REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Banki wolą pożyczać osobom zatrudnionym na umowę o pracę

Halina Kochalska
Analityk Gold Finance
Pieniądze Fot. Fotolia
Pieniądze Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Osoby zatrudnione na zlecenie, dzieło lub prowadzące działalność gospodarczą, w oczach banków, tracą swą wiarygodność. Obecnie banki starannie sprawdzają historię zatrudnienia osoby wnioskującej o kredyt, niektóre sięgają aż dwa lata wstecz. Sprawdź, które banki stały się bardziej wymagające.

Wakacje to dla wielu start na rynku pracy, pierwsze umowy i początek budowania historii zatrudnienia bez której przy staraniach o kredyt mieszkaniowy ani rusz. Choć zakup mieszkania jeszcze nie w głowie, nawet o dalekosiężnych celach warto pomyśleć wcześniej. Historia zatrudnienia będzie bowiem dla banku nie mniej ważna niż dotychczasowa rzetelność w regulowaniu różnych zobowiązań i pozytywna historia kredytowa.

REKLAMA

Niepewność na rynku pracy sprawia, że banki coraz więcej uwagi poświęcają analizie zatrudnienia swojego potencjalnego klienta. I stają się bardziej krytyczne w podejściu niż jeszcze rok temu. Szczególnie odczuwają to osoby z umowami „śmieciowymi”, czyli pracujące na umowach zlecenie i dzieło oraz prowadzące działalność gospodarczą.

Zobacz także: Od 2014 roku będzie wymagany wkład własny – co się jeszcze zmieni?

Rok może wystarczyć

W warunkach upowszechniania  się różnych form zatrudnienia ważne jest trzymanie się jednego rozwiązania. Nie należy co chwilę zmieniać formy zatrudnienia i przechodzić z umowy zlecenia na umowę o dzieło, żeby później przepracować dwa-trzy miesiące na etacie na czas określony i potem przejść np. na działalność gospodarczą. Dobrze jest przez dłuższy okres, minimum 12- 24 miesięcy, trzymać się jednej formy zatrudnienia, chyba, że pojawia się szansa uzyskania etatu na czas nieokreślony. Im dłuższy, pozbawiony przerw staż na umowach zlecenie i o dzieło, tym lepsze będą notowania potencjalnego klienta w oczach banku.

Zobacz także: Jaki kredyt dostanie singiel, a jaki para?

Choć jeszcze myśl o kredycie nawet nie zakiełkowała ważne jest, żeby już dziś zbierać wszelkie umowy i dokumentację zatrudnienia. Warto też od początku zamiast gotówki pobierać wynagrodzenie na konto, bo później historia rachunku pomoże dodatkowo uwiarygodnić się w oczach banku. Składając wniosek kredytowy koniecznie trzeba mieć aktualną umowę zlecenie lub o dzieło. O ile jeszcze jakiś czas temu możliwe było uzyskanie kredytu w chwili, gdy akurat potencjalny klient nie ma właśnie żadnej umowy, ale za to bogatą historię zatrudnienia, to obecnie bez aktualnej umowy właściwie nie ma szans. Warto brać pod uwagę, że pozycję negocjacyjną zdecydowanie zwiększa dłuższy termin trwania realizowanej właśnie umowy. Najlepiej gdyby trwała jeszcze co najmniej pół roku od chwili podjęcia starań o kredyt. Z umową odnawianą co miesiąc o pieniądze będzie już trudniej.

Zobacz także: Co to jest subprime?

A co z działalnością gospodarczą?

Przy permanentnych zmianach formy zatrudnienia należy pamiętać, że najmniejszym zaufaniem banków cieszą się prowadzący działalność gospodarczą. Start własnej firmy oznacza, że plan zakupu mieszkania na kredyt trzeba odłożyć na minimum rok albo dwa. Sprawa skomplikuje się bardziej, gdy branża w której działa firma uznawana jest za branżę podwyższonego ryzyka. Obecnie jest to m.in. budowlanka, ale też transport i handel. Nie należy też liczyć, że bank weźmie pod uwagę najlepsze wyniki firmy z ostatnich miesięcy. Coraz częściej prześwietlane są i uwzględniane w obliczeniach zdolności kredytowej dochody z dwóch PIT-ów plus ostatnie miesiące. Na dodatek od prowadzących firmy banki częściej żądają wkładu własnego.

Zobacz także: Kredyt hipoteczny – czy ubezpieczenie jest konieczne?

Zdecydowanie najkrótszą drogę do kredytu mieszkaniowego mają osoby zatrudnione na etacie na czas nieokreślony. Jeśli ktoś otrzyma taką umowę może składać wniosek kredytowy już po przepracowaniu trzech lub sześciu miesięcy. W przypadku etatów na czas określony, minimalny staż zatrudnienia z jakim warto rozpocząć starania o sfinansowanie nieruchomości wynosi pół roku. Ale to nie wystarczy, trzeba też przeważnie mieć umowę na kolejnych sześć albo 12 miesięcy.

Zobacz także: Czy warto kupić nieruchomość za gotówkę?

Dłuższy staż pracy na umowę na czas nieokreślony

REKLAMA

Sprawdziliśmy w szczegółach jak banki zmieniły w ciągu roku wymagania co do stażu pracy w zależności od źródeł dochodu. W BGŻ osobie na etacie nie wystarczą już trzy miesiące zatrudnienia, lecz sześć. Z kolei od pracowników etatowych na czas określony BGŻ wymaga aż 24 miesięcznego stażu z zastrzeżeniem, że ostatnie pół roku przepracowali u jednego pracodawcy. Spora zmiana biorąc pod uwagę, że rok temu bankowi wystarczały 3 miesiące stażu. Identyczne zasady obowiązują już również osoby na umowach zlecenie i o dzieło, którym wcześniej bank stawiał wymóg półrocznego okresu zatrudnienia. Nie zmieniły się jedynie wymagania wobec prowadzących działalność gospodarczą jest to min. 12 miesięcy.

Po kredyt mieszkaniowy do Banku Pocztowego etatowcy mogą się wybrać dopiero po 6 miesiącach, a nie po trzech jak miało to miejsce wcześniej. Osoby na umowach zlecenie i o dzieło powinny pokazać co najmniej 12 miesięcy zatrudnienia, zamiast wcześniejszych ośmiu i dodatkowo umowę na pół roku na przód. Jeszcze wyżej poprzeczkę Pocztowy postawił prowadzącym firmy – min. okres 12 miesięcy zamienił na 24 miesiące.

Zobacz także: Czym jest Biuro Informacji Kredytowej?

Ale już Credit Agricole zmienił właśnie traktowanie firm i w miejsce 18 miesięcznego stażu wprowadził dwa lata, a dla przedsiębiorców działających w branżach, które bank uznaje za branże podwyższonego ryzyka m.in. budowlanej, transportowej i handlowej jest to już nawet 5 lat.

Specjalne warunki dla prowadzących działalność w branży budowlanej ma również Getin Noble Bank i oczekuje w tym przypadku min. dwóch lat istnienia firmy podczas gdy standardowo jest to rok. Od pracowników tej branży wymagany jest też w Getinie dłuższy staż niż w pozostałych przypadkach, gdy pracują na etacie lub na umowie zlecenie.

Zobacz także: Jak zarobić na kredycie mieszkaniowym?

REKLAMA

W Pekao 6 miesięcy stażu wymaganego od pracowników na etatach na czas określony i od osób na umowach zlecenie i o dzieło zastąpiła formuła „weryfikacji historycznej stabilności zatrudnienia i analiza dochodów z roku bieżącego oraz poprzedniego”.

Mniejsze zaufanie do pracowników na etatach na czas określony ma Raiffeisen-Polbank, oczekuje, że oprócz półrocznego stażu pokażą umowę na kolejne dwa lata, podczas gdy wcześniej wystarczyła 6 miesięczna perspektywa dalszego zatrudnienia. Wyjątkiem, podobnie jak w innych bankach są wybrane zawody, jak np. nauczyciel i lekarz, gdzie zatrudnienie na czas określony jest standardem.

Jeśli chodzi o ułatwienia pojawiły się jedynie dwa. Nordea, obniżyła minimalny staż pracy dla pracowników etatowych na czas nieokreślony z sześciu do trzech miesięcy, a Raiffeisen obniżył wymóg prowadzenia działalności z 24 miesięcy do 18, ale już dla grupy profesjonalistów (lista zawodów  wybranych przez bank) minimalny staż poszedł w górę z sześciu do 12 miesięcy.

Zobacz także: Czy dzieci obniżają zdolność kredytową?

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Nieruchomości
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Kończą się negocjacje w sprawie dyrektywy UE dot. charakterystyki energetycznej budynków. Polskie szkoły pionierami w dziedzinie efektywności energetycznej ale nadal wiele jest do zrobienia

    Polscy przedstawiciele zbliżają się do finałowego etapu negocjacji odnośnie Dyrektywy UE dotyczącej charakterystyki energetycznej budynków. Ta dyrektywa ma na celu zainicjowanie rozległych prac renowacyjnych zarówno w przypadku budynków publicznych, jak i prywatnych. W Polsce można wskazać kilka przykładów pionierskich projektów, które mogą stanowić inspirację dla fali renowacji. Szkoły w Budzowie i Rogowie przodują w tworzeniu energooszczędnych rozwiązań, które mogą stać się inspiracją dla fali renowacji w Polsce. Jednocześnie wiele innych polskich szkół jest w złym stanie. Polska traci około 75 000 dni szkolnych rocznie z powodu pleśni i wilgoci w budynkach. Organizacje społeczeństwa obywatelskiego wzywają rząd do postawienia sobie jasnych i ambitnych celów w zakresie renowacji szkół i domów w trosce o zdrowie i dobrobyt polskich dzieci.

    Polacy uważają, że deweloperzy powinni więcej budować z ekomateriałów. Co wtedy z cenami nieruchomości?

    Ponad połowa Polaków jest zdania, że powinny obowiązywać przepisy obligujące deweloperów do budowania nowych mieszkań i domów w dużej części z materiałów ekologicznych, w tym pochodzących z recyklingu. Co na to eksperci? Opinie są podzielone. 

    Bezpieczny Kredyt 2% tylko do końca roku, potem zabraknie pieniędzy. Coraz większa nerwowość wśród chętnych i tłok w bankach. Trzeba się spieszyć?

    Dostępność kredytu z gwarantowanymi odsetkami, czym w istocie jest bezpieczny Kredyt 2 procent, poluzowane zasady ustalania zdolności kredytowej, początek obniżania stóp procentowych i osłabiania inflacji – to wszystko sprawiło, że banki zostały zasypane wnioskami o kredyty hipoteczne na kupno pierwszego mieszkania dla rodziny. Rosnące szybko ceny mieszkań i niepewność polityczna związana z formowaniem nowego rządu dodatkowo podnoszą temperaturę i zdenerwowanie chętnych na kredyty hipoteczne na specjalnych warunkach.

    Rekordowy październik w bankach. Najwyższa wartość w historii udzielonych kredytów mieszkaniowych

    Banki w październiku miały co robić. Najwyższa kwota w całej dotychczasowej historii rynku kredytów mieszkaniowych padła w właśnie w tym miesiącu. Wzrost odnotowano również w kredytach ratalnych i limitach na kartach kredytowych.

    REKLAMA

    Budownictwo mieszkaniowe 2024 – rekomendacje deweloperów i pracodawców dla nowego rządu

    W dniu 27 listopada 2023 r. opublikowano raport zawierający rekomendacje Platformy Mieszkaniowo-Budowlanej Pracodawców RP przygotowane we współpracy z Polskim Związkiem Firm Deweloperskich pod nazwą „Priorytety mieszkaniowe na pierwsze 100 dni rządu”. Tego samego dnia przedstawiono ten dokument na konferencji prasowej i omówiono podczas debaty z udziałem kilku posłów z prawdopodobnej nowej koalicji rządowej.

    Obowiązki zarządców nieruchomości zimą. Nie tylko odśnieżanie

    Jakie czynności należą do obowiązków zarządcy nieruchomości w czasie zimy?

    Konserwacja paneli fotowoltaicznych. Jak to robić? Jak unikać awarii i oszczędzać koszty?

    Konserwacja paneli fotowoltaicznych ma ogromne znacznie. Jeśli nie będziemy tego robić prawidłowo, może dojść do niższej produkcji energii, mniejszych oszczędności związanych z rachunkami za prąd, a w niektórych przypadkach – do awarii instalacji fotowoltaicznej. Obiekty komercyjne powinny zwracać szczególną uwagę na kwestie bezpieczeństwa, a te z kolei wiążą się z kontrolowaniem, czy instalacja pracuje w sposób prawidłowy. 

    Jak, zdaniem deweloperów, rząd może wpłynąć na poprawę sytuacji na rynku mieszkaniowym?

    Jakie decyzje nowego rządu byłby najbardziej skuteczne, by możliwe było przyspieszenie tempa budowy mieszkań i zwiększenie bardzo niskiej podaży? Jak dalej będzie rozwijał się rynek mieszkaniowy? Deweloperzy odpowiadają.

    REKLAMA

    Ulga mieszkaniowa: wyroki zakończą wątpliwości?

    Niedawno zapadł kolejny, interesujący nie tylko dla prawników wyrok w sprawie ulgi mieszkaniowej. Postanowiliśmy go przybliżyć. Analizujemy również inne wyroki.

    Frankowicze nie odpuszczają, sądy przeżywają oblężenie. Nie opłaca się iść na ugodę z bankiem?

    Frankowicze nie wierzą w ugody. W sądach znowu wzrosła liczba pozwów, a eksperci nie przewidują zmian w najbliższym czasie. Rośnie świadomość kredytobiorców, a ponadto coraz więcej wyroków jest korzystnych dla nich.

    REKLAMA