REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Kredyt w euro: kiedy można liczyć na nadwyżkę?

Katarzyna Siwek
Specjalista Home broker
Kredyt w euro cieszy się coraz większą popularnością. Fot. Fotolia
Kredyt w euro cieszy się coraz większą popularnością. Fot. Fotolia
Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Kredyt w euro cieszy się coraz większą popularnością. Decydując się na kredyt walutowy w euro w sytuacji, gdy złoty jest słaby, kredytobiorca może liczyć na nadwyżkę finansową. Czy we wszystkich bankach można liczyć na taką nadwyżkę?

Osłabienie kursu złotego, choć podnosi raty już spłacających zadłużenie w walucie, zwiększa atrakcyjność kredytów walutowych dla nowych kredytobiorców. Im wyższy kurs wypłaty i im większy spadek kursu w trakcie spłaty, tym większa korzyść dla kredytobiorcy. Same zmiany kursowe powodują spadek wartości zadłużenia w banku.

REKLAMA

REKLAMA

Osoby zainteresowane kredytem mieszkaniowym we frankach mają do dyspozycji już tylko trzy banki, ale oferta w euro dostępna jest w 15 bankach – wskazują dane Home Broker Doradcy Finansowi. Eksperci przewidują, że euro, które kosztuje dziś 4,41 zł, najprawdopodobniej będzie w pierwszej połowie października testować poziom 4,5 zł i to nie musi być jeszcze koniec ruchu w górę. Przyczyną jest tzw. awersja do ryzyka. Traci większość walut z rynków wschodzących, a złoty, że względu na silne powiązania Polski ze strefą euro, traci szczególnie mocno. Tylko od początku sierpnia złoty stracił względem euro 11%. Strata liczona od połowy maja sięga już 13%.

Kredyt walutowy denominowany czy indeksowany?

Home Broker nie namawia do spekulacji walutowej z użyciem kredytu, ale zwraca uwagę, że w takim okresie przesunięcie wypłaty kredytu o kilka dni może oznaczać dodatkowe korzyści dla kredytobiorcy. Warto więc wcześniej zorientować się, czy zasady stosowane przez bank dopuszczają taką możliwość.

REKLAMA

Zobacz także: Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pierwszą rzeczą, którą trzeba ustalić, jest to, czy bank udziela kredytu denominowanego, czy indeksowanego. W obu przypadkach środki wypłacane są w złotych, jednak nieco inaczej wyglądają zapisy w umowie. W przypadku kredytu denominowanego kwota w umowie określona jest w walucie (np. wartość kredytu wynosi 100 tys. euro). Z kolei w przypadku kredytu indeksowanego w umowie albo określona jest przybliżona kwota w walucie, z informacją, że faktyczna kwota będzie zależeć od kursu w dniu uruchomienia, albo kwota w złotych (np. kredyt na 400 tys. zł, indeksowany kursem walutowym). Granica między pojęciem denominowany i indeksowany jest jednak bardzo płynna i w bankach można się spotkać z różnym rozumieniem tej terminologii.


Kiedy kredytobiorca dostanie więcej?

W przypadku kredytów denominowanych, w okresie spadku kursu złotego, prawdopodobna jest sytuacja, że bank wypłaci kredytobiorcy kwotę większą od tej, o jaką klient wnioskował. Przykładowo, kredytobiorca potrzebuje na zakup mieszkania 400 tys. zł. Zawiera umowę kredytową na kwotę 93 tys. euro. W dniu jej zwarcia kurs wynosi 4,3 zł. Jednak w dniu uruchomienia kredytu kurs euro rośnie do 4,5 zł. W takiej sytuacji bank wypłaca 418,6 tys. zł. Kredytobiorca „dostaje” więc nadwyżkę w kwocie prawie 19 tys. zł. Żeby taka sytuacja mogła się zdarzyć, bank musi przyjmować do wypłaty inny kurs niż z kurs dnia podpisania umowy. Ale to nie wszystko. Nie może też mieć w umowie zapisu, że w przypadku wzrostu kursu waluty wypłaci kredytobiorcy tylko określoną kwotę w złotych.

Home Broker sprawdził, jak poszczególne banki udzielające kredytów w euro regulują te kwestie. Z wypłatą nadwyżki mogą się zetknąć klienci BZ WBK, PKO BP, Credit Agricole (dawniej Lukas Bank) i BNP Paribas Bank (w tym ostatnim banku dotyczy to części walutowej kredytu dwuwalutowego). Deutsche Bank wypłaca nadwyżkę, ale nie trafia ona do kredytobiorcy tylko na specjalne konto, które służy do wcześniejszej spłaty kredytu. Wszystkie wymienione banki przyjmują do wypłaty kurs z dnia uruchomienia kredytu. W ich przypadku opłacalne może być więc opóźnienie wypłaty kredytu o kilka dni.

Bank może wypłacić za mało

W tych samym bankach sytuacja zmienia się na niekorzyść klienta, w sytuacji, gdy między datą zawarcia umowy kredytowej (czy ewentualnie złożenia wniosku o kredyt) a dniem wypłaty kurs euro spadnie. Wówczas pojawia się problem, że wypłacona kwota może być za mała i klient będzie musiał pokryć brakującą sumę z własnej kieszeni. Analogicznie jak we wcześniej podanym wariancie z osłabieniem kursu złotego może to być suma kilkunastu tysięcy złotych. Rozwiązaniem w takim przypadku może być aneksowanie umowy i podniesienie kwoty w euro. O ile kredytobiorca nie wykorzystał w pełni swojej zdolności kredytowej, sprawa powinna zostać załatwiona dosyć szybko, np. w ciągu 7 dni.

Zobacz także: Jak banki liczą zdolność kredytową?

Gorzej, jeśli kredytobiorca wykorzystał zdolność w całości, wówczas bank może analizować sytuację klienta ponownie, być może żądać dostarczenia dodatkowych dokumentów. W takim przypadku kredytobiorca może mieć poważny problem, zwłaszcza jeśli termin zapłaty został określony w akcie notarialnym bez zapasu. W skrajnym przypadku bank może odmówić podniesienia kwoty kredytu i zażądać, aby kredytobiorca udowodnił, że jest w stanie dopłacić brakująca kwotę, bez której bank w ogóle nie uruchomi kredytu.

Który kredyt jest mniej ryzykowny?

Ryzyka kursowego związanego z samą wypłatą nie ma w przypadku, gdy kurs walutowy służy tylko do przeliczenia kwoty kredytu, która w umowie ustalona jest w złotych (czyli w przypadku kredytów indeksowanych). Takich kredytów udzielają: BOŚ, DnB Nord, Getin Noble Bank, Kredyt Bank, mBank, MultiBank, Nordea, Alior i Polbank.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Nowy podatek od niesprzedanych mieszkań? Deweloperzy ostrzegają przed skutkami dla cen i podaży

Rosnąca liczba miast rozważa objęcie niesprzedanych mieszkań stawką podatku od nieruchomości komercyjnych. Deweloperzy alarmują, że takie rozwiązanie nie obniży cen, a wręcz może doprowadzić do ograniczenia podaży i podwyżek. Oto, jak oceniają pomysł i jego możliwe skutki.

Kredyt hipoteczny w Hiszpanii: stała czy zmienna stopa procentowa? Co i komu bardziej się opłaca [przykłady, obliczenia]

Wybór między kredytem o stałej lub zmiennej stopie procentowej w Hiszpanii powinien wynikać bezpośrednio ze strategii inwestycyjnej. Kredyty zmienne, zazwyczaj bez kar za wcześniejszą spłatę, sprawdzają się przy krótkoterminowych inwestycjach. Natomiast stałe oprocentowanie chroni przed wahaniami kosztów w strategii długoterminowego najmu.

Co należy wpisać do książki obiektu budowlanego przy przejściu z wersji papierowej na cyfrową w systemie c-KOB

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego wyjaśnił co należy wpisać do książki obiektu budowlanego przy przejściu z wersji papierowej na cyfrową w systemie c-KOB.

GUNB: Obowiązki właścicieli i zarządców nieruchomości jesienią i zimą - czynności przy większych opadach atmosferycznych (deszcz i śnieg)

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego w komunikacie z listopada 2025 r. przypomniał o najważniejszych obowiązkach właścicieli i zarządców obiektów budowlanych przy zwiększonych opadach. Jakie działania powinny być podejmowane w czasie takich opadów (deszczu lub śniegu), by zapewnić właściwy stan techniczny obiektów budowlanych.

REKLAMA

Spory budowlane najpierw do mediacji. Nowe procedury od 1 marca 2026 roku

Pierwszym krokiem w rozwiązywaniu sporów budowlanych będą mediacje, na które sąd będzie miał obowiązek skierować obie strony przed posiedzeniem przygotowawczym bądź też przed pierwszą rozprawą. Przepisy wprowadzające nowe procedury wejdą w życie już 1 marca 2026 roku.

Dom wybudowany na takiej działce możesz stracić. Część nakładów uda się odzyskać, ale to będzie trwało lata. Dlaczego?

Przed rozpoczęciem budowy inwestorzy dokładnie sprawdzają działkę, na której chcą postawić swój wymarzony dom. Obowiązujące przepisy nie ułatwiają tego zadania, a cały proces wymaga czasu i cierpliwości. W tym zamieszaniu często zapominają o tej jednej podstawowej sprawie, która w przyszłości może pozbawić ich prawa do domu.

KOWR – co to za instytucja, jak działa i dlaczego dotyczy nas wszystkich

Nie tak dawno temu Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) znalazł się w centrum uwagi mediów głównie za sprawą kontrowersji związanych ze sprzedażą gruntów istotnych dla budowy i skomunikowania Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jednakże KOWR odgrywa niezwykle ważną rolę w polskim rolnictwie i gospodarce żywnościowej. Czym dokładnie zajmuje się KOWR i dlaczego jego działalność ma znaczenie dla przeciętnego Polaka? Okazuje się, że bardzo często mamy do czynienia z działaniami tej instytucji, i to nawet nie będąc tego do końca świadomym. A bezwzględnie trzeba wiedzieć, kiedy w określonych sprawach musimy zwrócić się do KOWR, aby nie naruszyć prawa i nie mierzyć się z przykrymi tego konsekwencjami. Przez niewiedzę można nawet stracić nieruchomość i duże pieniądze.

Nowe obowiązki dla właścicieli mieszkań. Do kiedy trzeba będzie się z nich wywiązać? Lepiej nie odkładać tego na ostatnią chwilę

Przepisy wprowadziły nowe obowiązki m.in. dla właścicieli mieszkań. Do kiedy trzeba się z nich wywiązać? Warto znać termin, by nie dokonywać zmian na ostatnią chwilę i nie narażać się na konieczność korzystania z usług po zawyżonych cenach.

REKLAMA

Młodzi nie chcą oszczędzać na własne mieszkanie! Stare zachęty nie działają, a nowe?

Pod koniec września 2025 r. na Kontach Mieszkaniowych w trzech bankach oszczędzało łącznie tylko ok. 6,7 tys. osób. Co gorsza – jak oceniają eksperci portalu GetHome.pl – program uruchomiony przez poprzedni rząd gaśnie. Czy ożywią go zmiany w warunkach oszczędzania, które zaczną obowiązywać od stycznia 2026 r.?

Gdy służebność drogi koniecznej staje się luksusem... Sąd Najwyższy precyzuje pojęcie nieruchomości i granice niezbędnego dostępu

W obliczu narastających konfliktów sąsiedzkich i zawiłości prawnych związanych z dostępem do drogi publicznej, Sąd Najwyższy ponownie pochylił się nad instytucją służebności drogi koniecznej. Choć sprawa, której dotyczy najnowsze orzeczenie z 29 września 2025 roku (sygn. I CSK 2324/24), zakończyła się odmową przyjęcia skargi kasacyjnej, to uzasadnienie postanowienia rzuca nowe światło na kluczowe aspekty tego zagadnienia: pojęcie nieruchomości w sensie prawnym oraz rygorystyczne podejście do oceny niezbędności ustanowienia służebności. Wskazuje to, że nie każda trudność komunikacyjna uzasadnia ingerencję w prawo własności sąsiada, a właściciel nieruchomości musi najpierw wykazać, że podjęcie działań we własnym zakresie jest ekonomicznie nieracjonalne.

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA