Kredyt indeksowany a kredyt denominowany
REKLAMA
REKLAMA
Kredyt indeksowany
Kredyt indeksowany może być dobrym rozwiązaniem dla osób, które – mimo że jest on udzielany w walucie obcej – chcą mieć gwarancję otrzymania określonej kwoty w PLN. Jednak muszą one pamiętać, że wahania kursowe, szczególnie przy wypłatach w transzach rozciągniętych na kilka czy kilkanaście miesięcy, mogą wpłynąć (korzystnie lub nie) na ostateczną wysokość kredytu. Tę wyrażoną już w danej walucie obcej, która będzie podlegała spłacie w całym okresie kredytowania. W praktyce mechanizm finansowania w oparciu o kredyt indeksowany wygląda następująco: w umowie podpisywanej z bankiem mamy kwotę podaną zarówno w PLN, jak i interesującej nas walucie obcej (np. EUR), przy czym ta druga wartość może ulec zmianie w zależności od kursu z dnia lub dni uruchomienia kredytu. Z jednej strony mamy pewność, że deweloper lub indywidualny sprzedawca otrzyma dokładnie taką sumę w PLN (np. 300 tys. zł), o jaką ubiegamy się w banku. Z drugiej natomiast nie mamy gwarancji co do ostatecznej wysokości naszego kredytu wyrażonej w walucie obcej, ponieważ dopiero w dniu jego wypłaty kwota przyznana w PLN jest przeliczana na walutę obcą po aktualnym kursie danego banku (np. dla 300 tys. zł i kursie PLN/EUR 4 zł w przypadku jednorazowej wypłaty wyniesie ona 75 tys. EUR, natomiast przy kilku transzach realizowanych w różnych terminach może już ona ulec zmianie).
REKLAMA
Zobacz także: Kredyt walutowy a kredyt złotówkowy
Kredyt denominowany
Inna zasada stosowana jest przy kredytach denominowanych. Kwota, o jaką się staramy, od razu wyrażona jest w wybranej przez klienta walucie obcej zarówno w decyzji kredytowej, jak i samej umowie. Czyli jeśli wnioskujemy np. o 300 tys. zł, bank przeliczy je nam na walutę obcą (np. EUR) po kursie z dnia decyzji kredytowej i wpisze ją do umowy jako wartość udzielonego kredytu (np. przy kursie PLN/EUR 4 zł będzie to 75 tys. EUR). W tym wypadku od początku mamy pewność ostatecznej wysokości zadłużenia wyrażonej w walucie obcej, które będziemy spłacać. Przy uruchomieniu kredytu w całości lub w transzach na konto dewelopera czy innego sprzedawcy kwota ta będzie przeliczana na PLN po kursie aktualnym na dzień wypłaty. W niektórych przypadkach, szczególnie przy wypłatach w transzach, gdzie ciężko jest przewidzieć kurs waluty za kilka czy kilkanaście miesięcy, może pojawić się niedopłata – musimy być przygotowani na uruchomienie własnych oszczędności lub z góry zaplanować nieco większą kwotę kredytu. Z kolei przy korzystnym kursie może się zdarzyć nadpłata – w takich sytuacjach ta dodatkowa kwota jest albo przekazywana na rachunek kredytobiorcy, albo od razu przeznaczana na wcześniejszą spłatę części kredytu.
Zobacz także: Kredyt hipoteczny – vademecum
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.