REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Kredyt mieszkaniowy o stałej stopie procentowej

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Halina Kochalska
Analityk Gold Finance
Finanse Fot. Fotolia
Finanse Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Banki coraz częściej oferują klientom kredyty mieszkaniowe o stałej stopie procentowej. Pomimo stałej stopy procentowej kredytobiorcy rzadko wybierają takie kredyty mieszkaniowe. W Stanach Zjednoczonych i w Europie Zachodniej kredyty mieszkaniowe ze stałą stopą procentową są standardem.

Do banków, które już od pewnego czasu proponują kredyty ze stałym oprocentowaniem (BZ WBK, DB PBC, Getin Noble Bank i PKO BP) w ostatnich dniach dołączyła BGŻ. Kredyt ze stałą ratą, choć nie ze stałym oprocentowaniem można również dostać od kilku miesięcy w Nordei. Niewykluczone, że takich ofert będzie więcej, bo niektóre z banków również rozważają ich wprowadzenie. W Europie Zachodniej, ale również u naszych czeskich sąsiadów czy też w Stanach Zjednoczonych jest to standard. W Polsce na razie nisza. Jak informują banki, w których oferowany jest kredyt mieszkaniowy ze stałym oprocentowaniem zainteresowanie jest sporadyczne i sięga najwyżej 5-6 proc. klientów. Popytowi nie sprzyja powszechne przekonanie, że stopy procentowe będą spadać. Szybko zbliżamy się jednak do najniższego poziomu stóp procentowych w historii. Jeśli Rada Polityki Pieniężnej zetnie je ponownie o 0,25 p.p., podstawowa stopa procentowa spadnie do 3,5 p.p. – rekordowo niskiego pułapu, z którym mieliśmy do czynienia od połowy 2009 r. do stycznia 2011 r. Jeśli więc jest szansa, może warto się zastanowić czy nie zapewnić sobie na kilka lat stosunkowo niskiego jak na polskie warunki oprocentowania?

REKLAMA

Zobacz także: Kredyt na budowę domu – banki chętnie pożyczają

Obecnie proponowane przez banki pięcioletnie stawki stałego oprocentowania dla kredytów mieszkaniowych wahają się od min. 5,25 proc. w DB PBC, przez 5,55 proc. w BGŻ, 7,60 proc. w BZ WBK do 8,4 proc. w Getin Noble Banku. (Wzięliśmy pod uwagę 90 LtV). Tymczasem kredyt ze zmiennym oprocentowaniem przy obowiązującej obecnie na rynku średniej marży 1,7 p.p. oraz stawce WIBOR 3M 3,72 proc., to 5,42 proc.

Zobacz także: Lepsza perspektywa dla zadłużonych we franku

Jeszcze inaczej próbę zapewnienia przewidywalności wysokości raty podjęła Nordea. Klient zaciąga tu zwykły kredyt ze zmiennym oprocentowaniem i gwarantuje sobie stałą ratę z dnia uruchomienia kredytu, która przy obecnym poziomie WIBOR może być całkiem atrakcyjna. Klient nie ma jednak pewności po ilu latach zakończy spłatę. Jeśli w trakcie obsługi kredytu WIBOR będzie spadał, to okres się skraca, jeśli WIBOR będzie wzrastał, okres się wydłuża. Na wypadek gdyby kredyt trzeba było wydłużyć, bank skraca o 10 lat maksymalny okres kredytowania na jaki może pozwolić sobie klient. No i tu może się dla części zainteresowanych pojawić minus rozwiązania. Krótszy okres kredytowania  musi się na wstępie  przełożyć na wyższą ratę niż gdyby kredyt był liczony o dekadę dłużej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Stałe oprocentowanie czy zmienne?

Spojrzeliśmy pod kątem stałego oprocentowania na kredyt spłacany od połowy 2008 r. W przypadku pożyczonych wówczas 300 tys. zł na 30 lat z marżą 1 p.p. średnia rata przez minione cztery lata i dziewięć miesięcy wyniosła 1748 zł. Odpowiada to oprocentowaniu kredytu na poziomie 5,73 proc. Biorąc pod uwagę, wyższe obecnie marże, z dzisiejszej perspektywy taki kredyt byłby opłacalny do stawki 6,5 proc. Gdyby wówczas bank zaproponował klientowi opcję stałego oprocentowania na 5,7 proc., a może nawet i droższą, z pewnością wielu skorzystałoby bez wahania, bo pierwsza rata byłaby o 300–400 zł niższa niż ta, którą opisywany klient musiał zapłacić. Raty dla 300 tys. zł kredytu w drugiej połowie 2008 r. przekraczały 2100 zł, a trzymiesięczny WIBOR, choć dziś trudno uwierzyć przewyższał 6,6 proc. Miesięczne obciążenia opisywanego klienta wahały się w ciągu niecałych pięć lat od 2129 zł do 1616 zł. Różnice na racie sięgały, więc niemal jednej czwartej jej wysokości! To ryzyko w kalkulacjach zdolności kredytowej uwzględniają również banki i plusem kredytu ze stałym oprocentowaniem może być np. korzystniejsze obliczenie zdolności kredytowej. Niewątpliwą zaletą jest też przewidywalność rat i większa swoboda planowana domowego budżetu.

Zobacz także: Zmiana rekomendacji S – plusy i minusy

Są też jednak minusy. Stałe oprocentowanie trwa zazwyczaj jedynie pięć lat. Tylko w Getin Noble Banku może to być również 10 lat, a w PKO BP są to już wyłącznie dwa lata. Z opisywanych ofert, stałą stopę procentową na kolejny okres mogą sobie zapewnić jedynie klienci DB PBC i PKO BP. Problemem trudnym do zaakceptowania może być również wyższa zazwyczaj początkowa rata takiego kredytu niż kredytu ze zmiennym oprocentowaniem. I jeśli koniec końców przez pierwszy okres spłaty kredytu ze stałym oprocentowaniem przyjęte oprocentowanie przewyższy rynkową stawkę, to przełoży się to klientowi na wolniejsze tempo spłaty pożyczonego kapitału.

Zobacz także: Kredyt hipoteczny na działkę budowlaną

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dzicy lokatorzy w Polsce: nie płacą, niszczą mieszkania, a sprawy w sądach trwają latami. Ekspert: prawo od lat chroni oszustów

Były premier Mateusz Morawiecki kilka dni temu opublikował w social mediach informację o pewnym hiszpańskim hotelu, który zbankrutował, a dzisiaj jest ruiną, bo w okolicy zadomowili się migranci, którzy sprawili, że turyści i goście zniknęli z wyspy. Hotel ma być zamieszkiwany przez „Ocupas” czyli słynnych dzikich lokatorów, którzy zajmują hiszpańskie nieruchomości. – Zirytował mnie ten wpis. Nie trzeba patrzeć na Hiszpanię, by zobaczyć patologiczne sytuacje zajmowania czyjejś własności bez żadnych konsekwencji. Od lat mówię, że w Polsce przestępcy i oszuści, czyli dzicy lokatorzy są lepiej chronieni niż uczciwi obywatele – mówi detektyw i windykator, specjalistka ds. dzikich lokatorów Małgorzata Marczulewska.

Jawność cen mieszkań: przełom czy tylko pozorna zmiana? Rynek nadal kształtują kredyty i koszty budowy

Od maja 2025 roku deweloperzy muszą ujawniać ceny ofertowe mieszkań i ich historię zmian. To ważny krok w stronę większej przejrzystości na rynku pierwotnym, który ma ułatwić kupującym podejmowanie decyzji. Czy jednak sama jawność wystarczy, by realnie wpłynąć na ceny? Eksperci są zgodni – to kredyty, koszty budowy i przepisy grają dziś pierwsze skrzypce.

Rekordowy boom na mieszkania: Polacy rzucili się do zakupów po obniżce stóp procentowych

Po miesiącach wyczekiwania Polacy wrócili na rynek mieszkaniowy z nową siłą. W maju codziennie rezerwowano aż 115 mieszkań na największych rynkach – to najwyższy wynik od roku. Obniżka stóp procentowych, rosnące wynagrodzenia i poprawa dostępności kredytów sprawiły, że kupujący podejmują decyzje szybciej i bardziej zdecydowanie. Czy to początek nowej fali boomu mieszkaniowego?

Czy rynek nowych mieszkań zwalnia?

Liczba wydawanych pozwoleń na budowę oraz rozpoczętych inwestycji mieszkaniowych maleje. Czy deweloperzy modyfikują swoje strategie i przesuwają terminy realizacji nowych projektów? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA

Wynajem traci sens? Coraz więcej Polaków wraca do marzenia o własnym M!

Ceny mieszkań się stabilizują, kredyty znów są dostępne, a wynajem coraz droższy. W efekcie Polacy coraz częściej wybierają zakup własnego M zamiast płacenia wysokich czynszów. Czy 2025 to początek wielkiego powrotu do kupowania mieszkań? Sprawdzamy, co się zmieniło i co dziś naprawdę się opłaca.

Obowiązek publikacji cen ofertowych mieszkań - co na to deweloperzy?

Jak wynika z analiz rynku, ceny nie są publikowane aż w 60–80 proc. inwestycji. Jak zatem deweloperzy oceniają zmiany w ustawie, które wprowadzają obowiązek ujawniania cen wszystkich budowanych mieszkań? Jakie mogą być konsekwencje tych przepisów dla rynku nieruchomości? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Gminy budują mało mieszkań czynszowych z co najmniej pięciu powodów. Niektóre mogą szokować!

Szanse na tanie mieszkanie czynszowe od gminy są znikome i nie wystarczy – jak przekonują niektórzy politycy – dosypać więcej pieniędzy z budżetu państwa, a inwestycje z tanimi mieszkaniami na wynajem wyrosną jak grzyby po deszczu. Eksperci portalu GetHome.pl zwracają uwagę, że jest co najmniej pięć przyczyn niskiej aktywności inwestycyjnej gmin.

Rynek wynajmu w Warszawie w 2025 roku – czy zakup na wynajem to dobra forma inwestycji?

Wynajem nieruchomości mieszkalnych to na ten moment ciekawy pomysł na dochodowy biznes. Inwestowanie w mieszkania na terenie Warszawy zawsze wiąże się z ryzykiem. Musisz wiedzieć, jak wybierać nieruchomości, aby kupić je w jak najrozsądniejszej cenie, wyremontować, a następnie wynająć z zyskiem.

REKLAMA

Najem miejsca postojowego: tylko w pakiecie z mieszkaniem?

Najem miejsca postojowego: tylko w pakiecie z mieszkaniem? Na rynek najmu coraz częściej trafiają mieszkania z budynków posiadających miejsca postojowe. Wyjaśniamy, czy te miejsca są wynajmowane razem z lokalem.

DSR i magazyny energii w Polsce – wyzwania i szanse transformacji energetyczne [WYWIAD]

Czy polski system energetyczny jest gotowy na rosnące wyzwania? Dlaczego mechanizmy redukcji zapotrzebowania (DSR) nie działają jeszcze tak, jak powinny? Co musimy zmienić, by zwiększyć elastyczność i niezawodność sieci oraz jaką rolę mogą odegrać magazyny energii i OZE?

REKLAMA