Jezioro Tyberiadzkie, a od południa – Morze Martwe. Zespół dr Sallon sądzi, że dzięki nim tajemnica biblijnego tsori została wreszcie rozwiązana.

Zdaniem badaczy saba ma słabsze powiązania z gatunkami balsamowca, które wytwarzają aromatyczne żywice, takie jak Balsamowiec właściwy (C. gileadensis). To z niego miał być produkowany balsam judzki nazywany też balsamem Gileadu – bardzo aromatyczna substancja używana m.in. jako maść do leczenia trudno gojących się ran.

„Nasza początkowa hipoteza zakładała, że saba może być źródłem historycznego balsamu judejskiego'” – tłumaczyli naukowcy w opracowaniu, ale odrzucili ten pomysł, ponieważ w wskrzeszone drzewo nie wytwarza silnych związków aromatycznych. Analizy jednak wykazały, że saba ma wiele właściwości leczniczych, które – wraz z innymi czynnikami, m.in. występowaniem nasion na północnej Pustyni Judzkiej – wskazują, że to drzewo mogło być głównym składnikiem biblijnego tsori.

Biologicznie aktywne związki o właściwościach przeciwzapalnych i przeciwnowotworowych

Analiza chemiczna liści i żywicy saby wykazała, że drzewo jest bogate w triterpeny pentacykliczne, biologicznie aktywne związki o właściwościach przeciwzapalnych i przeciwnowotworowych. Liście i łodygi rośliny zawierały również lipid o właściwościach przeciwutleniających, kojących i wygładzających skórę.

„Uważamy, że (…) saba może reprezentować wymarły gatunek rodzimy dla tego regionu, a pozyskiwana z niego żywica to balsam tsori z tekstów biblijnych, opisywany jako leczniczy, ale nie pachnący” – czytamy w opracowaniu.

Wciąż trwają poszukiwania źródła historycznego balsamu judzki. „Jeśli balsamowiec, z którego pozyskiwano żywicę do balsamu, przetrwał do dziś, istnieje możliwość, że naukowcy jeszcze go nie rozpoznali” – uważają autorzy badania. (PAP)
Anna Bugajska
abu/ zan/

REKLAMA

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zagospodarowanie przestrzenne: zmiany w ustawie powinny być przemyślane. Nowe przepisy wejdą w życie w połowie 2026 r.

Wielka reforma dotycząca planowania i zagospodarowania przestrzennego trwa. Jakie korekty nowelizacji ustawy przewidziano? Kiedy wejdą w życie nowe przepisy? Przedsiębiorcy wystosowali apel do rządzących.

Pies hałasuje i zakłóca spokój. Czy potrzebne są nowe przepisy?

W przypadku hałaśliwych zwierząt domowych nie pomogą ani przepisy administracyjne, ani karne. Na problem zwraca uwagę Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich.

Ustawa o jawności nie wpłynęła na obniżenie cen mieszkań [Raport]

W III kwartale br. nastąpiło ożywienie popytu na rynku mieszkaniowym - wynika z raportu JLL. Wejście w życie ustawy o jawności cen wywołało falę korekt w cennikach deweloperów, ale ich wpływ na poziom cen był znikomy, ponieważ podwyżki i obniżki się zrównoważyły.

TBS-y na marginesie. Najtańszy najem w Polsce wciąż bez wsparcia państwa

Mimo kryzysu mieszkaniowego i galopujących cen, Towarzystwa Budownictwa Społecznego nadal działają w cieniu polityki państwa. Choć oferują najtańszy i najbezpieczniejszy najem w kraju, ich potencjał pozostaje niewykorzystany – procedury są zbyt skomplikowane, a finansowanie znikome. Jeśli to się nie zmieni, za kilka lat czeka nas jeszcze głębszy kryzys.

REKLAMA

Miało nie być podatku katastralnego, a jednak po cichu trwają prace – rewolucja w podatku od nieruchomości coraz bliżej?

Od kilku lat w debacie publicznej pojawia się temat istotnych zmian w podatku od nieruchomości i już kilkukrotnie opinia publiczna była sondowana przez władze potencjalnym wprowadzeniem podatku katastralnego. Okazuje się, że jednak z sejmowych komisji właśnie obraduje nad taką propozycją. Co znamienne, dzieje się to w okresie, gdy planowany deficyt w budżecie państwa sięgnie blisko 300 mld zł, zatem dodatkowe pieniądze z nowego i droższego sposobu opodatkowania nieruchomości mogłyby stanowić istotny zastrzyk dla budżetu kosztem właścicieli nieruchomości.

Podatek od nieruchomości 2026. Jakie będą nowe stawki i jak najlepiej opłacić daninę?

Podwyżki cen gazu, prądu i żywności to dopiero początek. Po waloryzacji emerytur i innych świadczeń, inflacja ponownie upomni się o swoje, tym razem poprzez wyższe opłaty za domy i mieszkania. W 2026 roku wiele gmin wykorzysta wskaźnik inflacji, by podnieść lokalne podatki. Kogo dotkną największe podwyżki i czy Twój budżet domowy wytrzyma kolejne obciążenie?

Obcokrajowcy na polskim rynku mieszkaniowym. Jak wielu z nich kupuje nieruchomości?

Jak dużo obcokrajowców kupuje nowe mieszkania w Polsce? Czy ich liczba rośnie? Jaka jest największa grupa kupujących wśród cudzoziemców? Jakimi mieszkaniami najbardziej interesują się nabywcy zza granicy? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Sprzedaż grobu – co na to polskie prawo?

W gąszczu codziennych problemów i spraw, z oczywistych względów myślimy bardziej o swoich nieruchomościach za życia, a nie tych po śmierci. W Internecie można jednak znaleźć wiele ofert sprzedaży miejsc na cmentarzu. Warto mieć świadomość, że w wielu przypadkach taka sprzedaż jest nielegalna, o czym mowa w poniższym artykule.

REKLAMA

Nowe modele umowy najmu w parkach handlowych: limit kosztowy, indeksacja, ryczałt [Raport]

Czy umowy najmu triple-net w parkach handlowych nadal funkcjonują? Raport „Retail parks everywhere?“ przygotowany przez Avison Young ukazuje nowe modele rozliczeń między najemcą i wynajmującym: limit kosztowy, indeksacja, ryczałt.

Podatek od pustostanów wzrósł niemal 30-krotnie! Sprawdź, co to oznacza dla kupujących w Katowicach

Podatek od niesprzedanych mieszkań w Katowicach wzrósł niemal 30-krotnie – z 1,19 zł do 34 zł za metr kwadratowy. Deweloperzy protestują i grożą sądem, ale ekspert uspokaja: dla kupujących zmiana nie powinna oznaczać wyższych cen.

REKLAMA